Skocz do zawartości

Tatromaniak85

Społeczność Astropolis
  • Postów

    90
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Tatromaniak85

  1. Cześć, świeży materiał z dzisiejszego wschodu Słońca na Lubszeckiej Górze (wieś Lubsza k. Częstochowy). Pozdr.
  2. Cześć, wczorajszy zachód i dzisiejszy wschód Słońca to duża dawka doświadczenia (dziękuję Michał oraz Tadeusz). Wysoki Jesionik z Wielkiej Góry (Garb Tenczyński) w miejscowości Sanka. Pozdro Na początek "wytwornica chmur" przy zachodzącym Słońcu.
  3. Cześć Wszystkim. Kolejna Malta (04.02.2023) i dobre warunki, które udało się wykorzystać. Wiało mocno z północnego zachodu, a następnie z północy co dało "okienko" na Sycylię. Pierwszy strzał 5 minut po wchodzie Słońca z miasta Żebbug (Gozo); druga próba ok. godziny 16 z Saint Paul's Bay (Malta). Pozdrawiam. Żebbug Saint Paul's Bay Mapa
  4. Nie zgodzę się z porównaniem z Vladeasą. Vladeasa była bezdyskusyjnie wyraźna, niestety przy tym też bardzo rozmyta.
  5. Krzyśku wydaje mi się że maszt Michała to ten wskazany strzałką, drugie foto to zdjęcie Michała z oznaczonymi dwoma masztami
  6. Cześć, zastanawiałem się czy w ogóle zamieszczać tę obserwację, ale w końcu nie zawsze bywa krystalicznie... Miniony weekend to pewnego rodzaju ekstremalna pogoda jak na prawie listopad - ok. 20 st C w rejonie Leskowca (w cieniu) przy bezwietrznej pogodzie (brak halnego). Mimo mocno nieprzychylnych warunków, szczególnie w kierunku zachodnim, coś zechciało jednak zamajaczyć na horyzoncie. Godzina 14:42, Wysoki Jesionik z Gronia Jana Pawła II w Beskidzie Małym. Dodam, że ciemny nieco rozmyty pas Jesionika był widoczny gołym okiem jakiś czas. Pozdrawiam. Oczywiście nie może zabraknąć klasyku z południa:
  7. Dokładnie tak. Lodowa Kopa. Mój wymarzony >2600 m. Bezszlakowy, ale trasa intuicyjna i trudności mniejsze jak na Rysach od Pl. ?
  8. Cześć, w poszukiwaniu nowych miejscówek na mocno wyeksploatowanym już Śląsku zawędrowałem myślami do ścisłego centrum Katowic, a dokładnie na taras widokowy MCK przy NOSPRze i Spodku. Korciło mnie już dawno odwiedzić to miejsce w celach obserwacyjnych i dziś w końcu udało się zmieścić "starych dobrych znajomych" pomiędzy budynkami hotelu Novotel i Silesia Star.
  9. Cześć, wczoraj zaliczyłem długi spacer w rejonie Hałdy Murcki; a jak już jesteśmy w tamtych okolicach to dołączę również stare zdjęcia, z bodajże 2012-13 r., zrobione z pobliskiej Hałdy Kostuchna oraz ze Wzgórza Wandy (z budki wieży przeciwpożarowej). Hałda Murcki - Tatry Hałda Kostuchna - Tatry Wzgórze Wandy (Murcki) - Jesionik
  10. Krzyśku wydaje mi się, że to podobny dystans co z Alwerni/Sanki. Z Olkusza jest chyba o. 2-3 km bliżej, ale jakież to ma znaczenie.. Wszystkie te miejscówki są super choć królowa jest tylko jedna - Sułoszowa ? Ostatnio odwiedziłem właśnie Wielką Górę w miejscowości Sanka ale niestety bez efektów.
  11. Cześć ponownie, warunki trochę jak w przypadku mojego poprzedniego strzału z Biskupic, niby po froncie ale znów tak jakby za słabo przewiane. Szczyty majaczyły dosłownie przez 5 min po zachodzie Słońca. Wysoki Jesionik z Góry Janowskiego (3. próba), czyli najwyższego punktu Jury K-C. Pozdr.
  12. Panasonic TZ-80. Pełna specyfikacja na stronie producenta, niby kompakt ale z wystarczającym "wnętrzem" Wcześniejsze publikacje (Malta i Waksmundzki) robione były starszą TZ-20. Godna polecenia seria kompaktów. PS. Dzięki za dobre słowo!
  13. Cześć Wszystkim, 05.10, udany (w końcu) wschód Słońca na Kopcu Wyzwolenia w Piekarach Śląskich. Pozdr.
  14. Próbuj Maciej. Niby odległość nie powala ale miło znaleźć na horyzoncie szczyt blisko rodzinnej Sądecczyzny ? szkoda że wieża widokowa jest grubo poniżej wierzcholka a nie wystaje ponad lasem na szczycie jak na Gorcu lub Lubaniu. Też pamiętam jak pytałem Ciebie o opinię ? zdjęcie zdecydowanie pokazywało chmury najprawdopodobniej nad Stojem ale miałem wtedy hm gorączkę na Borżawe z Tatr ? dobrze jednak zapytać bardziej doświadczonych Kolegów ! PS. Odnośnie Popa Ivana, cóż, pojawiają się w DO kwestie sporne i czasami nawet piłowanie Rawów nie pomaga ustalić werdyktu. Zważywszy na warunki wyżowe i sytuację obserwacyjną Michała na Łomnicy (Strymba, Vladeasa i Munchel) - Pop Ivan nie mógł być tylko artefaktem. Pomijając emocje i wzajemnie złośliwości pomiędzy Panami ze wschodu Polski to absolutnie krzywdzące jest nie uznać obecności Popa za Tupyi. Jest zbyt wyraźny i zbyt nieprzypadkowo widać go akurat tam. Kształt dla mnie nie podlega dyskusji - bądźmy poważni to już 334 km ! Dla mnie Pop Ivan jest. Pozdr.
  15. Leniwy początek sezonu. Beskid Wyspowy z Klimczoka, maks. 110 km do góry Jaworz k/ Nowego Sącza. Pozdr.
  16. Tak, pod warunkiem że będzie to dotyczyć tylko, pewnie w większej mierze, wyżynnych punktów bezimiennych. W Tatrach odległości między szczytami i przełęczami czyli "twardymi" punktami odniesienia mogą być bardzo niewielkie. Poniżej 500 m dla przykładu to Waksmundzki Wierch-Koszysta, Zawrat-Mały Kozi Wierch.
  17. Gruba akcja widzę. Cóż, z perspektywy mojej skromnej osoby i wielkiego miłośnika DO po przeczytaniu i przemyśleniu argumentów całego szanownego obserwacyjnego grona stwierdzam krótko - "lepsze jest wrogiem dobrego". Nie ma co kombinować bo jak widać po dyskusji nie zaprowadzi Nas to donikąd. W DO siedzę od 2010 r. i zdecydowanie jak napisał jeden z Przedmówców - jestem za twardym trzymaniem się tradycji ! Dziś zaczynamy prawić o dronach, a co jeśli nasze prawnuki z dronów przesiądą się na "zabawki" rodem z Jetsonów ? Wtedy to już będzie bity ostatni gwóźdź do trumny. Z drugiej strony niestety - mam wrażenie że rewolucje na siłę chce przeprowadzić nawet nie grupa, a 2/3 osoby. Proponuje aby osoby o rewolucyjnych zapędach głosiły poglądy ale na swoich internetowych podwórkach.
  18. Faux pas. Nie wiem dlaczego myślałem że taka jest nazwa miasta. Dzięki za spostrzeżenie
  19. Cześć, z północy przeszedł front dając małe nadzieje na jakiekolwiek obserwacje. Korzystając z pięknej pogody w niedzielę i pobyt w starych znajomych okolicach jurajskich nieopodal Olsztyna k/Częstochowy (Góra Biakło/Sokole Góry) pokusiłem się o strzały w kierunku południowym z podnóża Gór Sokolich w miasteczku Biskupice. Szanse były teoretycznie zerowe bo za słabo przewiało i syf w powietrzu był okrutny ale.... w domu okazało się że coś jednak jest Nawet nie mordowałem aż tak bardzo RAWów, ale i tak trzeba będzie to powtórzyć w lepszych warunkach. Szlak przetarty. PS. Pozdrawiam Córeczkę i Żonę, które mocno zmotywowały mnie do obserwacji mimo słabych warunków; czasem tu zaglądają
  20. Fakt, nie pomyślałem o tym. Dzięki za spostrzeżenie.
  21. Krzyśku mieliśmy po części ten sam problem z Tadkiem, ale mimo wszystko udało się. Wieczorem przed magicznym świtem, kiedy Michał strzelał w kierunku Pradziada, było widać że od Śląska aż po Jesionik nie "wyczyści się" tak jak byśmy tego chcieli. Układ wyżowy dobry ale za mało wiatru. PS. Michał - szczena opadła. Może i RAW skatowany ale jak pięknie i wyraźnie widać Popa... Ogromne gratulacje, bardzo ciężko będzie to powtórzyć. Magia.
  22. I tak oto niemożliwe stało się możliwe...Gorgany z Tatr, brak słów Michał.. Jest moc !!!
  23. Cześć Wszystkim po raz kolejny Na wstępie ogromne gratulacje dla Michała, coś co wydawało się niemożliwe stało się faktem dzięki determinacji, "odrobinie" szczęścia i przychylności matki natury. Chapeau Bas ! Mam nadzieję że to dopiero początek.. Kiedy Michał szykował się na Apuseny, wspólnie z Tadkiem dojeżdżaliśmy do Niskiego Jesionika, gdzie czekała na nas wieża widokowa na Morawskim Kopcu. Jak się okazało mocna wycinka lasu umożliwiła ustrzelenie wcześniej niedostępnych szczytów (tu zamieszczam link do obserwacji z 2014 r. z tego miejsca https://dalekieobserwacje.eu/beskid-slaski-i-slasko-morawski-z-morawskiego-kopca/). No to zaczynamy. Poglądowe zdjęcie po wschodzie Słońca Beskid Śląski, Żywiecki i Śląsko-Morawski Tatry Wysokie i Zachodnie Mapa Patron wyjazdu
  24. Witam ponownie. 24.02.2022 to był kapitalny dzień, w planach było sporo, a udało się go zrealizować w 99 % . Zapraszam na małą relację. Część 1 - wschód Słońca na Górze Św. Anny (Tatry Wysokie i Zachodnie, Mała Fatra) Część 2 - Zachód Słońca na Górze Janowskiego (Jura K-C) W planach było uwiecznienie zachodzącego Słońca za Pradziadem, to się tym razem nie udało. Na "pocieszenie" Tatry
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.