Skocz do zawartości

SOLO

Społeczność Astropolis
  • Postów

    8
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Osiągnięcia SOLO

3

Reputacja

  1. Zgadzam się, wyczerpaliśmy chyba już temat w sensie luźnych dywagacji :-). Dlatego proponuję wrócić do tematu dopiero, jak dowiemy się jakiś konkretów - pokątnie albo z gazet :-). Pozdrawiam.
  2. Skoro ciągniesz temat :-) - Pisząc o absolutnej przestrzeni w OTW, mam na myśli zadany a priori model matematyczny, oparty o koncepcję siatki punktów (rozmaitość) z określoną na niej metryką. Metryka ulega, jak napisałeś, zaburzeniom pod wpływem rozkładu energii-pędu. Jaki jest jednak fizyczny mechanizm tego oddziaływania, to nie wiadomo (patrz rozpaczliwe koncepcje "kwantowej grawitacji", a wszystkie falsyfikowalne inaczej :-)). Pisząc, że fale graw. są rozwiązaniami równań, z których wynika takie czy inne zaburzenie metryki, to powiedzieć jedynie jak się zachowuje nasz model. A nie powiedzieć wiele o przestrzeni fizycznej, w której te zjawiska zachodzą. Pisząc z kolei o przestrzeni relatywnej, mam na myśli nieistniejący w tej chwili oficjalnie model przestrzeni, w którym przestrzeń nie jest zadana a priori, tylko jest wynikiem relatywnych oddziaływań między "fizycznymi" elementami rozkładu energii-pędu. Czyli bliżej tutaj do koncepcji Leibniza i potem Macha. Geometria nieprzemienna coś "maca" w tym kierunku. Przedstawiona koncepcja materii "zanurzonej" w przestrzeni "tworzonej" przez spektrum fal grawitacyjnych jest również spekulacją w tym kierunku. A po co to wszystko? Oczywiście, żeby opanować bezwładność mas, lub/i (cholera wie, jaki powinien być tu spójnik :-)) oddziaływania grawitacyjne i polecieć w przestrzeń na świetle od latarki ;-). Aha, jeszcze jedno: dlaczego prędkość światła i prędkość fal graw. są ograniczone od góry w próżni tą samą wielkością? Przecież ich "natura" jest zupełnie inna. Wspólna cecha jest jedna - zmiana przyspieszenia ładunku powoduje emisję fali e-m. Ale również -teoretycznie - fali grawitacyjnej. Zbieżność wzorów na oddziaływania elektryczne i mas grawitacyjnych może naprawdę nie być przypadkowa. Więc - kolejna spekulacja - może jedne są nośnikiem drugich? ;-). Przy okazji polecam charakterystykę paczki falowej zwanej solitonem - bardzo ciekawa rzecz oraz koncepcję falowej natury materii niejakiego dr Milo Wolffa. Warto czasem wyjść poza mainstream OTW :-).
  3. Dziękuję za p.s. - dla niego warto bylo odswiezyc dyskusję. Pierwsze dwa zdania są tutaj kluczowe. Tez uwazam, ze fale stanowią przestrzeń. To wstęp do relatywizacji przestrzeni. W OTW przestrzen jest absolutna, czyli nieco inaczej. Z tej wytkniętej luki w pomyśle zdaję sobie sprawę, więc dopóki nie będę w stanie konkretnie na to odpowiedziec, z mojej strony EOT. Dzięki i pozdrawiam!! :-)
  4. Druga rzecz- argumenty o nie brnięciu w grawitacyjną analogię efektu Casimira chwilowo do mnie trafily :-). Ale juz przestaly :-). Mam pytanko na ktore odpowiedzi nie znalazlem. Jaki jest mechanizm oddzialywania masy (w ogolnym sensie - energii) na metrykę czasoprzestrzeni? OTW to tylko model, ladnie sie w nim liczy pewne szczegolne przypadki, ale CO odkształca tę piękną siatkę punktów modelowo rozpiętą na fizycznej przestrzeni? Od razu mówię że analogia z rozpietą tkaniną i kulkami jest o d.....użo za bardzo uproszczona, wrecz fałszywa, bo w rzeczywistej przestrzeni nie działa żadna zakulisowa siła jak w tej analogii. A wyobraźmy sobie przestrzeń wypełnioną nieskonczenie zinterferowanymi falami przemieszczeniowymi czyli grawitacyjnymi o pełnym spektrum dlugości. I w to srodowisko wstawiamy dosc blisko siebie dwie masy zawarte, tu się uprę , każda w pewnej objetosci (gęstosc materii/energii). I co się zacznie dziać?? Może jednak mały dryf ku sobie zgodnie z odwrotnoscia kwadratow i Newton się kłania? ;-). Jednoczesnie siatka interferujacych fal bylaby ta juz relatywna, przestrzenia z OTW? Uff, mam nadzieję ze nie zanudzilem :-).
  5. Witam, Trochę czasu już minęło, a temat jest chyba wciąż rozwojowy :-). Jak tam postępy przy geometryzacji pola e-m? ;-).
  6. A jaki wpływ na zdolnośc zaobserowania tej planety optycznie, miałoby tło na jakim się porusza? Może jest bardzo jasne? Kolejna rzecz kształt orbity. Wyliczono pewna orbitę, ale jeśli rzeczywista ma jeszcze większy mimośród i do tego planeta jest w połowie drogi do apogeum to jej ruchy boczne na tle gwiazd sa mniejsze i to też utrudnia wykrycie ruchu.
  7. Witam, Wydaje się to niezwykle interesujące. Dlaczego nie można przyjąć , że dla grawitacji ekranem jest sama masa? Przecież tak naprawdę żródłem pola grawitacyjnego nie jest punkt tylko objętość. Wewnątrz niej pole jest zero. Czy nie ma tutaj analogii z polem e-m? Druga rzecz: rejestracja "fal grawitacyjnych". Czy dwie, blisko krążące wokół siebie masy nie stanowią rezonatora dla fal grawitacyjnych? Może to grawitacyjna analogia do efektu Casimira dla e-m jest odpowiedzialna za przyciąganie mas. Wtedy może mogłaby być tak słaba w stosunku do innych oddziaływań - dokładnie tak, jak obserwujemy. Pozdrawiam.
  8. Witam, Własnie się zapisałem :-) z czego się bardzo cieszę. Trafiłem do Was śledząc temat "Efekt Casimira". Dyskusja z grudnia 2015 na tyle mnie zaciekawiła, że postanowiłem się zapisać. :-). Drugim powodem jest to, że stałem się właścicielem prezentu wagi średniej: Newton 250/1200 na Dobsonie. Na razie dwa okulary 10 i 5mm. Astronomią i astronautyką interesuję się od zawsze. Także energetyka odnawialną, sieciami neuronowymi. Rzeczami z pogranicza nauki również. Dodatkowo muzyką (elektroniczna, soul, jazz, rock, metal, elementy muzyki klasycznej ;-)), również aktywnie grając na klawiszach. Światło mojego urodzenia osiagneło dzisiaj odległośc ok. 4,13e17m. Pozdrawiam wszystkich, Przemek.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.