Grzędziel

5 godzin temu, Gość na chwilę napisał(a):

Dobra fotka Piotrze!

Dobre niebo robi robotę.

Mocno dałeś po kolorach, feeria barw.

M 82 w paśmie wodoru.

Newton 250/1000,   EQ8,   ASI 533,   Ha 33x 300sek.

Messier 82

300 sekund wodoru z N 250/1000 na EQ-8

Miazga

Ciemne mgławice wyszły super, a o Kokonie przemilczę.

Też zapłaciłem.

54 minuty temu, .zombi. napisał(a):

A gwiazdki poza saturacją jak - za mało, za dużo, za jasne, za ciemne, za ostre, zbyt plackowate ?

Jeśli już to dałbym odrobinę mocniejsze.

O rzesz.....

Ale Ty piękne zdjęcia Przemek robisz.

Trochę się tam tych obiektów załapało. Super, jest co oglądać!

I ten obiektyw znakomicie rysuje. Gwiazdki punktowe w całym polu. Rewelacja.

To lubię!!!

Też mam na swojej liście dla Newtona 10"

Już 2 razy podchodziłem do tej magicznej gromady galaktyk, tylko z mniejszej rury. Pierwszy raz na zlocie jeszcze w Stężnicy w 2017 roku. Pamiętam, że ustawiając manualnie ostrość (na FWHM w Maximie) nie mogłem sobie za nic poradzić. Każda sprawdzana "gwiazdka" okazywała się galaktyką i FWHM miała od czapy.

1 godzinę temu, Naski napisał(a):

 

Ile czasu poświęciłeś na L ?

Twój ADL to chyba ciut mocniejsza tuba 300 mm, czy się mylę?

Ja paliłem tą fotkę ok. 5 godzin w subach 120 sek. Niestety moje niebo -teoretycznie SQM 20.32 jest dalekie od doskonałości. To początek większego wiosennego galaktycznego projektu: luminancja co najmniej 10 godz. z AG-10, a równolegle  z drugiego setupu (CT-8) kolor po 3 godz. na kanał.

https://theskylive.com/

Zwróć uwagę na tło. Powiedziałbym, że takie mało gładkie.

Podpisuję się pod radą kolegi @Wiesiek1952. Kupił bym Newtona 200 mm F5, lub jak wolisz krótszy to F4 (trochę trudniejszy w kolimacji). Coś z tej serii. Sprzęt przyzwoity, raczej nie będziesz musiał wymieniać wyciągu ani robić jakichś skomplikowanych upgrade-ów. Jedynie dokupić korektor komy i masz plug and play.

Fajnie Ci ten krótkoodwłokowy skorupiak z rzędu dziesięcionogów wyszedł.

Imponujące!

Z którego roku to zdjęcie bo przegapiłem i nie widziałem tej rury.

Chyba się @Marcinos pomyliłeś w obliczeniach, albo ja coś źle liczę:

Powierzchnia obiektywu APO 14 cm:    pi x r² = 154 cm²

Powierzchnia lustra 25 cm:   491 cm²

Powierzchnia lustra wtórnego 8 cm:   50 cm²

Czyli efektywna powierzchnia zbierająca Newtona: 491=50=441 cm minus 10% strat na spajki i odbicie wychodzi 397 cm²

Ostatecznie 397/154 =  2,58

Czyli ok. 2,6 razy Newton bardziej wydajny, co empirycznie potwierdzam.

Pozdrawiam, do zobaczenia w Bukowcu

Dzięki Marcin, 

Koniecznie zrób ze swojej grubej rury. To będzie miazga.

Porównuję fotki z mojego APO 140 z tymi z Newtona 250 i muszę przyznać, że Newton swoją aperturą masakruje refraktor. W końcu powierzchnia zbierająca jest 3 x większa. A u Ciebie z 16 cali mamy koleje 2,5 x więcej złapanych fotonów.

Cóż, kamera mono + dobre filtry narrow i problemu by nie było. Z OSC tak trudny obiekt to astrofotograficzna ekwilibrystyka.

3 godziny temu, Duser napisał(a):

Gratuluję zdjęć, widzę, że sprzęt już okiełznany. 10 cali pokazuje już ładny detal. 

Wreszcie okiełznałem, ale łatwo nie było i to nie z winy teleskopu czy też złej kolimacji. Był problem który pojawiał się co jakiś czas i nie umiałem go zdiagnozować. W pewnym momencie miałem ochotę  zrzucić teleskop z pierwszego piętra tak mnie wkurzał.

Opiszę wszystko jak znajdę chwilę czasu. Może komuś moje doświadczenie się przydadzą.

15 godzin temu, diver napisał(a):

Piękne klasyki w szlachetnym wydaniu!  Ale w galaktykach coś odrobinę przesadziłeś w obróbce gwiazdek - trochę za mocno chyba zlikwidowałeś halo. Wyglądają trochę jak gwiazdy Wolfa-Rayeta.

 

Dzięki za słuszną uwagę. W planach mam jeszcze zebranie 2 x tyle materiału + kolor i porządnie przysiądę do obróbki.