Skocz do zawartości

Grzędziel

Społeczność Astropolis
  • Postów

    4 457
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    60

Treść opublikowana przez Grzędziel

  1. Wszystko zależy od budżetu jaki chcesz przeznaczyć na sprzęt. Montaż masz niezły, ale nie dla tuby 1000 mm. Taki (w miarę) tani zestaw minimum, którym możesz zrobić wspaniałe zdjęcia DS-ów to SW ED 80 (bardzo dobra tuba, sprawdzona tuba, często bywa na giełdzie) i do tego miech będzie ASI1600 -z reduktorem/flattenerem skala 1,54 sec/px, pole widzenia 2o (Andromeda prawie cała wchodzi). Tylko pamiętaj, że sama tuba i montaż to nie wszystko. Potrzebny jeszcze flattener, guider, filtry, grzałki i inne drobiazgi, komputer oczywiście i baaardzo dużo samozaparcia. Mając kamerę cmos możesz na początku robić krótkie klatki bez guidingu ale docelowo guiding stwarza znacznie większe możliwości.
  2. Zastanawiasz się nad szumem a powinieneś przede wszystkim uwzględnić wielkość pixela. To przede wszystkim różni te kamery. ASI 183 ma ekstremalnie mały pixel. Z ogniskową 1000 mm będziesz miał skalę 0.35 ascsek/pixel. Nie mając wiedzy i doświadczenia Hamala czy Łukasza w tak wielkiej skali polegniesz z kretesem. Ta kamera się sprawdzi z dobrym teleobiektywem (Samsung 135 jak najbardziej). ASI 1600 da ci skalę 0.78 arcsek/pixel co też jest bardzo wymagające. Jeśli jesteś początkującym astrofotografem powinieneś celować w skalę rzędu 1,5-2. Dopiero taka skala pozwoli na uzyskanie ostrych obrazów gwiazd i to też przy założeniu, że masz dobry montażu z dobrym guidingiem i dobrą kolimację optyki. Nie wiem, jaki sprzęt i doświadczenie posiadasz, ale szczerze odradzam zaczynać przygodę astrofotograficzną od ogniskowej 1000 mm w szczególności w połączeniu z tak wymagającymi kamerami. Jeśli nie wierzysz to przejrzyj tu na forum ze 100 sdjęć DS-ów i pokaż choć jedno dobre zrobione takim setupem (no może poza pracami Łukasza i Hamala)
  3. Kolejny mocny astrograf w posiadaniu naszego forumowicza. Oj, będzie wymiatał. Pogody życzę!
  4. No i gra gitara. To ostatnie świetne!
  5. Więcej materiału = mniejszy szum. Dobrze, że masz tego świadomość. Poza tym dobra ostrość, ładne gwiazdki -świetnie jak na początek.
  6. Astronomy Tools - Space noise reduction. Ale nie chodzi mi o podejmowanie tematu jak odszumiać i czy dobrze to robię, bo to temat rzeka. Po prostu jestem ciekaw jak odbieracie te zdjęcia. Które zdjęcie bardziej przemawia, to z szumem i detalem czy to gładziutkie, ale troszkę mdłe. W końcu powyżej zaprezentowałem cropa 1:1 więc szum widać spory. W typowej prezentacji internetowej po resize nawet to nie odszumione wygląda (w/g) mnie znośnie:
  7. Z braku pogody sięgam do swoich starszych zdjęć. Przy ponownej obróbce Pelikana zastanawiam się jak jest lepiej. Na pierwszy rzut oka wydaje się, że oczywiście lepiej po odszumieniu. Ale po dłuższym zastanowieniu i porównaniu widać, że szorstkość fotki nieodszumionej ma swoje zalety, gdyż zawiera więcej subtelnych szczegółów, które w procesie odszumienia się rozmywają. Domyślam się, że większość z Was powie -zrób wersję pośrednią i pewnie ostatecznie tak zrobię. Ale bardzo jestem ciekaw Waszej opinii która z tych wersji bardziej do Was przemawia. Zdjęcia wykonane poczciwą kamerą CCD KAF 8300, Ha: 12x900 sek, prezentuję crop 1:1 Nie odszumione Odszumione
  8. Maćku, składam wniosek formalny, żeby dla każdego zdjęcia był załączony szczegółowy opis użytego setupu jak również parametry ekspozycji i użytych filtrów. Dla mnie (a myślę, że nie tylko) to bardzo interesujące informacje.
  9. I po trzech latach... 2015 2016 2017 2018 i animacja
  10. Niestety chmury nie pozwoliły nic zrobić. Na pocieszenie mam zdjęcia Plutona z 8 i 9-tego lipca. Wrzucam poglądowe JPG. Fotometrię na fitsach zrobię jutro. 08 lipca 09 lipca
  11. Bogdan, jeśli jeszcze masz możliwość dalszego testowania tego CFF-a to zrób koniecznie taki sam test ale w luminancji. Wyjdą wtedy wszelkie niedoskonałości, a może właśnie doskonałości korekcji barwnej obu obiektywów. Narrow tej wiedzy nie daje.
  12. U mnie cień szansy na okno pogodowe jest. Problem tylko, że Plutona miedzy drzewem a domem widzę przez ok. 20 minut od 23:30 Ale sprzęt na pierze będzie się chłodził z nadzieją na celny strzał. Trzymajcie kciuki. A wszystkich co mają lepsza widoczność i czyste niebo szczerze zachęcam do obserwacji tego niezwykłego zjawiska.
  13. Bogdan to zdradź tajemnicę - pierwsze zdjecie z TEC-a?
  14. Ciekawe porównanie sprzętu z najwyższej półki. Zgadza się, praktycznie nie ma różnicy. Pierwsze zdjęcie troszkę ciemniejsze w cieniach, ale obstawiam, że to kwestia obróbki. Poza tym zasięg gwiazdowy i oddanie detalu wodorowych chmur identyczne. Niech zgadnę -obstawiam, że pierwsze z TEC-a a drugie z CFF i bym zaryzykował stwierdzenie, że to pierwsze jest o 1% lepsze.
  15. Grzędziel

    NGC 6888

    No i fajnie, szum poskromiony.
  16. Świetne zdjęcie, jak z resztą wszystkie Twoje. Mógłbyś rozwinąć tą myśl i podzielić się swoim doświadczeniem. Czemu zmieniasz ustawienia i na jakie? Ja np, i z resztą wielu z forumowych astrofotografów stosuje unity gain, krótkoczasowcy-wieloklatkowcy gain ustawiają wysoki, Ty robiłeś na zero jakie pozytywy i negatywy miałeś z takiego ustawienia?
  17. Rozumiem twoje ograniczenia, też mam ich dużo i nawet nie marzę o budce. Za każdym razem teleskop, kamerę, komputer, guider, grzałki itp wynoszę z domu i wszystko podłączam, a na koniec obserwacji zwijam. Tylko montaż mam pod płachtą na pierze. Ale wracając do pytania -SPOKOJNIE, nic się twojemu teleskopowi nie stanie, może być trzymany w nieogrzewanej i wilgotnej budce. Skoro to tylko sprzęt do wizuala to przecież nie mam tam niczego co by zardzewiało albo przestało kontaktować. Jedyne niebezpieczeństwo, które mu grozi to uszkodzenie podczas transportu no i konieczność częstej kolimacji.
  18. Libmar, ale Ci zazdroszczę tego Plutona. Ja niestety tak nisko nad horyzontem nie mam szans na obserwacje. Domy, drzewa, lampy... Polecam wydrukowanie mapki ze strony AAVSO. Wchodzisz w zakładkę variable star plotter, bierzesz z calsky.com współrzędne Plutona na dany moment, określasz FOV, jaki cię interesuje, wpisujesz zasięg (masz gwiazdy do 18 magnitudo) i voila! Zawsze tak robię przy identyfikacji słabych obiektów.
  19. Ideą i zaletą astrobudki jest to, że teleskopu nie trzeba wytaszczyć, jest tam na stałe, nie wymaga częstej kolimacji, ustawiania na biegun, instalowania całego osprzętu, długiego chłodzenia. Otwierasz dach, wietrzysz i obserwujesz. Twój pomysł nie różni się tak naprawdę od trzymania teleskopu w garażu czy w komórce na narzędzia ogrodnicze. Dlaczego, skoro już inwestujesz nie możesz zrobić odsuwanego dachu?
  20. Dzięki za ciekawy tutorial. Dla mnie bardzo cenny bo jeszcze nie bawiłem się w HaLRBG. Mam pytanie, czy posiadając Annies Astroaction w PS-ie warto zaopatrzyś sie z Stratona, czy w praktyce to jest to samo?
  21. Aparat modowany czy "cywilny"? Remedium na te skośne pasy to dithering, choć w wypadku tego montażu jest dość kłopotliwe bo trzeba wykonywać ręcznie.
  22. Wytęż wzrok i znajdź miejsce łączenia... No mogę się domyślać, ale głowy nie daje gdzie. Świetnie wyszło. No i szacun za 86700 (słownie osiemdziesiąt sześć tysięcy siedemset) sekund ekspozycji (ponad 24 godz). Super fotka, Sharpless pierwsza klasa, bardzo podobają mi się też wodorowe chmury na prawo od NGC 6604. Co do Filarów to uważam podobnie jak Tayson.
  23. Melduję się i zamawiam 3 pogodne noce
  24. Tomek, a to czwarte od góry zdjęcie to jest z QHY8 i ED 80?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.