Skocz do zawartości

Grzędziel

Społeczność Astropolis
  • Postów

    4 465
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    60

Odpowiedzi opublikowane przez Grzędziel

  1. 1 godzinę temu, .zombi. napisał(a):

     - jeżeli uważacie że w obróbce przegiąłem to dajcie znać.

    Jeżeli przez przegięcie uważasz uwydatnienie pyłów kosztem zredukowania blasku gwiazd to faktycznie ma to miejsce. Niemniej domyślam się, że celem tego zdjęcia było pokazanie bogactwa pyłów w tym rejonie. Wówczas o przegięciu nie ma mowy, cel w 100% osiągnięty, a finalny efekt jest fantastyczny.

    Chylę czoła!!!

    :like:

    • Lubię 1
    • Dziękuję 1
  2. 3 godziny temu, Chojrak12 napisał(a):

    Gratulacje. Ja nie mogę przebić się przez granicę 16 mag.

    Kiedy byłem początkującym astroamatorem 20mag. było zarezerwowane dla największych teleskopów świata.

     

    P.S. nadal jestem początkujący i w tym cała frajda, że horyzont się odsuwa w miarę zdobywania kolejnych celów.

     

    Pozwodzenia w dalszych łowach.

    Spokojnie przekroczysz 16 mag. i to zdecydowanie, tylko nie z Warszawy, a z dobrego nieba. Ja Czerwonym Kotem (51/250mm) z Bieszczad łapałem 20 mag. Warunkiem jest dobra ostrość i dobre prowadzenie (punktowe gwiazdki), no i parę(naście) godzin naświetlania. Sednę fotografowałem w naprawdę fatalnych warunkach. W idealnych, po wielogodzinnej ekspozycji tym setupem liczę na 23-24 mag.

  3. Nie posiadam żadnego z nich więc autorytatywnie się wypowiem.

    FSQ to plug and play. Jaką byś nie założył kamerę zawsze będzie dobrze. A Epsilon to dla mnie zagadka. Kolimacja musi być idealna, a to wymaga wiedzy, dużej staranności i precyzji. Od pół roku walczę z Newtonem F4 i lekko nie jest, a tu mamy chyba F/3.3. Za to jak ogarniesz bonus jest spory: efekt WOW masz w znacznie krótszym czasie. Jeszcze kwestia roszenia optyki. W FSQ jedna grzałka załatwia sprawę, w E130 sprawa trochę bardziej złożona. Jako wrodzony leń szukający prostych rozwiązań wybieram FSQ.

    • Lubię 2
  4. Panowie, chętnie dołączę do testów swój  CFF APO 140, który z racji zakupu Newtona AG-10 został z astrofoto przestrojony do wizuala. Liczę Oskar, że nie zawiedziesz i zameldujesz się z nową armatą na zlocie. Będzie się działo.

    • Lubię 2
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.