Grzędziel

Gwiazda Barnarda. Fotografuję ją co roku od 2015.

I jeszcze duży za wspaniałe obserwatorium. Ale przyznasz, że trochę dziwnie w tak dużej budce wygląda ten mały refraktorek. Widział bym go na barana na jakimś RC 16"

Sławek, wszystkie ostatnie Twoje prace (Twoim setupem) zasługują na duże serduszko. Gratulki!

Albo prościej lustro, biała kartka, słońce i miarka (łatwiej w dwie osoby).

Antonie jak zwykle trzyma poziom.

Zdecydowanie, ale mając mało materiału lepiej zostawić szum niż tak rozmydlić, całkowicie eliminując detale, które się zarejestrowały.

Mega!!!

Nie handel tylko kupowanie do kolekcji

Z racji tego, że astronomią zajmuję się od 1973 roku (czyli chyba 50 lat) trochę tego sprzętu nazbierałem. Niektóre teleskopy sprzedałem, większość gdzieś u mnie zalega, choć nie wszystko jest nadal sprawne. Oto lista (z pamięci więc może coś umknęło): Lornetka "poniemiecka" mojego taty 6x30 Luneta "morska" 50 mm (po dziadku) Luneta ze szkieł do okularów własnej konstrukcji 50/1000 Refraktor achro 60/260 własnej konstrukcji którym w 1974 roku zrobiłem pierwsze guidowane zdjęcie długoczasowe (300 sek) Refraktor PZO 64/400 kupiony od kumpla @Agent Smith w 1977 roku Newton 150/900 własnej konstrukcji Newton 100/500 na montażu paralaktycznym konstrukcji kolegi @Izonix z dorobionym przeze mnie napędem, służący do astrofotografii analogowej (lata 90-te) Lornetka Nikon 7x50 Edek (ED SW 80/600) Newton SW 200/1000 Achromat 80/400 SW ED 120 (sprzedany Św. Pamięci Krzysiowi Zbroszczykowi ) Newton TS 250/1000 Carbon Newton TS 200/1000 Carbon ( sprzedany w dobre ręce @Pav1007) TS APO 130/900 (kapitalne szkło do wizuala) TS APO 102Q f/5,1 (takie FSQ 106 dla ubogich) CFF APO 140/915 (świetna tuba do astrofotografii) RedCat 51 Newton SW 250/1200 (Kupiony od @Lukasz83} Newton TS AG-10 (walczę z kolimacją już chyba pół roku) 3 lunetki do guidingu

Gratuluje pomysłu i realizacji. No i znalezienia artykułu w APJ. Dobra robota.

I jest super.

Jak byś Rafał odrobinkę z gradientem powalczył. Z lewej niebieski się pojawił.

Super, to jest to co lubię najbardziej.

Takie porównanie ma sens gdy mamy do dyspozycji trzy teleskopy ustawione obok siebie i możemy przechodzić z jednego do drugiego. Myślę że jest to do zrobienia na zlocie i chętnie bym się do takiego projektu przyłączył. Z moich doświadczeń, jako że posiadam refraktor APO 140 mm i Newtona TS 250 mm. mogę napisać, że zawsze wolałem obrazy planet uzyskiwane przez APO. Ale do czasu. Otóż jakoś miesiąc temu trawił się fenomenalny seeing. Akurat nie robiłem zdjęć i sprzęt miałem skonfigurowany pod wizual. Obraz Saturna i potem Jowisza w Newtonie absolutnie mnie powalił. Planety wyglądały jakbym oglądał ich piękne zdjęcia na plakacie. Szczęka mi opadła. Szybko ustawiłem APO z nadzieją, że będzie jeszcze lepiej i.... nic z tego, byłem zawiedziony. Newton swoją średnicą/rozdzielczością i ilością światła/jasnością powierzchni planety przy dużym powiększeniu zmasakrował refraktor. Tak więc wniosek z tego - jeśli mamy dobre optycznie teleskopy to obraz planet i Księżyca zależy przede wszystkim od seeingu. Porównywanie instrumentów w różnych warunkach atmosferycznych nie będzie obiektywne.

Doskonała fotka!!!

No właśnie, dobry przykład, że i z zaświetlonego nieba można zrobić świetne zdjęcie. Zachęta dla mieszczuchów żeby się nie zniechęcali.

Oczywiście, jak zaznaczyłem to taka wersja na szybko, bez odszumiania i cudowania. W zasadzie powinienem umieścić w gorszym sorcie i niedokończonych. Na dodatek sporo klatek miało bardzo jasne tło -zeszła mgła rozświetlona Księżycem

Kolejne Twoje świetne zdjęcie. Z Polski, swoim sprzętem. Szacunek!

Dzięki za radę, kontrolnie zrobiłem klatkę tlenu i nic tam nie widać. Fakt, żę Łysy w pełni mocno daje po oczach. Z siarką też lekko nie jest. Mam 51 klatek i po zestakowaniu wygląda średnio. Będę dłuuuugo musiał palić. Niestety obiekt już po północy ucieka no i kończy sie seria pogodnych nocy... Skąd my to znamy. A co do cmosa- 533 mono, prosta, fajna kamerka, trochę nie wiedziałem jaki ustawić offset, żeby było optymalnie, próbowałem na 70, teraz zmieniłem na 10 i wydaje mi się, że wszystko gra. Studnia wystarczająca, gwiazdek nie rozlewa (to zdjęcie to wyciągnietuy stack bez usuwania gwiazd), chłodzi się szybko, nie paruje, czuła, jestem zadowolony.

NGC 6823 to gromada otwarta w gwiazdozbiorze Lisa zanurzona w mgławicy emisyjnej Sh2-86. Jasny obiekt, da się fotografować przy Księżycu w pełni. Docelowo planuję w palecie SHO. Wodór mam, teraz pali się siarka, jak pogoda pozwoli może zdążę zebrać tlen, żeby było kolorowo. Powoli zapoznaję się z kamerą cmos, efekt poniżej. Na razie bez wyrafinowanej obróbki -stack wyciągnięty w PS-ie Setup: CFF APO 140 f/4.9; EQ8; ASI 533 Ha: 96x300

Super! No i koniecznie dopal tlen. O ile pamiętam to mgławica Delfin

Interesujący obiekt, ale ciemne te pyły strasznie. Myślę, że 3,5 godz. to stanowczo za mało.

Dla mnie trochę za bardzo rozmydlone. Prawdopodobne zbyt mocno odszumiłeś. Myślę, że mniej ingerencji w zdjęcie dałoby lepszy efekt.