Skocz do zawartości

Grzędziel

Społeczność Astropolis
  • Postów

    4 468
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    60

Treść opublikowana przez Grzędziel

  1. Dziwne to zdjęcie. Melotte 25 to popularne Hiady z bardzo jasnym Albebaranem. Możesz zaznaczyć, która gwiazda to Aldebaran? bo jakoś nie mogę się połapać. I jeszcze jedno - warto ustawić ostrość.
  2. Hej, dla nas, pechowców co nie mogą z Wami być wrzucajcie fotki i piszcie co u Was, to tak na otarcie łez. Dobrej zabawy Pozdrawiam Wszystkich!
  3. Jeszcze jeden galaktyczny portret z pogodnej jesieni: galaktyki NGC 672 (ta wyżej) i pod nią IC 1727 Setup jak wyżej, L: 52x120 sek.
  4. Ale jesteś spostrzegawczy To od migawki. Czasami trochę się zacina i nie otwiera do końca. Powinienem scropować. To ten
  5. W oczekiwaniu (beznadziejnym) na pogodę wygrzebałem jeszcze coś z listopada. Kwintet Stephana (inne oznaczenia to Hickson 92, Arp 319) ) czyli 5 galaktyk: NGC 7317, 7318A, 7318B, 7319 które stanowią grupę związaną grawitacyjnie, odległą o 260 mln lat świetlnych + NGC 7320 (ta górna z prawej) która wyłącznie się nałożyła, gdy tymczasem znajduje się o 160 mln lat świetlnych bliżej. Fotografię wykonałem z mojej miejskiej miejscówki. Setup: Newton 200/1000 na AZ-EQ6, Atik 383, L: 75x120 sek.
  6. Jarek, jeśli masz na sztywno skręcony setup (kamera do tuby) i występuje rotacja pola to jedyna przyczyną rotacji jest błąd ustawienia na biegun.
  7. Jarek, nie do końca rozumiem w czym masz problem. Przecież ta tuba to quadruplet, podobnie jak FSQ od Taka. Cechą takiego optycznego rozwiązania jest, że wszystkie soczewki są na sztywno osadzone w tubie i ogniskujemy wyłącznie przesuwając wyciąg tak, aby płaszczyzna matrycy pokryła się z płaszczyzną ostrości, która zawsze wypada w tym samym miejscu.. Do tego nie jest potrzebna złączka o precyzyjnie dobranej długości, jedynie redukcja gwintu wyciągu na gwint kamery/koła filtrowego. Popraw mnie jeśli źle rozumuję. Pozdrawiam.
  8. Niestety, moje łóżko będzie wolne. Z wielkim żalem zawiadamiam, że nie mogę być na zlocie. Choroba mojej mamy i konieczność opiekowania się nią uniemożliwia mi wyjazd. Pozdrawiam Was wszystkich bardzo ciepło, życzę pogody i dobrej zabawy. Do zobaczenia na zlocie wiosennym. Koniecznie!
  9. Bawiłem się w to przez ładnych kilka(dziesiąt) lat więc chętnie pogadam. Jak chcesz obserwować CCD, DSLR czy wizual Argelanderem?
  10. No i super fotka w szlachetnej kolorystyce wyszła. Lubie takie. Tylko daty pomyliłeś bo na RODOS byliśmy w kwietniu.
  11. @gawain74 czy możesz podlinkować skąd brałeś efemerydę Erisa.
  12. Znakomicie wyszło! Tym bardziej, że robione niechłodzonym dslr-em. I tu nasuwa się refleksja - utarło się, że do astrofoto z dslr-ów najlepszy jest Canon. Ta fotka zadaje temu kłam. Nikon w niczym nie ustępuje a może i Canona przewyższa.
  13. Znakomite! Gratulacje.
  14. To jest to! Uwielbiam takie wyłuskiwanie bardzo słabych obiektów o których istnieniu jeszcze nie tak dawno nikt nie słyszał (Eris odkryto na Mount Palomar w roku 2003). Brawo, czekam na kolejne takie prace.
  15. Oczywiście w ognisku głównym. Projekcji okularowej nie polecam, bo okular wprowadza dodatkowe aberracje. Jeśli chcesz uzyskać większą skalę to zastosuj soczewkę Barlowa unikając raczej tych z najniższej półki.
  16. To nie do końca tak jak myślisz. Faktycznie astronomią zajmuję się bardzo długo, ale cyfrową astrofotografią dopiero od 2015 roku. Wtedy kupiłem ED 80 i jest to jedno z moich pierwszych cyfrowych zdjęć. Nie pokazuję tego porównania żeby Cię krytykować, tylko chcę zwrócić uwagę na błędy które robisz, żeby Ci pomóc. A podstawowym błędem jest, że zdjęcie, które jest kompletnie nieostre uważasz, że jest dobre. Z takim podejściem postępu nie zrobisz.
  17. Meiser, w astrofotografii niezwykle istotne jest ustawienie ostrości. Twoje zdjęcie jest całkowicie nieostre. Zobacz, tą fotkę Księżyca (z resztą niezbyt udaną) zrobiłem refraktorem ED 80 i Canonem, a więc sprzętem bardzo podobnym do Twojego (też ogniskowa 600 mm). Porównaj ilość zarejestrowanych szczegółów.
  18. Malutki pixel więc duże wymagania co do optyki i montażu. Nie wiem, może ktoś próbował zastosować go w astrofotografii, ale ja nie natrafiłem ma żadne zdjęcie nim zrobione.
  19. Jeśli panowie @Jarek76 i @kosmit obaj jesteście przeciwnikami guidingu to może róbcie tak jak ja kiedyś (przez większość swojego życia) zdjęcia z ręcznym korygowaniem pracy napędu z pomocą lunety prowadzącej z podświetlanym krzyżem. Dawniej tylko tak się robiło zdjęcia. Oto jedna z moich fotek z przed 4-rech lat. M 31 sfotografowana w Lipowcu aparatem Nikon i refraktorem ED 80 na HEQ5. Stack 7x120 sek. Było to bardziej romantyczne, takie wpatrywanie się w okular i korygowanie. Nie mniej jednak przekonałem się, że guiding automatyczny jest znacznie wygodniejszy i precyzyjniejszy. Teraz nie wyobrażam sobie innej metody prowadzenia (no może poza stosowaniem montażu typu ASA DDM) niż automatyczny guiding i gorąco polecam. Można naświetlać długie klatki kamerą z małym pixelem w bin1. Śmiało, naprawdę nie ma się czego bać.
  20. @Sebo_b faktycznie -zwracam honor. @Meiser Najpierw mapa + przyciemniona latarka + gołe oko + dokładne ustalenie stron świata. Stellarium i inne aplikacje potem, dopiero jak w swojej głowie "ogarniesz" układy gwiazdozbiorów i kilkudziesięciu jasnych gwiazd.
  21. Może pomyśl nad takim rozwiązaniem jakie stosuje się w wielu teleskopach, czyli mikroruchy o niedużym zakresie + sprzęgło pozwalające na ich odłączenie podczas celowania w nowy obiekt. Rozumiem, że to wymaga gruntownej przeróbki, ale w obliczu beznadziejnej pogody może byś fajnym zajęciem.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.