ANowak

Debayeryzowałeś?

Libmar odpowiedział poprawnie - to -21mag.

W takim razie moja zagadka to: Jaką jasność miałby Fomalhaut B jeśli byłby w odległości Jowisza w opozycji do Ziemi

Ziemia poruszałaby się w kształcie wydłużonej ósemki na wysokości jakichś 30 stopni i 200 stopniach azymutu

Sonda BepiColombo poleciała dzisiaj o 3:45 czasu polskiego z kosmodromu GSC w Kourou... ...i strzeliła sobie selfie z orbity! Zobaczymy się z nią ponownie 6.04.2020, kiedy przeleci koło Ziemi wykonując asystę grawitacyjną. Oficjalny timeline misji:

Może to wina zmęczenia, ale całość wydaje się taka mydlana, jakbyś zbytnio odszumił niektóre partie materiału.

Tak, miała 17.1 mag podczas odkrycia. Daję też moje zdjęcie supenowej z wczorajszej nocy, gdzie udało mi się określić jasność na 17.2 mag, ale teraz, po spektrometrii. wiadomo już, że to błąd pomiarowy (na szczęście niewielki).

Kupię filtr fotometryczny V lub R, 1.25"

Dzięki. Gain tutaj to było standardowe dla mnie 250/510. Podmieniłem też zdjęcie na takie lekko wyostrzone. No nie przesadzajmy, jeszcze sporo mi brakuje

W FITS zbierałem

Robiąc to zdjęcie nie wiedziałem czego się spodziewać. Nigdy nie zagłębiałem się w okolice M16, nie licząc jednego zdjęcia Mgławicy Koniczyna. Głównym celem miało być zrobienie zdjęcia Filarów Stworzenia. Udało się, co widać na zdjęciu, choć robiąc je, nie wiedziałem, że będą tak wyraźne. Przekonałem się czemu były tak dobrze widoczne po założeniu filtra G, gdzie po 2 godzinach materiału... ledwo co widać. No i czemu ta M16 jest "uciekająca"? G zacząłem robić w sierpniu, wtedy chowała mi się już pod horyzont (daszek altanki), więc nie było możliwości zebrania odpowiedniej ilości materiału nawet na bikolor. Może w przyszłym roku uda mi się dopalić pozostałe dwa kanały, ale teraz zostałem z R i szczątkami G 4000x4s, filtr R, ASI178MM-c, SW200/1000

PDF z pracy naukowej: http://advances.sciencemag.org/content/4/10/eaav1784.full.pdf

750 zł

Promocja do środy - 699 zł

Postanowiłem, ze podzielę się z Wami moim ostatnim zajęciem - obrabianiem zdjęć Marsa z kamery HIRISE zainstalowanej na pokładzie sondy Mars Reconnaissance Orbiter.Zanim przejdziemy do sedna, co jest na tym zdjęciu i czemu jest takie niezwykłe, to chwila kontekstu o MRO i jego kamerach. Na statku znajdują się trzy kamery - MARCI, CTX i HIRISE. Nas interesuje ta ostatnia, bo to ona wykonuje zdjęcia w najwyższej rozdzielczości (25 cm/px, to nam daje możliwość rozpoznania obiektów wielkości około metra). Kamera wykonuje zdjęcia w trzech kanałach, czerwonym, niebieskim i zielonym. Ten pierwszy ma największe pole widzenia ze wszystkich, pozostałe dwa dają nam widok na mały paseczek terenu. Przechodząc do zdjęć. Zdjęcie 1. Krótki opis - znajduje się na nim Curiosity. Dłuższy opis - znajduje się na nim Curiosity opadający na spadochronie, 73 sekundy przed wylądowaniem. Pełny opis - na zdjęciu znajduje się Curiosity, który opada na spadochronie na powierzchnię Marsa; fotografia wykonana w kanale czerwonym (zielony i niebieski kanał nie trafił, chociaż na zdjęciu widać jak sonda zaczyna obracać się w kierunku łazika [nie było wiadome gdzie dokładnie spadnie łazik, a MRO nie mogło być sterowane z Ziemi, bo prędkość światła, więc teoretycznie wszystko komputer wykonał sam]). Zdjęcie zostało przeze mnie pokolorowane używając danych koloru powierzchni z ośmiu dni później, a spadochronu ze zdjęć archiwalnych NASA. Zdjęcie 2. Na zdjęciu też jest Curiosity, ale tym razem już bez spadochronu. Zdjęcie pochodzi z 1717. solu misji i pokazuje region podnóża Mount Sharp. Góra w najwyższym punkcie ma 5.5 km wysokości, a łazik wspiął się 300 metrów w przeciągu całej swojej wędrówki. Jak na taki pojazd można to nazwać już wyczynem. Zdjęcie 3. Kolejny raz Curiosity, ale tym razem wspinający się na Mount Sharp. W momencie wykonania zdjęcia znajdował się na wysokości -4154m. Jest to 108m wyżej niż na poprzednim zdjęciu, 203 sole wcześniej. W kolejnych dniach będę publikował dalsze zdjęcia, nie tylko Curiosity . Chciałem dać jeszcze jedno tutaj, ale limit rozmiaru plików mnie ograniczył Jeśli to zły dział to proszę o przeniesienie do lepszego, poprawnego, nie wiedziałem gdzie wrzucić taki wątek...

Aktualne

Dorzucam fotki z bliska kamerki

Sprzedaję kamerkę CMOS firmy Altair, bo jej już nie używam. W pudełku znajduje się kamera, kabel ST4, USB (około 1.5m), zestaw chłodzenia (radiator i wiatraczek, brakuje kabelka USB od wiatraczka) oraz obiektyw CTTV. Sama kamerka działa bardzo sprawnie, jedyny mankament to lekko zdarty lakier. Kamera jest bardzo dobra do zdjęć planet i jaśniejszych mgławic, galaktyk. Przy ciemniejszych obiektach zaczynają się trudności, ale wysoki gain wraz z czasem naświetlania na pewno pozwoli je złapać. Moja cena to 790zł wraz z wysyłką.

Tak, ASI120 nie współpracuje z USB3.0. Sam moją musiałem sprzedać z tego powodu. Najprostszym rozwiązaniem będzie wymiana jej na wersję MM-S. Jak chcesz się pobawić w jakieś czulsze kamerki to możesz pomyśleć o kamerce ASI mini. Są o wiele lżejsze od standardowych, a nie ustępują jakościowo. Z tego co wiem jest wersja 120. Moja 290 współpracuje z USB3.0, więc 120 mini też powinna (nie gwarantuję, lepiej zapytać na cloudynights). ASI290 spisze się do planet z uwagi na wysoką czułość w czerwonym i podczerwieni.