radoslawo

https://allegro.pl/oferta/akumulator-lifepo4-20ah-12-8v-litowy-green-cell-14213343888

Ja kupiłem taki i na razie po kilkunastu cyklach jest ok.

Możesz jeszcze podać jakieś info nt modułu przetwornicy?

Wczoraj szukałem w historii Allegro ale nie znalazłem, dzisiaj po pracy jeszcze zerknę czy jest jakieś oznaczenie na płytce. Ale jak by co to są moduły przetwornicy Step-up(chodzi o to żeby podbić napięcie do wartości akceptowalnych przez Twoje urządzenie na wejściu od paneli. Poszukam wieczorem.

A dlaczego nie ASI 120? Ja mam T7C i jest lepiej niż dobrze.

Kupiłem do niej obiektyw 1.39 mm i to jest prawie fisheye

U mnie Fisheye niekoniecznie bo i tak mam wąskie pole. Asi 120 mam ale w wersji mono do guidowania ale przydał by się kolor bo może jakaś zorza wpadnie:)

Nie mam grzałek i nie mam jak sprawdzić. Trochę przesadziłeś z tym 50Ah, takie sesje astro idą na Jackery czy Ecoflow i to najmniejszych wersjach. Grzałka wcale dużo nie bierze ale w końcu sobie sprawię:) i wtedy zrobię pomiar.

Patrząc na szybko to grzałki mają wartość od około 5W do 30W. Gdzie 30W to już na duże Newtony. 

Czyli od 0,4A do 2,5A co daje od 0d 4Ah do 25Ah na 10h sesji. Grzałki nie działają na maksa, ich rezystancja zależy od temperatury i chyba że temperatura jest bardzo niska a moc grzałki również za niska w stosunku do odbioru to wtedy pewnie grzeje na maksa. Czyli przy grzałce 30W i niskiej temperaturze może być te 50Ah:)

projektując zasilanie trzeba wziąć pod uwagę te niekorzystne warunki, a nie optymistycznie dobre

realnie grzałki na obiektyw i guider mogą pobierać w sumie 10-15 W czyi w okolicach 1A. Pewnie dałoby się to zoptymalizować ale wymagałoby to pomiaru temperatury optyki, a to jest trudne do zrobienia więc trzeba grzać nieco mocniej z lekką nadwyżką mocy

pamiętaj, że nie zawsze da się wycisnąć z akumulatora w pełni zawartą w nim energię. To zależy od użytego aku. Kwasowo-ołowiowe można opróżnić bezpiecznie w 30%. Głębsze rozładowywanie mocno skraca jego żywotność. W takim przypadku trzeba wziąć spory zapas pojemności albo liczyć się z częstą wymianą

litowo-jonowe i podobne można śmiało rozładowywać w 90%. Nawet wtedy ich żywotność to będą setki cykli czyli wiele lat pracy

Wiem o tych elementach bo bawię się elektroniką od ponad 20lat ale dzieki za cenne uwagi. Jezeli chodzi o grzalki foliowe to są dwa rodzaje. Zwykle foliowe gdzie grzeje mówiąc w uproszczeniu miedź oraz PTC w których ścieżki są napylone ze specjalnego materiału „samoregulujacego się od temperatury” wiec nie musza się grzać na maksa cały czas. Ale oczywiście tak jak piszesz, trzeba wziąć pod uwagę najgorsze warunki żeby potem nie stresować się poziomem aku. Tym bardziej ze im zimniej tym mniejsza realna pojemność. Chodziło mi bardziej o pomiar rzeczywistego sprzętu w praktyce. Jak kupię grzałki to zrobię kolejny pomiar zimą np przy -5.