Adm2

5 godzin temu, Przemotar napisał:

Ostatniej nocy (z 14 na 15 sierpnia) o godzinie 0:10 zobaczyłem punktowy rozbłysk w radiancie Perseidów.

Ja to widzę co roku jak patrzę na Perseidy, trochę nad Perseuszem.  Kilka dni temu 4 razy w ciągu pół godziny widziałem.  Dwie z nich błysnęły podwójnie z około pięcio sekundowym odstępem i było widać że to leci w pewnym kierunku, więc to są pewnie satelity.  A są i satelity o rozmiarach 10x10x10 cm :-)

 Jak na człowieka który ma amerykańskie obywatelstwo dopiero od 2002 roku, to całkiem nie źle mu poszło

9 godzin temu, daroslawp napisał:

Fajnie, że odpisałeś ale serio? To co nockę można taki łańcuszek satelitów obserwować? Widok zacny jeśli to prawda. 

  Dzisiaj w nocy, tzn jutro, bo północy, będą leciały nad Polską od 2:40 , mała grupka, ale blisko siebie.  Pewnie pionowo do góry trzeba patrzyć, bo tam słońce zacznie na nie świecić i zrobią się widoczne i polecą na wschód.  Jakby było tak jak dzisiaj w nocy, to po nich będzie przerwa, nie pamiętam ile, może z 10 minut i potem długi sznur przeleci.  

To są satelity Starlinks

Było o tym kilka wątków.

Przedwczoraj zrobiem zdjęcie przez okno, nad dachem budynku, przez cienką warstwę chmur i nad łuną miasta, i jest sporo zielonego. 

10x10s,  ISO 800, ED80, 600D

Tu jest instrukcja, jak ją w prosty sposób dodać do Stellarium .

https://www.youtube.com/watch?v=Ijou24bLO9M&t=102s

Uhu Por używam już ze 20 lat, ale do styropianu, depronu, korka.  Nie pomyślałem że piankę polietylenową też dobrze złapie, bo ona taki błyszczący wygląda ma :-) 

Mi się ten puchar w ogóle nie kojarzy z "dziękuję".

Raczej ze zrobieniem czegoś bardzo dobrego, co zasługuje na miejsce na podium.  

Niechcący wczoraj widziałem filmik o transporcie rakiet Falcon 9 i innych.  Idealnie pasuje do dyskusji z przed kilku dni. 

https://www.youtube.com/watch?v=oUDes_wpGvg

Kiedyś pracowałem w miejscu gdzie klejono takie pianki.  Nie wiem co to za klej, ale musiał się rozgrzać w takiej dużej "frytkownicy" i grubym podgrzewanym wężem z pistoletem na końcu, był rozpryskiwany na piance.  Strasznie octem śmierdziało.    

Ale pewnie można i inaczej. 

Jeszcze mogę dodać, że miałem kiedyś kłopoty z przecięciem podobnej pianki napiętym, nagrzanym drutem oporowym Kanthal D .

Za drutem się miejscami znowu sklejało, więc może i skleić tak można. 

Bardzo ładnie zrobione. 

Ja bym w tą rurkę aluminiową pręt stalowy wkleił, żeby się nie odkształciła od skręcania. 

Albo pręt mosiężny lub stalowy zamiast rurki. 

W sklepach modelarskich mają różne małe rurki i pręty pasujące do rurek. 

Już dopisali kiedy. 

https://en.wikipedia.org/wiki/Starlink

https://www.tvp.info/17640578/zielona-poswiata-wirujace-cylindry-ogniste-kule-na-niebie-francuzi-na-tropie-ufo ?captcha_key=#!

Ładnie zrobione. 

Jaki klej tak dobrze klei PLA?

Jakiś numer seryjny sobie wydrukowałeś? :-)

Ja widziałem krótki błysk na niebie bardzo blisko ISS, jak przelatywała w okolicy Betelgezy.  

Może u mnie jakiś satelita puścił krótkiego zajączka a u was dłuższego. 

:-) 

Te dwa łożyska na pocieszenie właśnie są na ślimaku. 

Jak się odkręca oś RA, od strony lunetki biegunowej jest taka tarcza przykręcona na ośkę osi RA, czyli na tą rurkę, w którą lunetkę biegunową się wkłada.

Tarcza jest zabezpieczona przed wykręcaniem się, trzema śrubkami z boku. Czubki tych śrubek wgniatają się prosto w gwint rurki i go " niszczą" , przez co prawie nie da się tej tarczy odkręcić. 

To jest oś RA. Nie ma tam łożysk.

Wszędzie są luzy, bo bez nich by się nic nie obracało. Chyba zostawili za dużo miejsca na smar :-)  Jak się skręci za mocno, to za ciężko chodzi. 

Jak się dociśnie sprzęgło, to cała oś RA się przesuwa. 

Tu jest film z takim czymś.

Myślę że to jest odblask słońca na winglecie, świecący w okno samolotu. Rusza się bo samolot też się rusza. 

https://www.mirror.co.uk/news/world-news/plane-passengers-baffled-ufo-splits-14284885

11 godzin temu, astrocola napisał:

Canon EOS 1100D mod

Jak ta modyfikacja jest zrobiona?  :-)  + jakiś filtr?

Pomysł na projekt. Wydrukowałem obudowę Clip-in , na ten Low pass filter, który wyjąłem podczas full spectrum modyfikacji Canona, żeby zobaczyć co on daje. 

Trochę śliski jest i czasami wyskakuje z body. Przydała by mu się jakaś guma/plaster na kancie. 

Objektywu Canona 18-55mm nie da się z nim założyć.  Samyang mniej wystaje z tyłu i wchodzi bez problemu, ale dalej nie ostrzy na nieskoczoność. 

Ja mam Samyanga 16mm i zauważyłem na moich zdjęciach jakby takie czarne obwódki dookoła wszystkich gwiazd, jak się powiększy obraz.

Na zdjęciach cwic'a też chyba to zjawisko trochę widać.

Pewnie można takie coś wydrukować, i nakleić coś gumowego na kancie.  

Rękawiczkę można naciąć w krzyżyk w miejscu dziury i plastrem okleić, żeby nie dotykała soczewki. 

Widziałem wcześniej na jakiejś reperacji objektywu, jak chłopak zbierał różnej wielkości nakrętki plastikowe. 

Na taką nakrętkę pasującej wielkości zakładał trochę grubszą rękawiczkę gumową, dociskał i odkręcał. 

Znalazłem, jakby moje tłumaczenie było za kiepskie :-)

https://youtu.be/H5_w94_Igtk?t=29

O takich narzędziach pewnie mówi.

https://www.ebay.com/itm/9pcs-Rubber-Set-Ring-filter-Removal-Spanner-Wrench-Camera-Lens-Repair-Tool-TG/173921847956?epid=19024907780&hash=item287e8cca94:g:0SYAAOSwoDlbyEsJ

Tylko jeden dzień się bawiłem aparatem.

Tak, brak możliwości łapania ostrości automatycznie jest i u mnie. 

Ale i maualnie też trochę dziwnie to wygląda ale jeszcze nie wiem co.  Jak ustawię ostrość w liveview z 10x powiększeniem, to czasami jest ostro, a czasami nie. 

Może na f2 nie jest zupełnie ostro a na większych przesłonach jest.  Nie jestem przyzwyczajony patrzeć na takie bordowe kolory. 

Z Samyangiem 16mm ustawienie ostrości na nieskończoność (w gwiazdy) nie wystarczało, trochę brakowało, natomiast kitowiec Canona 18-55mm dał radę, nawet odrobina zapasu była. 

Jak słońce świeci, wszystko jest bordowe, jak słońce jest za chmurami, może trochę bardziej naturalnie to wygląda, ale i tak daleko mu do zupełnie naturalnych kolorów. 

Napewno do dziennej fotografii bym go nie używał. 

Natomiast zauważyłem że w nocy zdjęcia się naświetlają o wiele szybciej.  Widocznie te filtry sporo światła zatrzymują. 

Co do wyjmowania filtrów, to za dużo o tym czytałem i w końcu nie wiedziałem które wyjąć. 

Widziałem że w niektórych aparatach filtr najdalej od matrycy ma kabelki, to ten filtr który usuwa syfki z matrycy.  Wtedy go zostawiają.

W 1100D nie ma filtru z kabelkami i widziałem że ktoś wyjął w nim oba i napisał że one oba są filtrami IR cut.