Skocz do zawartości

Adm2

Społeczność Astropolis
  • Postów

    479
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Adm2

  1. To może też się zalicza do tej kategorii. Ale pewnie już wyszło z rynku. https://www.youtube.com/watch?v=aRjR7HSMHDY
  2. Ośka silnika i śruba są na przeciwko siebie, na nie jest założony wężyk i zaciśnięty czarną opaską dociskową. Taką: https://allegro.pl/listing?string=OPASKI ZACISKOWE trytytki&bmatch=baseline-var-cl-n-bp-aut-1-1-0528 Wężyki różne próbowałem, ale nim mniej eleastyczny tym lepszy. Za sztywny też nie może być. Trochę musi się móc dopasować do różnych niedokładności. Pracowałem kiedyś w szpitalu i mieli takie grubsze, ścianka ze 2-3 mm, jak to powiedzieli, do wysysania kwasów żołądkowych :-) i dostałem 1 metr. Do pomp próżniowych wężyki też próbowałem, bo nie mogą się zapadać z podciśnieniem w środku. Śruba i ośka silnika powinny być raczej osiowo. Jak nie będą to trzeba przesunąć silnik, żeby były. Te niewidoczne gołym okiem nierówności wężyk dopasuje. Nie znam tej pianki PCV, ale chyba przydał by się jakiś twardszy materiał pomiędzy silnikiem a prowadnicami. Mam wrażenie że waga silnika wyrobi większe otwory, tam gdzie prowadanice siedzą w piance. Obroty powinny być takie same przed, jak i za wężykiem. Jak w wale kardana. Przekładni tam nie ma. Jeden obrót silnika to jeden obrót śruby. Może spróbuj tylko na łożyskach silnika to zrobić, bo te łożyska na śrubie trochę trudno jest zamontować dobrze w warunkach domowych. A takie same, dwa, już w silniku są. Na usunięcie PE nie znam przepisu. Dzięki. Aż tak ładnie to to nie wygląda :-) Aluminium unikam i zostawiam je dla znajomego tokarza :-)
  3. Nakrętka też powinna być jakoś na stałe zamocowana, bo też się rusza jak śruba się obraca. A śrubę trzeba wyprostować. Położyć na płaski blat i patrzyć jaki odstęp od blatu jest pod nią i prostować, do skutku, aż się sturla z blatu na podłogę :-) W moich zabawkach staram się używać śruby o takiej samej średnicy jak ośka silnika, to łatwiej scentrować. Starczy jakąś rurką gumową je połączyć. Dawno temu zrobiłem wycinarkę do styropianu, do wycinania skrzydeł szybowców RC. Jedna prowadnica ma fi 20mm a druga fi 10mm, bo takie miałem, więc silnik jest ulokowany bliżej tej 20mm. Nakrętka jest dociśnięta w sześciokątnym otworze, kawałkiem sklejki przykręconej na 4 srubki. Oś silnika i śruba tej samej średnicy, połączone wężykiem albo od spryskiwaczy w samochodzie albo jakimś innym i zaciśnięte. Śruba na drugim końcu podparta...otworem w MDF :-) To wszystko jest w miarę ciężkie i opór jaki jest potrzebny do obracania śrubą jest niewielki, więc łożyska silnika użyłem. W silniku jest ta sprężynująca podkładka z jednej strony osi, żeby ośka miała się gdzie rozszerzyć jak silnik się nagrzeje, ale duuuużo siły trzeba żeby ją zgnieść. Ale lepiej pociągnąć lub wcisnąć mocno oś silnika żeby sprawdzić ile tego luzu jest.
  4. Tak. Jakby pręt gwintowany chciał sobie urosnąć wzdłuż, od ciepła, albo skurczyć się od zimna, to może to zrobić w łożysku na drugim końcu, nie wyginając całej konstrukcji. U mnie właśnie miałem aluminiową konstrukcję a pręt był stalowy i ściśnięty łożyskami oporowymi na dwóch końcach. Składane w zimnym warsztacie, a jak się lato zrobiło, to aluminum urosło i się wygięło jak łuk. A śruba została tam gdzie była :-) Pewnie się kiwa jak śruba nie jest idealnie na środku otworu w łożysku. Aż tak proste te pręty też nie są. Widać na zdjęciu że śruba nie jest w osi z ośką krokowca. Może nakrętka, którą śruba pcha ma za mało oporu. Próbowałeś jakąś gumkę założyć, żeby nakrętkę przyciągnąć do jednej strony śruby/gwintu? Nie znam się na enkoderach, ale kawałek węża ogrodowego nie jest złym sprzęgłem. A z drugiej strony, to krokowiec już ma w sobie dwa łożyska, z dwóch stron ośki. Ale często też jest taka sprężynująca podkładka. Możesz spróbować pociągnąć i wcisnąć oś krokowca i zobaczyć czy ma luzy. Może okaże się, że nie musisz mieć łożysk w konstrukcji.
  5. Jeszcze jedna myśł, bo grzebałem w moich skarbach i do łożysk się dogrzebałem. Łożyska z kołnierzem starczy nakrętkami ścisnąć z dwóch stron, jak na zdjęciu. Moje są większe, ale nakrętki dotykają tylko wewnętrznego pierścienia łożyska, więc jest dobrze. I chyba lepiej by było jak by pręt był ściśnięty łożyskami, bezluzowo tylko po stronie silnika. Na drugim końcu tylko podeprzeć pręt łożyskiem, żeby luzem leżał. W luksusowej wersji z łożyskiem oporowym :-) ale chyba nie będzie konieczne. Jak pręt będzie napięty na dwóch końcach, to coś się powygina przy zmianie temperatur. Różne materiały, próbowałem kiedyś. Pręt gwintowany też jest zapewne mniejszy niż otwór w łożysku. Kiedyś naklejoną taśmą powiększyłem średnicę prętu, nawijając nie zupełnie do okoła, żeby taśma nie nachodziła na siebie, bo nie będzie okrągła. Mam takie coś co chesz zrobić ale moje waży z 5 kg i używam tego jako imadło :-)
  6. A takie łożysko można by było na pręt gwintowany 3mm założyć z dwóch stron :-) https://allegro.pl/oferta/f623-zz-lozysko-z-kolnierzem-flansza-3x10x4-reprap-7854094475 Nakleić na spienione PCV kawałek cienkiej sklejki, żeby było sztywniej i otwór 10mm wywiercić lub pilnikiem w niej zrobić na łożysko. Wtedy można łożysko dwoma małymi śrubkami za kołnierz przykręcić do sklejki.
  7. Nie wydaje mi się, żeby ktoś tu był zachwycony, że satelity będą przeszkadzały w obserwacji i fotografowaniu nieba. Zachwyt pewnie na czymś innym polega.
  8. Wczoraj z pół godziny patrzyłem przez lornetkę, po tym jak ten pierwszy jasny przeleciał, i leciały co jakiś czas, w mniejszych lub większych grupkach. Ale ledwo widoczne.
  9. Potwierdzam, że pierwszy obiekt był widoczny gołym okiem a reszy bym nie zauważył, gdybym nie patrzył w tym samym czasie przez lornetkę. Na zdjęciu Samyang 16mm f2 1,3 sek, ISO 3200 leci z 5 - 6 ledwo widocznych.
  10. Na zdjęciach widać że jest napisane na filtrze ID "Inside Dimension" 101mm / 4" Właśnie mierzyłem na ED80, bo leży koło mnie. Mój bez odrośnika ma 112mm zewnętrznej średnicy. Więc wygląda na to, że filtr będzie za mały. Nie wiem czy inne modele EDka są z inną średnicą.
  11. Niedługo oprócz prognozy pogody, prognozę satelit trzeba będzie oglądać. Da się te Muski ustrzelić Samyangiem 16mm, czy za szeroki jest?
  12. Dzisiaj się nauczyłem , mam nadzieję że dobrze., bo wygląda dobrze. Wpisujesz te dane TLE w natatniku i w folderze TLE , tam gdzie program jest, je chowasz Tak ma wyglądać. W linii 0 nazwę satelity się wpisuje. 0 STARLINK 1 74001U 19644A 19144.95562291 .00000000 00000-0 50000-4 0 06 2 74001 53.0084 171.3414 0001000 0.0000 72.1720 15.40507866 07 Potem odpalasz program, Satellites/ Satellites bases, zaptaszkowywujesz Starlink i znajdujesz go na liście z wszystkimi satelitami, klikasz na niego i wybierasz Add to user list. I powinno działać na mapie Earth. Czas i miejsce trzeba ustawić, wybrać real time. Więcej nie wiem.
  13. Eleganckie. Nie zapomnij dzisiaj o Starlink :-)
  14. Na Cloudy nights ktoś link wstawił. Niestety, u mnie też chmury. Jak to tak wyglądało to szkoda że nie widziałem. https://vimeo.com/338361997
  15. Może NATO leciało do Estonii :-)
  16. Nagrywałem wideo, na 25fps i na 50fps. Ale chyba spróbuję zdjecia następnym razem. Właśnie testowałem na ucho i oko i zdjęć RAW zrobił 6 i się zatrzymał, ale zdjęć jpeg zrobił ze 20, w 4 sekundy, 1/1000sek . Dłużej nie próbowałem, bo tyle wystarczy. Ty zdjęcia robiłeś? Coś w tym jest :-) To jak to pogodzić, jak ISS jest na tarczy księżyca trochę ponad 2 sekundy? Ustawić ostrość jednego dnia i jej nie zmieniać aż ISS przeleci innego dnia ? Trzeba też ją złapać, żeby ostrość na nią ustawić a i to nie jest takie łatwe :-) Mój EQ3-2 miał dwa lata temu, na Windowsie, ale przerzuciłem się na Astroberry server.
  17. Już prawie zamówiłem taki reduktor, ale powstrzymałem się i zapytam. Nie wiem czy dobrze wymyśliłem. ED80 i kamerka T7. Chcę zapolować na ISS przelatującą przez tarczę księżyca lub słońca. Widzę, że Canonem 600D nie bardzo wychodzi. Co prawda ISS rzadko przelatuje, ale inne satelity próbowałem i tylko szarą smugę widać. Jak próbuję celować w przelatującą ISS ręcznie, to białe szlaczki się nagrywają, Nie udało mi się jej jeszcze unieruchomić. Chcę spróbować użyć kamerki planetarnej T7, bo ona wiecej FPS może niż Canon. Zasymulowałem redukcję x0.5 na tej stronie, w Imaging Mode, kamerkę wybrałem asi120, bo to chyba to samo i cały księżyc i słońce widać. Z redukcją x0.63 księżyc jest od kantu do kantu, ale nie wiem czy to nie za dużo. Jakby odcięło kawałek księżyca, to nie wyglądało by tak ładnie. https://astronomy.tools/calculators/field_of_view/ Nie wiem gdzie się redukcję przykręca, do kamerki, czy do teleskopu? Lepiej wybrać 2" czy 1.25" ? Będą mi jakieś przedłużki potrzebne?
  18. Sprężyna to może również być płaska blaszka, wygięta trochę która po sciśnieciu jej pomiędzy dwoma klockami "sprężynuje" :-)
  19. Ślimak dociśnięty sprężyną eliminuje backlash - to rzeczywiście zaszaleli z najnowszą technologią. Z tego co wiem, to jedynie przekładnia falowa dobrze sobie radzi z backlashem. https://www.youtube.com/watch?v=bzRh672peNk Widzę że i w montażach też są. Tego nie wiedziałem. https://www.youtube.com/watch?v=sAqgX2183T4
  20. Adm2

    Tranzyty ISS

    Tzn.zdjęcia robiłeś? Raczej jest moda na nagrywanie filmów, większa szansa że któraś klatka będzie dobra :-) W każdym bądź razie mi nie wychodzi. Jak w ogólę znajdę ISS na niebie teleskopem, zawsze jest pojechana. Widać że dwa prostokątne panele są, ale są długie. Nagrywane Canonem 600D i 25 klatek na sekundę. Dzisiaj zauważyłem że na 50 klatek można ustawić, jak się rozdzielczość zmniejszy. Nie potrafię wniosków wyciągnąć z tych 29 rawów przez 2,21 sek. Może jedna klatka jest szybka, ale odstęp pomiędzy klatkami jest dłuższy. Ile klatek na sekundę jest potrzebne żeby ISS nie była pojechana?
  21. Ładnie te zdjęcia robicie, w innym wątku. Jednak otwarte okno nic nie zmieniło. Zostaje wyjście na trawnik. Ale za to złapałem czubek skrzydła samolotu na słońcu, niechcący :-) Jak chcę złapać na księżycu i stoję godzinami, to żaden nie leci. Nigdy nie robiłem gifa , więc nie wiem jak to będzie wyglądało, ale piękne przeżycie :-)
  22. Ja na mój Fastronopodobny wynalazek, napędzany mikrometrem którym obracał krokowiec, zakładałem lekki refraktor 60/700 i kamerkę i w Sharpcap stawiałem krzyżyk na gwiazdce, wtedy było widać czy gwiazdka stoi czy się rusza. Niestety ruszała się w tą i z powrotem na jeden obrór mikrometru. Widocznie mikrometr był za tani (bardzo tani). Fastron ma czubek a mikrometr miał pół kuli na czubku o średnicy z 5mm, nie zbyt gładkiej i chyba papierem ściernym na obracającej się tokarce "polerowany".
  23. Teraz filtr jest na amen przyklejony. Już nabierałem ochoty przekombinowywać, ale kupiłem w końcu karton i zrobiłem prawie tak jak w instrukcji.
  24. Też prawda :-) Ładnie zrobione. Mój film nie chciał się tak ładnie ułożyć. Ale ponoć to nie przeszkadza więc i nie starałem się zbytnio. Nawet w instrukcji baadera jest tak samo pomarszczony jak mój :-) Dzięki. Zrobiłem większą wersję pasującą na Edka i Maka. Już nie chciało mi się czekać na robienie sztywnej klejonej wersji, więc użyłem kleju UHU Por i taśmy dwustronnej. Odrośnika Edka użyłem do centrowania. Rurkę zrobiłem z depronu i owinąłem ją taśmą wzmocnioną włóknem szklanym i do niej przykleiłem karton z filtrem na UHU Por. Filtr przyklejony pomiędzy dwoma tekturami na taśmę dwustronną. Zdjęcie zrobiłem Makiem 102 i 600D na szybko z okna w kuchni, przez szybę, bo słońce już za daleko było. Widzę że i to nie takie proste. Nie dało się ostrości ustawić, ale filtr działa.
  25. Może i oczy miałem nie przyzwyczajone do mocnego światła. Folia taka jak na zdjęciu. A nad nią w punkcie 2. jest napisane dlaczego odrośnik zdjąć. Żeby za dużo powietrza pomiędzy nimi nie było. Pewnie ciepłego powietrza. Ale zdjąłem odrośnik i pomalowałem łączenie kartonu klejem. Teraz schnie. Chyba na stałe jeden filtr tam wkleję, na taśmę dwustronną.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.