Skocz do zawartości

Kunzite

Społeczność Astropolis
  • Postów

    157
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

O Kunzite

  • Urodziny 02.08.1978

Kontakt

  • Strona WWW
    http://swiatniki.wordpress.com

Informacje o profilu

  • Płeć
    Mężczyna
  • Skąd
    małopolska
  • Sprzęt astronomiczny
    GSO Dobson 8" DeLuxe 203/1200 M-CRF na platformie paralaktycznej, Touptek GPCMOS02000KPA

Ostatnie wizyty

2 245 wyświetleń profilu

Osiągnięcia Kunzite

180

Reputacja

  1. Cieszę się, że udało się wyjaśnić zagadki związane ze sprzętem i transakcją, choć szkoda, że główni bohaterowie okazali się poszkodowanymi. Cieszę się, że udało się to dociągnąć na forum do końca, pomimo tego, że część komentujących chciało zatopić wątek, bo moim zdaniem wiele on wnosi także dla osób postronnych. Myślę, że po tym wątku każdy sprzedający powinien zastanowić się, czy jego towar jest naprawdę sprawny. A przecież niejednokrotnie do sprzedaży trafia towar, którego ktoś wcześniej kupił, może raz użył i sprzedaje, bo się tylko kurzy. Sprzedający ponosi prawne ryzyko, że sprzedaje towar, nie znając jego faktycznego stanu sprawności, przez co może się narazić na koszty nawet rok po transakcji. Nie daje mi spokoju ten wątek z opinią serwisu bez możliwości powołania się na nią w sporze. Jestem inżynierem i nie wyobrażam sobie, że udzielam opinii klientowi, że coś zostało źle zrobione jednocześnie zabraniając powoływania się na mnie, jak pójdzie gdzieś dalej. To ile moja opinie byłaby wtedy warta? Wiarygodność 0. To jak iść do lekarza który mi powie że jestem chory, ale jak pójdę do szpitala to mam nie mówić, że on mnie wcześniej badał... Strasznie to słabe. Życzę rozwiązania problemu po przyjacielsku, zakończonego najlepiej wspólną sesją na odrestaurowanym montażu pokazaną na tym forum. Obaj koledzy mieliście strasznego pecha, ale przy dobrej woli znajdziecie rozwiązanie. I bez znikania z forum, proszę. Powodzenia.
  2. Nie wiem co to są "składane nogi" bo ten ma rozsuwane, ale na pewno jest (raczej był) to typowy stary statyw geodezyjny, czy akurat pod teodolit to nie wiem, bo takie same statywy służyły i nadal służą także pod niwelatory, tachimetry, skanery, gps-y itp.
  3. To ja tak tylko przypomnę jakby co strefy koło lotnisk, także takich przy szpitalach (kolor czerwony i różowy), gdzie używanie lasera to w najgorszym przypadku 3-8 lat odsiadki : http://caa-pl.maps.arcgis.com/apps/webappviewer/index.html?id=d1bf774f23b74986ade794cc9ad13819
  4. Pewnie miało być "mW" bo dla nich wszystkie te nasze dziwne znaczki są niezrozumiałe
  5. Ja kiedyś też stanąłem przed takim dylematem i też sobie mówiłem, że nie zależy mi na zdjęciach, a potem musiałem modyfikować lustro (bo po jakimś czasie zaczęło mi zależeć, a fajniei uwiecznić np. zaćmienie księżyca). Ale nie żałuję tej decyzji i wybrałem GSO.
  6. Różnica podstawowa to GSO posiada mikrofokuser, czyli precyzyjniejsze ustawienie ostrości. GSO Deluxe ma też chłodzenie lustra ale za to przy podłączeniu lustrzanki jest konieczna modyfikacja lustra, bo ostrości nie złapie.
  7. Ja, podobnie jak lemarc, jestem zdania, że GOTO w tym przypadku to dobry wybór. Ciężko się nauczyć topografii nieba w centrum miasta na rozświetlonym niebie. Co innego, gdyby były znacznie lepsze warunki. Poza tym prowadzenie da możliwość, żeby Córka mogła się spokojnie przyjrzeć się np. tarczy Księżyca, a nie tylko oglądnąć jak właśnie przeleciała przez okular niczym ISS. Uważam, że dzieci do pewnego wieku mają problemy z prowadzeniem manualnych montaży azymutalnych i jest to jeden z głównych powodów, że prezenty komunijne trafiają do piwnicy.
  8. Czasem zależy to od komputera. Np. u mnie na PC na jednej kamerce miałem 30 klatek, a na laptopie tylko 15. Jak możesz, to przetestuj na innym sprzęcie. Nie wiem, czy to kwestia grafiki czy pamięci. Oczywiście jeszcze kwestia ustawionej rozdzielczości. Zobaczy czy przy mniejszej jesteś w stanie coś więcej osiągnąć.
  9. Astroarturze, nie rozpraszaj i nie gorączkuj się tak tą kwestią z laserowym kolimatorem. Z relacji dziesiątków użytkowników takich kolimatorowych wyszło zgodność, że ten instrument nie gwarantuje dobrej kolimacji. I tyle. To, że nie gwarantuje to nie znaczy, że taka poprawna kolimacja nie jest możliwa, ale właśnie ze względu na tą niepewność, ten sprzęt nie jest polecany. Skoro test gwiazdowy daje u Ciebie zadowalające wyniki to nie jest to problem z kolimacją, przynajmniej nie na taką skalę. Tym bardziej skoro ładnie rozbijasz gromady kuliste. Koledzy dali porady i wskazówki więc nic tylko czekać cierpliwie na wysokiego Jowisza i testować wskazane metody obserwacji tudzież dodatkowe kontrastowe filtry.
  10. Hej. Mam takie pytanie do znawców różnych programów do stackowania - czy jakiś program radzi sobie w zadowalający sposób, odrzucając samemu klatki ruszone z pojechanymi gwiazdami? Ze względu na sprzęt robie sporo krótkoczasowych zdjęć, ale mam sporo do odrzucenia i pytanie, czy muszę to robić ręcznie, czy też programy wspomagają ten proces. Używałem dotychczas tylko DSS - on pokazywał quality zdjęć po przejechaniu jednego stackowania. Trochę to pomaga, ale nie wiem, czy można zadać tam od jakiego quality ma brać zdjęcia (tak jak np w autostakkercie)
  11. Nie pisałem tego tak szczególnie do Ciebie, tylko ogólna moja obserwacja w związku z podsycaniem tego typu zachować. Życzę wytrwałości, bo im większa tuba tym potrzebna większa wytrwałość. A o zapale to można pogadać za 5 lat, a nie dzień po zamówieniu teleskopu. A zapał zawsze mija tylko albo przeradza się w hobby albo szuka się czegoś nowego. Bawię się już w te klocki trochę czasu, a obecnie używam głównie dobsona, z czego dla mnie stał się on w użytkowalny na miarę moich potrzeb jak mocno ten zestaw przerobiłem. Więc mogę Ci jedynie odpowiedzieć, że z własnego doświadczenia.
  12. Im większy zapał tym łatwiej o słomiany zapał. Myślicie że jak kupi się większy to zawsze lepiej? Trudniej operować, znalezienie obiektów DS trudniejsze, wkurzające popychanie dobsona gdy brak napędu. No i chęć wynoszenia tego ciężaru też z czasem jakoś spada. 100% zgody z Bellą - trzeba mierzyć siły na zamiary i wycisnąć ile można ze sprzętu. A jak się jeszcze nie poznało sprzętu, a już mysli o innym którego też się nie widziało to jest to objaw współczesnej gadżetomanii i mody. Może warto usiąść, ochłonąć, wziąć głęboki oddech. Czsem też posłuchać Żony
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.