Skocz do zawartości

RMK

Społeczność Astropolis
  • Postów

    882
  • Dołączył

  • Wygrane w rankingu

    1

Odpowiedzi opublikowane przez RMK

  1. Czas chłodzenia dla 180 nie jest akceptowalny przy wykorzystaniu miejskim/podmiejskim chyba, że posiadasz do tego celu określone miejsce.

    127 jest rewelacyjnym MCT na granicy travelerka.

    Celuj w 150 jako kompromis między czasem chłodzenia i mobilnością. Jak trafisz dobry egzemplarz i ewentualnie samodzielnie skorygujesz (jeśli będzie potrzeba) drobne mankamenty kolimacji to długo nie zamienisz na nic innego (w tych warunkach użytkowania).

    Używałem MCT 127/150/180 - każdy minimum kilka lat.

    • Lubię 3
  2. Piszę z pamięci, więc mogę coś przekręcić ale podobny problem usuwałem jakieś dwa lata temu u sąsiada. Przyczyną okazało się ustawienie związane z transmisją po USB. Żeby było ciekawiej problem wystąpił po aktualizacji sterownika do najnowszej wersji i nie zniknął samoczynnie po powrocie do wersji starszej sterownika. Dopiero dodatkowa pielęgnacja ustawień USB zniwelowała efekt. Więcej szczegółów niestety nie pamiętam ale może Ciebie to naprowadzi na jakieś zabiegi, które wykonywałeś przed pierwszym objawem.

    • Dziękuję 1
  3. Godzinę temu, tomekL napisał(a):

    Wpisywałem C/2004 Q2.

    Jeszcze raz powtórzyłem i ten import MPCORB i tam Machholza nie ma. Robię to tak: Konfiguracja -> Wtyczki -> Edytor Układu Słonecznego -: klikam Konfiguruj -> Zakładka Układ Słoneczny -> klikam Zaimportuj elementy orbitalne w formacie MPC ->

    na zakładce Listy wybieram Komety i Pobierz listę obiektów z internetu -> wybieram MPCORB: Comets -> klikam Pobierz elementy orbitalne i wyskakuje mi okienko z kometami i tam nie ma C/2004 Q2, widać to na zrzucie, 2gi obrazek). W tym momencie sobie odpuściłem i wziąłem ten plik,  o którym pisze wyżej. Ale teraz patrząc jak to wygląda widzę, że na okienku Zaimportuj dane jest druga zakładka Wyszukiwanie on-line (3ci obrazek) i jak się tam wejdzie, wpisze C/2004 Q2, kliknie to ją znajduje 4ty obrazek). MOże tak to robiłeś a nie przez MPCORB, albo może kiedyś w MPCORB była a teraz już jej nie ma. Tak czy inaczej udało się :)

     

    28.03.2024 23:53

     

    image.png.675fe2c86c577d55bda7804ab2ff4f34.png

    • Lubię 1
  4. Mój podziw do cierpliwości i umiejętności obróbki rośnie. Można powiedzieć, że jest odwrotnie proporcjonalny do wielkości prezentowanego obiektu :)  Drobiazg a zawiera tyle szczegółów!

    Po wpisach w wątku widać, że dało to impuls wielu kolegom. Czyżby rok 2024 był rokiem mody na planetarki ?

    • Dziękuję 1
  5. Nie wiem jaka była geneza problemu, współczuję, ale wiadomo, że łatwiej zapobiegać niż leczyć.  Paweł trafił w sedno. Nawet (teoretycznie) dostępne części zamienne generują wysokie koszty i czas oczekiwania mało zbieżny z podanym na stronie. Wg mnie jedyną alternatywą w stosunku do zakupu nowego teleskopu jest szukanie identycznego używanego teleskopu jako dawcy.

  6. Michał,

    jeżeli chcesz kupić kamerę NOWĄ, jak piszesz, to nie rozglądaj się za kamerami starszej generacji często o gorszym QE. Dodatkowo zakładam, że w tym wypadku otrzymujesz gwarancję i to jest czynnik, który bierzesz pod uwagę.

    Jeśli rozpatrujesz użycie kamery bez względu na jej wiek (to nie żona) to 178 będzie miała swoje zalety (także cenowe) lub dla większej powierzchni Księżyca, Słońca lub nawet DS (mono, konieczne chłodzenie) jej brat/siostra 183.

    Zwróć uwagę na zamontowany fabrycznie filtr, który może wprowadzać ograniczenia. Do szerokiego spektrum zastosowań ważne aby nie miał IR/UV cut.

    Inne czynniki - kwestia priorytetów. Jeśli chcesz ją za jakiś czas odsprzedać to bierz nowszy (droższy chip), jeśli nie - po co kupować najnowsze rozwiązania jeśli na planetach różnica jest MAŁO widoczna. Więcej zależy od chwilowych warunków.

    Zależnie od rodzaju stosowanej fotografii zerknij na wykresy.

    Używam ICX413AQ (QHY8), 178, 183, 585, 462, MN34230 (QHY163MM, ASi1600), ASi290MM, kilku matryc w aparatach Canon. Kolejność przypadkowa. Na planetach nie kojarzę różnic poza subtelnymi.

  7. Proszę, proszę. Jak w dobrej restauracji - warto dłużej poczekać na danie. Okazuje się, że paluszki krabowe smakują najlepiej łapane w Quattro, doprawione kontrastem SV220, posypane maską OSC i podane w ciepłym (bez chłodzenia) sosie 585 ;) 

    • Lubię 1
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.