Skocz do zawartości

kosmit

Społeczność Astropolis
  • Postów

    538
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez kosmit

  1. Mogę prosić o dokładne wyjaśnienie, o co chodzi z tym backlash. Rozumiem, że chodzi o luzy w osi RA. Co jest ich przyczyną i w jaki sposób wpływają wizualnie na zdjęcie ??
  2. Exos-2 nie ma ograniczeń w ustawianiu AZ. Nic go nie blokuje. Ktoś dawał zdjęcia w wątku o wyborze montażu HEQ5 czy EQ5 AZ. Mam ten montaż i nie mam żadnych zastrzeżeń. Kupiłem go do wizuala, dokupiłem potem silniki Ra i DEC dla komfortu obserwacji. Wszystko funkcjonuje jak należy. Obecnie służy do nauki astrofotografii. Przy ogniskowej 85mm i Canonie 40D można śmigać śmiało po kilkuminutowe ekspozycje. Przy 200mm już trzeba robić selekcję klatek. Parę razy testowo fotografowałem Newtonem 8". Można było zbierać akceptowalne klatki w przedziale 30-60 sek. decydującym czynnikiem był .. wiatr.
  3. 300 sek. do DS to jest solidna baza na sensor CMOS. Ale nie sądzę, aby EQ5 z guidingiem to pociągnął. Wiem, mam taki sprzęt, próbowałem i .... kupuję EQ6-R.
  4. Tu problem jest inny. Czym chcesz pociągnąć te 200/1000, z tymi filtrami, które są tak ciemne. Sam cls, który uważany jest za jaśniejszy filtr, to mniej światła o 2x2/3 Ev. Uhc jest jeszcze cienmniejszy, a ha-alfa jeszcze bardziej. Musisz ciągnąć ekspozycję minimum po kilka minut. Gwiazdy masz pojechane na maxa przy tej tubie, jeśli nie masz solidnego montażu i guidingu. Ja robiłem eksperyment na EQ5 z OIII. Szybko zrezygnowałem.
  5. No to sobie odpuszczę tę kamerkę. Wyjścia awaryjnego nie ma, więc będę celował w ASI 1600 jak mi 40D mod padnie. Dzieki za rady.
  6. Tak myślałem, że coś jest na rzeczy. Nie chcę iść w małe pixle jak modele 178, 183. Robię Canonem 40D i tam mam pixel 5,7 i to mi odpowiada. Przy moim montażu exos 2 bez guidingu, a więc szału nie ma, przy ogniskowej 200mm zdjęcia były akceptowalne. Mam trochę sytuację awaryjną, bo coś mi świruje ten Canon z elektroniką. Na szczęście mogę nim sterować laptopem z APT, ale znając życie, jak dzieją się takie rzeczy, to zaraz wszystko padnie i zostanę bez rejestratora. Na dodatek miałem sprawić sobie guiding, no ale ten uzależniony jest od skali setupu. I tu znowu problem, bo nie wiadomo co się wydarzy. ASI 1600 kupiłbym, ale mam wątpliwości, czy na tym etapie powinienem inwestować tyle pieniędzy w kamerkę. Do tej pory inwestowałem w sprzęt raczej bardzo ostrożnie. A może ta kamerka byłaby lepsza ze względu na wielkość pixla i w wersji bez chłodzenia, niż Asi 120 MM, do guidingu ???
  7. Zauważyłem, że na forum prawie nikt nie fotografuje tą kamerką, Niby duży pixel, więc do DS była by dobra. Szukam jakiejś kamerki do DS, w tej cenie, ale w czym jest szkopuł, że nikt jej chyba nie używa. Mała rozdzielczość, słaba matryca, stary model ??? O co chodzi ??? Powiedzcie proszę, żebym błędu nie zrobił.
  8. Mam do sprzedaży następujące rzeczy, które leżą u mnie bez sensu i są nie używane: 1. Canon EF 24 mm f/1,4 L II USM - obiektyw praktycznie nie używany zrobione może 50 zdjęć. Stan idealny z filtrem UV i innymi pokrowcami, pudełkami itp. Cena 2950 zł. 2. Mikrofon stereo RODE Videomic Pro - stan idealny praktycznie nie używany. Cena 550 zł. 3. Światłomierz Sekonic L-358 w komplecie z nakładką 5 stopni pomiarowych do światła odbitego. Tak samo mało używany idealny na fuchy, śluby, studio itp. Cena 550 zł Proszę na PW
  9. Ustawienie do wizuala montażu paralaktycznego to żadna filozofia. Nic trudnego. Z tego co piszesz nie widzisz Gwiazdy Polarnej. To może być problem, ale ja nie mam obecnie doświadczenia z GOTO. Jak ustawisz montaż, teleskop sam idzie i śledzi obiekt który wybrałeś. Mając GOTO nie będziesz się uczył nieba, pójdziesz na łatwiznę. Ja obecnie będę kupował GOTO do mojego montażu, ale tylko po to, by móc nim sterować + guidingować i fotografować. Tu to jest konieczne. Jednak cała radocha jest w pracy z atlasem nieba i w odnajdywaniu obiektów. Gdyby nie astrofotografia, która mnie wciągnęła, to te GOTO w ogóle mi nie potrzebne. Do obserwacji kupiłem tylko silniki w osi RA i DEC, bo to dla mnie komfort w obserwacji.
  10. Z tym balkonem to ciężki temat. Uważam, że nie powinieneś dopasowywać sprzętu do balkonu. To duże ograniczenie. Poza tym Baba powiesi Ci pranie i po obserwacjach. Jak się zmieścisz ? Znajdź sobie ciche, fajne miejsce za miastem i tam obserwuj / fotografuj. Odpoczniesz, zrelaksujesz się, masz zupełnie inne możliwości. Ja mieszkam na wsi, ale w przydomowym ogrodzie tylko testuję sprzęt / oprogramowanie, uczę się. Jak chcę coś poobserwować, porobić zdjęcia, uciekam 20 km dalej do ciemniejszych miejscówek w lasach. Wtedy to ma jakiś sens. To tak z mojej strony.
  11. Jak można pisać takie posty ??? 18.70 EU tyle kosztuje pełna wersja. Ktoś to zaprogramował, napisał, udostępnił, pomyślał nad projektem, poświęcił swój czas. Należy się absolutnie zapłata za full wersję, to świetny program, wiele na prawdę nie chcą.
  12. Super. Bardzo lubię oglądać fotki z DSLR w połączeniu z obiektywami różnych ogniskowych.
  13. U mnie z APT nie ma żadnego problemu. Ale ja nam Win 7 w laptopie. Bardzo fajna sprawa ten APT. Super mi się nim steruje Canonami i sesją. Może zainstaluj np. EOS Utility, czy DPP4. To dedykowane softy do komunikacji canona z kompem.
  14. No i bardzo fajnie, mam problem z głowy, na jesień zakupię, ale raczej chyba EQ6-R. Jakoś tak nie za bardzo wiem, do czego miałby mi służyć AZ. Zostawię sobie także Exos-2. Miałem już kiedyś EQ-6, ale trochę przedobrzyłem do wizuala z SW MAK 150 Pro. Z tego co pamiętam to sprzedałem go Hansowi. Teraz mam inne priorytety i jak go polecacie do astrofotografii to super.
  15. Diver, ja rozumiem, że to są klatki testowe, ale one niewiele wnoszą do postępu twojej astrofotografii. Założyłeś temat "Jedna klatka vs stack" i dostałeś tam jasną informację, że musisz zebrać wystarczającą ilość materiału, by później nad nim w programach graficznych stworzyć akceptowalne zdjęcie. Jest wątek świeży "M81 i M82 + IFN: założony przez maćka_z, gdzie masz nawet dokładne tabelki / wykresy dotyczące siły sygnału w zależności od ilości wykonanych i zestackowanych klatek . Moim zdaniem, zamiast latać po niebie, skoncentruj się na jednym, dwóch obiektach i zbieraj klatki. Gdy będziesz miał ich przynajmniej np. 15-20, wtedy zestackuj, obrób i dopiero po analizie takiego materiału wprowadzaj korekty w sprzęcie i ustawieniach. Masz wtedy mocniejszy sygnał na zdjęciu, po prostu więcej widać co się dzieje z szumem, jak na jakość zdjęcia wpływa wybrane iso,jak prowadzi Ci się zestaw .. itp. Wtedy masz jakiś punkt wyjścia, bo na razie masz zdjęcia z bardzo słabym sygnałem i ciężko tu o wprowadzanie korekt, bo wygląda to słabo. Ja testuję sprzęt / ustawienia od 3 miesięcy, właśnie w taki sposób. Łączę to także z nauką obróbki zdjęć w PS. To idzie w parze i jest nierozłączne. Adam Jesion napisał, że to co robisz w terenie to tylko zbieranie danych. Zdjęcie powstaje w domu na komputerze. Jak chcesz na podstawie zdjęć jednoklatkowych ocenić możliwości swojego sprzętu dslr, skoro są one bardzo słabo przygotowane w programach graficznych i zawierają niewiele informacji. Zbieraj materiał, stackuj, obrabiaj i wprowadzaj korekty diver. To tak z mojego punktu widzenia, także dopiero stawiający pierwsze kroki w astrofotografii. 1 2 dodany przez maciek z, Środa o 23:22 w Głęboki Kosmos (DS)
  16. To zostało już wytłumaczone przez Behlur_Olderys i wessela. Tu jest inna uwaga dla divera. Sadzę, że myślisz, że klatki kalibracyjne ( jak to nazwałeś polepszacze) znacząco poprawią Ci wygląd zdjęcia. Że będzie bardziej kolorowe, ostre, wyraziste ... itp. No, tak nie jest. Klatki kalibracyjne niwelują tylko defekty zapisu cyfrowego matrycy i optyki. Wszystkie te bed / hot pixle, szumy, czy winiety optyki ... itd. To co ma znaczący wpływ na wygląd zdjęcia ( czyli to o co pytasz), to ilość materiału, który rejestrujesz podczas sesji w terenie. Różnicę jakości w zdjęciach widzisz w poście Adama Jesiona. Wszystkie zebrane klatki stackujesz. Im więcej tym lepiej. Może to być DSS, chociaż ja uważam, że nie jest to program dla początkujących. Ale zostawmy to w spokoju. To inny temat. Zapisz stack na dysku. Potem otwórz go w programie graficznym do obróbki zdjęć. Najlepiej i docelowo w Photoshopie. I tam go obrabiaj. Masz tutoriale podstawowe na forum. I teraz najważniejsze: przyjmij jako aksjomat, że stackowanie jak największej ilości materiału, znacząco wpłynie na jakość wizualną twojego zdjęcia. Diver, poruszaj się małymi krokami. Ja od momentu modyfikacji mojego Canona 40d ( grudzień 2018), do dnia dzisiejszego, nie wykonałem jeszcze żadnego w miarę akceptowalnego zdjęcia i cały czas jestem w fazie testów sprzętu, uczenia się programów i studiowania forum. Astrofotografia to ciężki temat, ale to fajne, masz co robić na lata. Nudził się nie będziesz.
  17. Wszystko jasne. Po tym co napisałeś wessel, domyślam się o co chodzi z tym stretchem przy zapisie. Wieczorem to sprawdzę / przetestuję w APP i napiszę.
  18. To ja poproszę jeszcze o wyjaśnienie działania automatycznego stretcha, który tak odpowiada za wizualizację klatki w różnych programach. W APP jest taka fiszka stretch do zaznaczenia przy zapisywaniu stacka, ale za bardzo jej nie kumam.
  19. Stretch automatyczny niewątpliwie pomaga początkującemu astrofotografowi.
  20. Te obrazy nie zostały w żaden sposób przetworzone. Po prostu tak wygląda zestackowane zdjęcie w DSS i Astro Pixel Processor. Mateusz, na początku drogi ten pierwszy obraz wyjściowy bardzo pomaga. Wiem, że mam jakąś podstawę. Dla mnie wyciąganie ciemnego stacku z DSS w PS, żeby cokolwiek zobaczyć było męczące.
  21. Mnie on kompletnie nie pasował, ale to moja tylko subiektywna ocena. Mówię to z pozycji świeżaka, ale kolega diver też ma na początku te same problemy co ja.
  22. Tu masz porównanie stacków z DSS ( po lewej) i APP. Tak to wygląda.
  23. Daj sobie spokój z tym DSS, bo zniechęcisz się do astrofotografii.
  24. Po co Ci te parametry ?? To jest jedna klatka o określonej ekspozycji, a więcej niż jedna klatka to 10, 20, 50, 100x ta jedna klatka. I już. Ważny jest sam proces zbierania sygnału i zmniejszania szumu. Im więcej zgromadzisz klatek tym lepiej. Przeczytaj jeszcze raz o wiaderkach, bo jednak nie do końca zrozumiałeś.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.