Skocz do zawartości

Grzegorz S.

Społeczność Astropolis
  • Postów

    229
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Grzegorz S.

  1. Albo to kontrowersyjna teza albo ja kontrowersyjnie rozumiem pojęcie "jasności powierzchniowej". Przecież m. in. właśnie po to przechodzi się na większe apertury, żeby dostrzec fragmenty obserwowanych obiektów, których nie dostrzega się na mniejszych aperturach. Fakt, że zaśmiecone światłem niebo może popsuć sprawę no ale na moje "czucie" to po prostu jeden z dwóch istotnych czynników umożliwiających albo uniemożliwiających zobaczenie czegoś. Ale drugim chyba jest to ile światła układ optyczny jest w stanie przechwycić, nieprawdaż?
  2. Składnieś to Piotrek wyjaśnił Dla mnie najbardziej jaskrawym przykładem o co chodzi w jasności powierzchniowej (a przynajmniej o co niechodzi) to M31. Wg. Cdc M31 ma jasność powierzchniową 13,5 mag. Tymczasem jak wiemy, jej centralne pojaśnienie widać gołym okiem (pod ciemnym niebem). Na mapie nieba oraz na zdjęciach (mówimy o takich jakie robi nasza astroforumowa elita ) widać, że spirala M31 zasłania M32, która jest za nią. Ale... ale kto widział w obserwacjach wizualnych przy M32 spiralę M31? Przez teleskop 8" wygląda jakby obrazy obu galaktych wogóle się nie dotykały. Wniosek? Spora część spirali M31 jest duużo ciemniejsza niż 13,5 mag a pojasnienie centralne jest duużo jaśniejsze niż 13,5 mag. Zatem parametr jasności powierzchniowej dotyczy tylko średniej z obiektu. Dlatego trudno na podstawie wyłacznie tej danej ustalić swoje szans na zobaczenie obiektu mgławicowego. M101 ma jasność powierzchniową 14,90 mag. Więc moim teleskopem za Chiny Ludowe nie powinienem móc jej wypatrzeć. A przecież mogę wypatrzeć. Nie powiem, że widok jest powalający ale przecież widzę.
  3. Hmmm. No dobra. Daj mi swój adres na priv. Zbadam sprawę ile kosztowałoby wysłanie pocztą lub kurierem. No i określ się czy chcesz również ten okular LV.
  4. Przechodzę na większe apertury więc sprzedaję moją ukochaną syntę 203/1200. Od sprzedawanych ostatnio na tym forum Synt SKDOB 8" moja różni się wykonanym przeze mnie systemem chłodzenia lustra głównego . Zdjęcia teleskopu, mojego chłodzącego wynalazku a także opis jak to działa znajduje sie tutaj: http://astro-forum.org/Forum/index.php?sho...12246&st=20 Za wszystko chcę 800 zł. Załączam podstawowy okular SP 25mm. Sprzedaję bez akumulatora 12V, który trzeba by sobie dokupić, żeby wiatraki od chłodzenia się kręciły (przy sprzedaży podłączę mój i zademonstruję jak działa). Za dopłatą 200zł dorzucam okular vixena LV 6mm - znakomity do obserwacji planet. Wyłącznie odbiór osobisty w Warszawie bądź okolicach.
  5. W zasadzie to jest tak jak napisał Hans. Kup wersję basic i napawaj się tym co masz. A potem (w miarę dopływu gotówki) frajdę sprawi Ci dokupowanie kolejnych rzeczy, które "poprawią" uzyskiwany obraz lub zwiększą komfort obserwacji. Choć może od razu dokupiłbym bym soczewkę Barlowa. W zupełności wystarczy ta: http://deltaoptical.pl/deltasklep/shopping...9e976912518fcfb W następnej kolejności będziesz potrzebował najprawdopodobniej: 1. porządnego okularu średniej długości (np. LVW 13mm) 2. w miarę porządnego okularu krótkiego (np. NLV 5 lub 6mm) 3. jakiegoś filtra mgławicowego (np. UHC-S Baadera)
  6. Po prostu sądzę, że za taką kwotę absolutnie nie jesteś w stanie kupić sprzętu, z którego zdjęcia by Cię usatysfakcjonowały. I tak zarówno zdjęcia jak możliwości obserwacyjne będą do d.... znaczy bardzo mizerne. Powiem Ci co ja bym zrobił na Twoim miejscu (na którym zresztą jakiś czas temu byłem). Ja bym zaczął od kupienia teleskopu przeznaczonego do obserwacji wizualnych. Daje to kupę satysfakcji i uczy poruszania sie po niebie w kwestii DS. To zupełnie co innego niż wyszukiwanie lornetką Andromedy. A potem będzie jeszcze czas, żeby przerzucić się na strofoto (rozumiem, że emerytem jeszcze nie jesteś). To zupełnie inna dyscyplina i warto zostawić sobie jeszcze coś na później. Za 2000 zł kupisz używaną Syntę 8" (na dobsonie) + ze dwa porządne okularki + może jakiś filtr mgławicowy. Albo Syntę 10" + jeden porządny okularek. Warunek: musisz mieć jak dowieźć sprzęt (sporych bądź co bądź gabarytów) na tę łąkę (chyba, że nia niej mieszkasz). Ja tak zrobiłem i nie żałuję.
  7. Przepraszam, ale Tiamat był pierwszy. Grzałka jedzie zatem do Tiamata. Proszę o zamknięcie wątku.
  8. Mam zbędny wyciąg Crayforda 2" (Oriona). Nówka-nierdzewka (nie dotknął jeszcze żadnego teleskopu). Oddam w dobre ręce za... 120 zł (a co tam...) Oddam też w dobre ręce zautomatyzowaną grzałkę do lustra wtórnego - model AST-DG2 AST-DG2 Astro Systems Secondary Dew Guard 2.6. Parę słow o urządzeniu na zachętę: Jak to działa: Urzadzenie posiada 2 czujniki temperatury - pierwszy ma kontakt z lustrem, drugi z powietrzem. Włącza automatycznie nagrzewanie wtedy, gdy lustro jest zimniejsze niż powietrze (denerwujące zjawisko roszenia lustra jest własnie wtedy gdy lustro jest zimniejsze od powietrza). Potem wyłacza jak temperatura jest odpowiednia. Pełny automat: włączasz i masz problem z głowym a grzałka nie zżera Ci więcej prądu niż jest to potrzebne. Potencjometrem możesz regulować różnicę między temperaturą lustra i powietrzem (w rozsądnych granicach). - zasilanie na 9V lub 12V - zabezpieczenie przed odwrotną polaryzacją (idiotoodporny) - delikatnie świecąca czerwona dioda sygnalizuje, że w danym momencie urządzenie grzeje Nówka-nierdzewka - urzadzenie nie dotknęło jeszcze żadnego lustra. Chcę za nie jedynie 100zł PROMOCJA!
  9. I o to właśnie chodzi Z tego co zauważyłem to większość z Was jest początkującymi astroamatorami. Jeśli tak, to takie warunki są idealnymi, żeby uczyć się odnajdywania obiektów DS. W takim razie życzę jeszcze tylko pogody
  10. Zdecydowanie LVW 13mm. Kupując więcej okularów i filtrów ale za to gorszych, tracisz finansowo za każdym kolejnym upgradem. Lepiej już od razu kupić sobie okular docelowy i cierpliwie czekać na dozbieranie na kolejny okular służący do czego innego (np. jakiś dłuższy okular 2" czy też jakiś filtr mgławicowy). A ogniskowa 13mm chyba będzie dla twojego teleskopu najbardziej uniwersalna do DS (najwięcej wyciśniesz).
  11. Gratuluję pierwszych obserwacji ale z tym "ruchem" pasów i "życiem" planety to już poniosła Cię wyobraźnia a właściwie to nie wyobraźnia tylko zjawisko optyczne powodowane ruchami powietrza Jeśli masz mapę nieba to polecam następnym razem spróbować wypatrzeć (warunek: pod w miarę ciemnym niebem) jaśniejsze obiekty DS. Na poczatek proponuję M31 (Andromeda) i M13 (gromada Herkulesa).
  12. Kurczę, chłopaki! Co Wy wiecie o ciemnym niebie... Żeby mieć "rewelacyjne" niebo w tym kierunku, to trzeba odjechać jeszcze jakieś 30km na północ w okolice szosy łączącej Płońsk z Pułtuskiem (za Nasielskiem). Jak się już wybierać samochodem to chyba warto jeszcze kawałek podjechać, zeby mieć rzeczywiście sensowne niebo.
  13. Masz na myśli te Sikory między Serockiem a Nowym Dworem?
  14. Tej nocy też ją znalazłem. Była tak blisko tej gwiazdy, że długo się upewniałem, czy to napewno to czy też mam omamy Zwłaszcza, że zdążyła już odlecieć kawałek z miejsca, w którym spodziewałem sie ją znaleźć. Ale słabiutka jest...
  15. Hmmm. No nie wiem. Ja pod ciemnym niebem (w promieniu 100km od Rybnika na pewno takiego nie ma) moją Syntą 8" nie widziałem właściwie zupełnie nic. Przynajmniej tę część przy 52 Cyg. Dopiero jak założyłem UHC-S to wyraźnie zobaczyłem część Veila znajdującą się pod gwiazdą i bardzo słabo to co nad. Natomiast gdy założyłem UHC Lumicona... masakra. Pięknie i wyraźnie widoczne wszysko z ubu stron. Normalnie byłem w szoku. No ale UHC jednak bardziej gasi również to co nietrzeba ( w stosunku do UHC-S). Do 6" to chyba bedzie za ciemny... Ale UHC-S na pewno nada się doskonale.
  16. Całkowita zgoda ale przy założeniu, że facet ma na ten cel minimum 1100 zł, i nie jest 12-to latkiem, który mieszka w środku dużego miasta na piętrze bez windy, bez dostępu do samochodu kombi... W przeciwnym wypadku ze swoją syntą 8" SKDB zostanie uwięziony i nie zrobi z niej użytku Jeśli zaś ma na ten cel maximum 500/600zł, mieszka w mieście bez dostępu do samochodu, to synta 130/900 wydaje sie być całkiem trafnym wyborem...
  17. Znaczy, że robiłeś to z Warszawy?
  18. Dziękuję - już wszystko wiem...
  19. No właśnie; tak apropos: za ile i gdzie mogę kupić platformę? W sumie reszta by się znalazła...
  20. W takim razie majowa promocja. Obniżka do 100zł. Sprowadziłem to cudo ze stanów, bo wkurzało mnie roszenie lustra a w sadzie skąd obserwowałem nie mogłem podłaczyć porządnej suszarki. Od miesiąca mam dociągnięty prąd i grzałka lustra wtórnego jest mi w zasadzie zbędna.
  21. Mam na zbyciu takie cudo do ogrzewania lustra wtórnego. Nówka. Może komuś się przyda? Chcę za to 150 zł.
  22. Wczoraj wieczorem jak spojrzałem na saturna to byłem w szoku. Takiego seengu to ja chyba nigdy jeszcze w życiu nie miałem (a przynajmniej nie w czasie widoczności tej planety). Dawało sie wycisnąć 400x bez większego problemu! Przerwa cassiniego to wogóle nie był problem. Pasiaste szczegóły w atmosferze planety. Wyraźne wszystko jak... Co więcej, całkiem wyraźnie było jeszcze widać takie jakieś pociemnienie w pierścieniach położonych od strony planety. Nie widziałem tego ani w 2007 ani w 2006r. (od kiedy to mam teleskop, który mi daje sensowną rozdzielczość), mimo , że pierścienie były w korzystniejszej pozycji... Masakra Dodam tylko, że obserwowałem z dachu mojego warszawskiego bloku...
  23. Nie godzien jestem, żeby w tym wątku zabierać głos, ale powiem, że jak widzę co potrafią zrobić ludzie, którzy znają się na astrofotografii to jestem w szoku... Mi do szczęścia wystarczyłoby wyciśnięcie kiedyś choć 10% tego co pokazujecie... szacuneczek Grzegorz
  24. Wszystkiego najlepszego! Pogodnego nieba, zepsutej latarni przy posesji, tolerancyjnej żony... i innych rzeczy, które w sumie są w życiu są ważniejsze... Grzegorz P.S. Dopiero co się kapnąłem, że my ten sam rocznik jesteśmy
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.