po rozważaniu EQ5 czy HEQ5 i przeryciu większości wątków na różnych forach ten pierwszy odrzucam, choć teoretycznie wystarczyłaby mi jego nośność bez problemu.
Montaż chciałbym używać do focenia jak i wizuala nie koniecznie z goto, ale do szybkich rozstawień bez ustawień na gwiazdę polarną dlatego zastanawiam się także nad
https://teleskopy.pl/product_info.php?cPath=32_24&products_id=3472&lunety=Monta hybrydowy Sky Watcher AZ EQ5 GT AZ EQ5 gdzie szukam sobie sam obiektu przez celownik jak w dotychczasowym montażu azymutalnym
Na niektórych forach można wyczytać, że model AZEQ5 jest bez sensu, gdyż każdy montaż paralaktyczny można ustawić jako azymutalny, ale są też opinie, że to tylko teoria bo w praktyce jest to uciążliwe. Spotkałem się też z opiniami, że jeśli myśli się o astro to o AZEQ5 trzeba zapomnieć bo co jest do wszystkiego jest do niczego, że AZEQ5 bliżej do EQ5 niż HEQ5.
I ostatnia wątpliwość milsza do kieszeni
https://teleskopy.pl/product_info.php?products_id=2767&lunety=Monta paralaktyczny Sky Watcher HEQ5 SynTrek którą można rozwinąć czy od razu
https://teleskopy.pl/product_info.php?cPath=32_24&products_id=1863&lunety=Monta paralaktyczny Sky Watcher HEQ5 PRO SynScan bo to nie tylko kwestia dokupienia pilota ale jeszcze innych rzeczy.
Obstawiam, że nie tylko ja stanąłem przed takim dylematem dlatego chętnie posłucham opinii tych, którzy już przerabiali ten temat, zwłaszcza tych co przerobili to w praktyce a nie tylko w teorii