Witajcie!
Jestem Wojtek i mieszkam w Niegoszowicach - niedaleko Krakowa.
Po przeprowadzce poza miasto spełniłem swoje marzenie - niczym nie skrępowane patrzenie w gwiazdy. Od kilku dni jestem szczęśliwym posiadaczem SW 150/750. I choć pogoda nas nie rozpieszcza to już w kilka nocy pozwolił cieszyć się wspaniałymi widokami nieboskłonu.
Czy coś zastąpi emocje gdy pierwszy raz na oczy własne człek zobaczy Jowisza? Jak się micha cieszy gdy położenie księżyców tego giganta uświadamia Ci że... tak zdradza Ci swoje tajemnice.
Astronomia - taka amatorska to po prostu czysta frajda, a że przy okazji człek łyknie sporo wiedzy - same plusy. Kolimacja, światłosiła, kąty, przeciwwagi, azymuty, długości, szumy.... no to będzie się działo.
Tylko żeby jeszcze od czasu do czasu nie zapomnieć się wyspać
Pozdrawiam Wszystkich i mam nadzieje garściami czerpać z Waszej wiedzy i doświadczenia.