Witam wszystkich serdecznie,
również wracałem z pomocą Henryka do domu. Gdy byliśmy u mnie w Forst (blisko Gubina po stronie polskiej, a blisko Cottbus po stronie niemieckiej), rozpakowaliśmy wszystko i zjedliśmy jeszcze coś razem z rodzicami na kawę i grill. Było nam bardzo miło. Potem jechał dalej do Szczecina a ja zostałem.
Bardzo fajnie był ten zlot. Pierwszy raz coś takiego widziałem w Polsce. Niebo było wspaniale, widok w górach piekny, pogoda super i atmosfera miła. Dużo widziałem i uczyłem się
W ostatnim noc jeszcze wiszło mi jeden zdjęć. Robiłem 56 klatki + Darkframe z Canon PowerShot G3 i nakładałem je z pomocą Fitswork. Niestety wirujący gwiazd są krótko, ponieważ raz akumulator aparatu umierał a póżniej akumulator laptopa
Przy okazji: Fajnie zdjęcia tutaj już widziałem. Świetnie co robiliście na zlot
Pozdrawiam
Falko