Witam,
ostatnio stalem sie calkiem szczesliwym posiadaczem wspomnianego w tytule Messiera 127s. Trafila sie okazja wiec zakupilem ten sprzet choc mam tez SW 120/600 ktory jest podbny pod wzgledem parametrow, ale znacznie rozniacy sie gabarytami i masa. Jest sporo ciezszy i dluzszy, ale za to calkiem podobaja mi sie jego obrazy. Jak narazie wieszam go na AZ4 na aluminiowych nogach. Jakos to sie sprawdza w DSach. Wlasciwie to po wywazeniu calkiem niezle pracuje. Ostatnio jednak zaczalem uzywac go do ksiezyca i wenus. I tutaj zaczynaja sie schody.... a wlasciwie drgania. Sprzet sie telepie nawet na slabszym wietrze. Sa to glownie drgania horyzontalne. Podejrzewam, ze przyczyna tego sa aluminiowe nogi ktore maja spore luzy ujawniajace sie przy dlugich tubach. Generalnie sam montaz AZ4 wyglada dosc solidnie. Kawal solidnego i sztywnego odlewu. Moze jedynie sposob blokowania go moze miec wplyw na drgania, ale nie sadze. Przyczyny szukalbym w nogach.
Pytanie do bardziej doswiadczonych uzytkownikow, czy wymiana nog na stalowe 1.5 badz 1.75 moze cos poprawic czy w tej konfiguracji lepiej szukac jakiegos sztywniejszego montazu ?
Przyznam, ze wolalbym zostac przy moim AZ4.
Pozdrawiam