Próbowałem ostatnio mojej kamerki asi1600mc (no cool) do ds , chciałem sprawdzić czy w ogóle jest szansa coś uzyskać sensownego ,po za tym spojrzeć też szerzej gdyż główną moją kamerą jest asi174mmc , wybrałem Choinkę NGC2264 choć nie był to do końca przemyślany ruch z racji na lokalizację z której łapie fotony a jest nią balkon w Gdyni z widokiem na port od strony SE i elektrociepłownie ze strony SW wszystko oddalone około 1-1,5km ode mnie , żeby nie było za łatwo muszę sprawdzać kierunek wiatru który najczęściej jest z zachodu co skutecznie uniemożliwia wykonywania jakichkolwiek prób niżej położonych obiektów .Tak naprawdę jedynie okolice zenitu nadają się do czegokolwiek, czasami chciało by się rzucić to wszystko i wyjechać w Bieszczady😉 No ale jest jak jest koniec narzekania . W dwie mroźne styczniowe nocki udało się zebrać 7h materiału z filtrem l-extrem ,temp sensoru wahała się między -3 / -7 °C niestety materiał słabej jakości no ale przecież nie mogło być inaczej. Po złożeniu wszystkiego w Astro Pixel procesor złapałem się za głowę ,po co mi to było ,zmarnowany czas, szum tragiczny brak szczegółów (tu może być moja wina, nie mam fokusera a maska mi pękła więc ostrość ustawiałem na oko) po obróbce w Photoshopie nic z tego nie wyszło , Nie chciałem wyrzucać materiału więc zmobilizowało mnie to w końcu do zapoznania się z programem siril , oczywiście ze słabego materiału w żadnym programie cudów nie będzie ale wyszło lepiej, dopieściłem w Photoshopie. Jeszcze nie ogarniam sirila ale widzę że ma duże możliwości i zostanę z nim na dłużej ,pytanie czemu tak późno zdecydowałem się na ten ruch😂
Zdaje sobie sprawę że te zdjęcie nie jest dobre i w porównaniu z tymi które są tu prezentowane to jak Bieszczady do Gdyni ale cóż tylko na taki było mnie stać .
140x180s l-extrem
Ts70/420 asi1600mc (no cool)
Ps. W komentarzu dodaje zdjęcie z jakimi trudnościami musiałem się zmagać podczas wykonywania tej sesji .