Skocz do zawartości

kristofus

Społeczność Astropolis
  • Postów

    135
  • Dołączył

Treść opublikowana przez kristofus

  1. Dokładne to? Nie rozkminiałem ale google wypluł z wątki ze smartfonem przy okularze... - a to chyba tylko na żyroskopie bazuje?
  2. Czas pozostały: 20 dni i 21 godzin

    • SPRZEDAM
    • Używany

    Znany i lubiany na start i nie tylko 80ed z dodatkami do astro-foto, gotowy do podpięcia kamery i wygodnego focenia. Optyka czysta (na zdjęciach jakieś drobinki kurzu się załapały), tuba w moich rękach od nowości (zakup w FLO w 2020), powód sprzedaży banalny: setup urósł W zestawie to co widać: - tuba Evostar 80/600, focuser z mikroruchami - adapter filtrowy M56 na filtry 2'' (wkręcany przed flattener wobec czego stosowanie różnych filtrów nie wpływa na backfocus kamery) - flattener/reduktor x0.85 - rotator kamery m48 - z wydruków (PETG): maska Bahtinova, dodatkowa górna szyna pod akcesoria i guider, adapter silnika focusera z oferty Astrjolo (Astrolink) - walizka transportowa Zdecydowanie preferuję odbiór osobisty, okolice Lublina.

    3 300 zł

    Lublin - PL

  3. Ok, rozumiem, nie mam koła więc pewnie nie do końca czuję te potrzeby. Ale pomijając to, w filmie mówisz cały czas o driverze EFW, który jest w grupie ZWOptical a nie o tych z kategorii ASCOM (ZWO FilterWheel (1) i (2)). Więc taki mój tok myślenia, że od driver-a nie-ascomowego (nie wiem czy to driver z NINy czy od ZWO) nie ma co oczekiwać, że się podzieli urządzeniem. Czyli krótko, dla pewności: te drivery z kategorii ASCOM tak samo nie lubią się z innymi apkami gadającymi z kołem przez ASCOM-a? No tak, są i nadal wszystko się zgadza: GS Server zawłaszcza USB/serial do montażu i jak sama nazwa wskazuje dodaje warstwę "dzielenia się" poprzez mechanizmy zawarte w ASCOM-ie (no ok, pracuje w architekturze klient-server). Ale jeśli np. połączę się z montażem apką SynscanPro, która nie robi tego przez Ascom-a, GS usłyszy delikatne "spie..." , żadnego współdzielenia USB nie będzie. Tak nawiasem zdaje się Ascom Alpaca idzie jeszcze dalej, w "sieć", czyli montaż mógłby być podpięty do innego kompa.
  4. No ale tu wszystko się zgadza. 1. Sterownik ASCOM do kamery nie ma sensu bez ASCOM Platform. 2. W NINA nie połączysz się z z kamerą przez ASCOM driver bez: 1. drivera 2. ASCOM Platform 3 W NINA jak najbardziej połączysz się z kamerą wbudowanym (natywnym) driver-em bez w/w komponentów ASCOM-owych Obejrzałem Ciekawostki #2 i mam mieszane uczucia. Nie znam tego program ale jak sądzę dodałeś warstwę serwerową. Nie mam ZWO EFW ale przekonałoby mnie gdybyś nie mógł się połączyć w NINA Ascom-owym sterownikiem ASCOM->ZWO Filter Wheel równolegle z jakimkolwiek innym programem. Pytanie tylko "po co"? Ale, że sterownik ZWOptical->EWF (zwał jak zwał, natywny, wbudowany) "zawłaszcza" połączenie USB z kołem wcale mnie nie dziwi. USB to defacto serial port a takie połączenia współdzielone z natury nie są. Może podam na przykładach: - GS Serwer - ewidentnie driver klient-server i to bardzo potrzebne, NINA dla slew, PHD2 do guidingu i np CdC pokazuje czy na pewno montaż jest tam gdzie chcemy. Co więcej panel GS-a ładnie pokazuje ile aplikacji się podpięło. - Astrolink - tu też. Jednocześnie łączy się AstroLink Panel i NINA - kamera ASI290 - nie jest. Próba podłączenia SharpCap-a wywala połączenie z PHD2. Ale tak w sumie... po co tu równoległa praca? Przecież jeśli jedna apka naświetla klatkę kilka minut to druga nie może z nią walczyć. Przynajmniej w kontekście akwizycji tutaj opcja klient-server jak dla mnie nie ma sensu i jak widać jej nie ma.
  5. Z tym skótowcem to autor chyba trochę przegiął, na początku zdaje się nawet google miało problem ze znalezieniem czegokolwiek o N.I.N.A. A mógł nazwać Zośka czy Jadźka Niemniej, trochę mam to w nosie i będę personifikował, w sumie NIN-kę polubiłem Wtrącę swoje, bo jak widać w wątku o RC-ku koledzy @Wiesiek1952 i @diver lubią do siebie strzelać - ADU/Bit - trochę rozumiem zafrapowanie, pamiętam jak fociłem Nikonem jakoś nigdy do mnie nie trafiło co NINA z tym wyprawia, dopiero z 16-to bitową kamerą wszystko stało się naturalne i intuicyjne. Wtedy nie katowałem migawki na flat-y więc tu nawet nie o flaty chodzi, zwykłe analizy w PIX-e (gdzie można wskazywać głębię) sprawiały problem. Być może i Flat Wizard specyficznie traktuje to co dostaje z kamery? Może ma to jakiś związek z wyborem zapisywanego pliku? Niemniej z kamerą 16-bitową z flatami nie mam problemów, sam Wizard działa spoko, dobór czasów automatem metodą czegoś w rodzaju "dziel i rządź" jak dla mnie szybki i skuteczny. - ASCOM i problemy z kamerami. Tu Wieśku chyba się faktycznie zagalopowałeś. ASCOM Platform w/g "System Requiements" NIN-y jest "Recommended". Czyli nie "Required". I sprawdziłem, bez Ascom Platform i wszystkiego z nazwą ASCOM w windowsie mój Risingcam imx571 na NIN-owym natywnym sterowniku działa, oczywiście nie działają GS Server, Astrolink i inne rzeczy. Nie będę się mądrzył jak się NINA z kamerą komunikuje niemniej w/g mnie warstwy ASCOM-owej do tego nie potrzebuje. Te błędy natomiast, które @diver wrzuciłeś, w moim odczuciu problemu szukałbym w zasilaniu. Mam podobnie jak dowalę w Astrolinku za dużo PWM-a na grzałki co siłą rzeczy nawet przy solidnym (ok. 5m kabla chyba 4x4mm2, po 2 żyły zmostkowane ) podłączeniu powoduje spadek napięcia i finalnie kamerze coś brakuje. Może w Twoim przypadku podłączenie koła filtrowego to ten "języczek u wagi"... A wpływu zastosowanego sterownika dopatrywałbym się na przykład w kontekście parametrów pracy USB (w Touptek "USB Limit") z czym ogólnie bywają schizy, ja na przykład musiałem zrezygnować z HUB-a USB (aktywnego) bo nie dało się używać właśnie przez tego typu błędy.
  6. Abstrahując od kształtu i samego modelowania... Zwróćcie uwagę, że dla FDM większość TPU-podobnych materiałów ma twardość ponad 90A. Trudniej kupić coś poniżej 70A (np. Print-me 20D). Nie próbowałem Ninja-Flex ale tu także cudów bym się nie spodziewał. Nie wspominając o cenach bo to materiały raczej w okolicach 200zł/kg. Po prostu z elastycznością czy "gumowatością", zwłaszcza te twardsze TPU mają naprawdę niewiele wspólnego, nawet jak się drukuje cienkie ścianki i mocno przestrzenne wypełnienie. Ale w tym zastosowaniu najbardziej obawiałbym się tego, że ich "plastikowatość" (takie muszą być, spróbujcie roztopić gumę...) powoduje, że są śliskie. Krótko mówiąc, mając trochę doświadczenia z TPU... - zrobiłbym to z... dętki Albo kupił arkusz popularnych olejoodpornych płyt NBR, duża gama grubości, wyciął te "żeberka" i podkleił. Cyjanoakryl sekundka roboty. Będzie i miękko i przyczepnie.
  7. Jak coś pomogę, to naprawdę nie jest trudne a wszystko co potrzeba jak rozumiem już masz. Natchnęliście mnie, właśnie sobie uświadomiłem, że przecież od kilku dni mam napęd żaluzji na drzwiach balkonowych, zawsze ją zasłaniałem przed sesją... Taadaam, przez mqtt to naprawdę bułka z masłem: Właściwie musisz zmienić tylko zaznaczone fragmenty, tutaj skorzystałem z "domowego" brokera w Home Assistant... A żeby nie było całkiem offtopowo. Web Session fajna ciekawostka, jak wiele innych pluginów, które pewnie opiszesz. Mi się dobrze sprawdza "do poduchy" aby zerknąć na telefon i spokojnie zasnąć (po sprawdzeniu 3 różnych prognoz ) W gronie ulubionych mam jeszcze TPPA, który definitywnie załatwił bez udziału programów trzecich problem niewidoczności polarnej oraz Remote Copy, odpala windowsowy wynalazek w rodzaju linuxowego rsync-a, na bieżąco odciąża dysk kompa do akwizycji i ładuje urobek na szybkiego NAS-a, super wygodne. Jest wiele powodów aby NINĘ kochać
  8. Też myślę, że głowy ścinać nie trzeba ASCOM to raczej za daleki stopień komplikacji w tym przypadku, plugin Ground Station ma funkcję "Publish to MQTT broker", można użyć w adv. seq. W Supla Cloud chyba w Konto->Integracje włącza się dostęp do suplowego brokera mqtt. Myślę, że wydanie rozkazu czemukolwiek co tam @wismatmasz z Zamela jest do wyklikania w kilka minut. Tak to z grubsza wygląda (nie mam niestety żadnych modułów wykonawczych z Zamel-a), na początek proponuję dobrać się do brokera i pobawić MQTT Explorerem, zaznajomić się z pojęciem topic/payload, na początku może być trudno ale to w sumie prosty i niesamowicie elastyczny protokół. @Wiesiek1952 naprawdę super, że to publikujesz. Znam, używam i bardzo cenię NINA, nie wiem czy nie jako jeden z pierwszych na forum ją odkryłem i doceniłem po nieudanym romansie z Raspberry/Astroberry. Filmy powoli "zaliczam", nie wątpię, że jakieś smaczki i pomysły do wykorzystania w nich znajdę.
  9. Żeby za bardzo nie offtopować dodałbym jeszcze, że to Min silnie zależy od ustawionego offsetu kamery i w sumie należy dążyć aby było jak najmniejsze przy jednoczesnym zapewnieniu (offsetem) aby wartość w nawiasie była najlepiej (0px). To daje gwarancję "odklejenia" histogramu od lewego krańca (zero zerowych pixeli) i jednocześnie maksymalne wykorzystanie zakresu dynamicznego kamery. Cuiv miał o offsecie niedawno jakiś film, szybka metoda na biasach. Liczba (px) przepalonych, no cóż, to już kompromisy. Skrajny przykład, na M42 przy 180s mam 5600, przy 10s 700. Obie wartości za duże ale i obie mogą być prawidłowe w zależności od celu. Coś zawsze trzeba przepalić aby coś innego wypalić Każdy próbny kadr chyba najlepiej "przesmyrgać" myszką (w Pix-ie lewy, w Ninie prawy klawisz) i popatrzeć co się przepala (K=65535 dla 16-bit). Poniżej praktyczny kod do Pix-a znaleziony w jakimś wątku na CN, wygodnie i szybko ilościowo wypluwa na konsolę liczbę zerowych "nZero" i przepalonych "nSat" pixeli. Do wklejenia w okienku "Edit instance source code" ikonki Pixelmath-a. var P = new PixelMath; P.expression = "nZero += ($T == 0.000);\n" + "nBright += ($T >= (mean($T) + (sdev($T) * wSigma)));\n" + "nSat += ($T <= HighVal/65535) && ($T >= LowVal/65535);"; P.expression1 = ""; P.expression2 = ""; P.expression3 = ""; P.useSingleExpression = true; P.symbols = "nZero = global(+);\n" + "nSat = global(+), LowVal = 64879, HighVal = 65535;\n" + "nBright = global(+), wSigma = 4.0;"; P.clearImageCacheAndExit = false; P.cacheGeneratedImages = false; P.generateOutput = false; P.singleThreaded = false; P.optimization = true; P.use64BitWorkingImage = false; P.rescale = false; P.rescaleLower = 0; P.rescaleUpper = 1; P.truncate = true; P.truncateLower = 0; P.truncateUpper = 1; P.createNewImage = false; P.showNewImage = true; P.newImageId = ""; P.newImageWidth = 0; P.newImageHeight = 0; P.newImageAlpha = false; P.newImageColorSpace = PixelMath.prototype.SameAsTarget; P.newImageSampleFormat = PixelMath.prototype.SameAsTarget; /* * Read-only properties * P.outputData = [ // globalVariableId, globalVariableRK, globalVariableG, globalVariableB ["nBright", 104797, 104797, 104797], ["nSat", 0, 0, 0], ["nZero", 0, 0, 0] ]; */
  10. kristofus

    mini pc pod astro

    Temat się odświeża co jakiś czas, u mnie od 2 lat chyba służy: GK3V Jeszcze starszy model na J4125, 8GB/128GB SSD, komfort pracy bez zastrzeżeń. Ninka śmiga, RDP na W11, CdC, ASTAP szybki, 1-2s? Wpięty pod wifi 5GHz, plugin remote copy (Robocopy) ładuje urobek na NAS-a po starcie sesji praktycznie na bieżąco. Super wygodne. Do szybkiego podglądu z telefonu "live" jest plugin web session - widać podstawowe metryki, jest podgląd klatek. Z Astroberry wyleczyłem się dawno temu i nie tęsknię. Albo Minipc, Windows+Nina lub podobne etc. albo Asiair ze swoją prostotą ale i ograniczeniami (ZWO)
  11. Pewnie trochę głupie pytanie bo w przekładni harmonicznej raczej nic się nie reguluje... - widzisz jakąś zauważalną różnicę w pracy guidingu w minusowych temperaturach? Właśnie walczyłem na mrozie ze skasowaniem DEC backslash w EQ6 i pewnie nie pierwszy stwierdzę, że w tych napędach dużo się zmienia wraz z temperaturą...
  12. Tak jeszcze, przypadkiem mi dzisiaj wpadło: https://www.youtube.com/watch?v=SZ41ObKr_NU Może warto się pochylić? 329€ nie odbiega mocno od podanego budżetu a drukarka cóż, o jakości i trwałości się nie wypowiadam, pole trochę małe ale jest CoreXY, komora, elektronika z wifi, InputShaper (akcelerometr) - większość z tego co powoduje, że gość na końcu mówi to co mówi i z czym się, jak już pisałem, w pełni zgadzam - ta generacja drukarek potrafi przywrócić radość z drukowania Podobnie jak w tym momencie: https://youtu.be/Zog6N4wZybY?t=56 inny doświadczony drukarz pokazuje, do czego mu służą stare drukarki jak się dostanie w łapki bambusa... Fakt, trochę szczególny przypadek głównie wysokich wydruków. No ale to tylko tak na marginesie, o drukowaniu tego typu rzeczy wyżej w wątku było, latadła RC też lubię i coraz bardziej mnie korci aby zakupić jakieś LW PLA (lub bambusowe PLA AERO) i spróbować.
  13. Trochę OT ale tak w przerwie pasjonującego śledzenia wątku otworzyłem w sąsiednich zakładkach opisy 140APO i 103APO z teleskopy.pl, hehe, no nie wysilili się, Askar na stronie takiego CTRL-c -> CTRL-v nie ma No a jako, że 103-kę mam na balkonie od kilku tygodni (niepogody 🙃) życzę posiadaczom aby Wasze zadowolenie z wydanych pieniędzy tak niewiele się różniło od mojego jak te opisy
  14. Nie wiem czy o to chodzi ale kwestia istnienia złączy 5,5/2,1mm vs 5,5/2,5mm to jedna z takich pomyłkogennych i w sumie bezsensownych komplikacji prostego wydaje się standardu. Na mojej liście autor jest zaraz za pomysłodawcą RP-SMA dla złączy antenowych SMA. Powodzenia jak ktoś próbuje kupić odpowiednią końcówkę męską/żeńską bez szczegółowych zdjęć produktu. P.S. A co do minimalnych obciążeń - zasilam flatownicę z powerbanku. Wygodne i wystarczające. Ale mam też inny powerbank, z którym jej nie mogę używać, gaśnie po kilkunastu sekundach. To samo z maleństwami typu ESP32. Za małe obciążenia. Ale telefon naładuje wiec w sumie trudno powiedzieć, że niesprawny
  15. No ale to raczej fotka gościa z linkowanego wyżej filmu a w nim co nieco surówki analizuje...
  16. Ok, ja też nie chcę nikomu namieszać, jeśli zaliczyli wtopy z K1. Miałem w głowie jakieś video, gdzie stanęła w szranki z X1C i chyba nawet wygrała prędkością. Różnie w masówce bywa. W Bambusach ludzie też czasami opisują problemy jakie trudno sobie wyobrazić widząc jak to pracuje wyjęte z pudełka (w międzyczasie zbierając szczękę z podłogi ) Zasadniczo chodziło mi o ukierunkowanie w poszukiwaniach na pewne cechy, które zmieniają wszystko: brak ruchomego stołu to gamechanger, ruchomy (slider) zawsze będzie ograniczał prędkość i potęgował problemy z "klejeniem", im wyższy/większy wydruk tym bardziej, prawa fizyki. Wydajny, lekki direct extruder i właściwie brak śmieci po retrakcjach to kolejna trudna do przecenienia cecha, bezproblemowe drukowanie kilku elementów na raz, stosowanie supportów bez wizji skrobania połowy wydruku (notabene, support "tree" to też czasem być albo nie być koncepcji projektu) Taki wsad na stół dla Endera nawet przez sekundę by mi nie przyszedł do głowy: A tu rano kliknąłem, po powrocie z pracy było prawie skończone. I może kamerka, autokalibracja, autopoziomowanie, AI detekcja spaghetti to trochę fanaberie ale całościowo daje urządzenie, z którym praca to minimum stresu i przyjemność w wielu aspektach. Nie namawiam, nie chcę się licytować co się "bardziej opłaca" - po prostu z perspektywy pewnego doświadczenia patrzy się inaczej. Zwłaszcza mając trochę pudełek pełnych niepotrzebnych hotendów, ekstruderów, płyt głównych, TMC-ków, popodczepianych Octoprintów na Rpi - nawet nie chce mi się liczyć ile kasy utopiłem w ulepszanie albo chęć ulepszania budżetowych bowdenowych konstrukcji... Także ten, w temacie "dobrej" mam nadzieję pomogłem, co do budżetu, sprawa jest trochę bardziej skomplikowana niż kwestia "maluch czy mercedes" mimo, że oba jeżdżą a drukarki drukują zasadniczo podobnie
  17. Zestawienia właściwości materiałów polecam tu: https://bambulab.com/pl/filament-guide i tu: https://help.prusa3d.com/pl/materials (po kliknięciu szczegółowe opisy). Odporne na UV i z najniższym progiem trudności drukowania: ASA. Jako, że Astrolink pod pokrowcem w lecie przybrał kształt trytek go trzymających (Jolo drukował je z Impact PLA, teraz z tego co mi pisał także przerzucił się na ASA) właśnie z ASA doczekał się nowej obudowy: Wydruk "plug_and_play", profil generic, ASA DD. Skurcz jest, tej wielkości element mimo grzanej komory w jednym miejscu się delikatnie rozwarstwił jednak kropla kleju CA rozwiązała problem. Oczekiwania w tym wątku raczej z innej półki ale to wyszło z Bambu X1C i powiem tylko tyle, że po latach spędzonych z Enderopodobnymi konstrukcjami z racji czarnopiątkowej promocji od kilku tygodni żyję w innym świecie i na nowo odkrywam przyjemność projektowania i drukowania. CoreXY, direct extruder, komora (na oporne tworzywa a także zapachy - filtr węglowy), na dokładkę kolorki (AMS), - to naprawdę jest inny świat w porównaniu do tego z czym pracowałem choć oczywiście (i niestety) ma swoją cenę. Myślę, że wspomniany wyżej Creality K1 mógłby być też bardzo dobrym wyborem o porównywalnym potencjale. Aha, oczywiście nie obyło się bez testu gwintu w PETG - M42x0,75 na warstwie 0,1mm, po drobnej korekcie modelu z F360 działa i wkręca się paluszkami z pasowaniem niemal jak metalowy. I nie mówię, że to nie jest osiągalne na Enderze. Ale naprawdę @Miesilmannimea tych drukarek nie można stawiać obok siebie - konstrukcyjnie, w kwestii szybkości a może najważniejsze komfortu użytkowania to konstrukcje z zupełnie innych półek. W kwestii samej prędkości drukowania to średnio różnica 3-4x - ale zdecydowanie wolę mieć jednego bambusa niż nawet 4 Endery A przy okazji - Orca Slicer (ciut bardziej rozwojowe Bambu Studio) to także piękna współpraca z drukarką, zupełnie nie tęsknię za Prusa Slicer, o Curze już nie wspominając. I polecam także do innych drukarek.
  18. Przyjrzyj się okienku postępu, sprawdź logi, Pix dość specyficznie zarządza pamięcią i lubi złośliwie wykrzaczyć ostatni etap WBPP (integrację) jeśli w międzyczasie mu jej ubyło w systemie. Wynikowym plikiem powinien być masterLight...
  19. Chyba przy okazji jeszcze wziąłeś do obróbki nie ten plik co trzeba sądząc po nazwie: LN_Reference_Light... To nie jest wynikowy stack a jedynie obrazek referencyjny na który składa się część źródłowych klatek. Spójrz do Fits Header i znajdź pozycję: ImageIntegration.numberOfImages: ... i porównaj to samo w pliku masterLight...
  20. Coś w tym jest, zastanawiałem się skąd zakradł się jakiś chaos i rozstrzał narożników na wykresach ostrzenia HocusFocus-a w Nina a obrazki z analizy "eccentricity" kadru to już w ogóle jakieś dziwadło:
  21. Małe testy filtra pod kątem halo. Pojedyncze klatki autostretch 180s z Evostar 80ED@510mm + IMX571c (Risingcam, gain 100, offset 180). Pstrykane 28.03 niestety blisko mocnego już księżyca (kątowo ok. 30 stopni w fazie 64%) I w tych mało kontrastowych warunkach testowa godzinka "kunia" po podstawowej obróbce (20x180s): No cóż, po doświadczeniach z D7500 bez żadnych filtrów czuję się trochę nieswojo z takim czerwonym płomieniem i ogólnie ilością czerwieni no ale to chyba dobrze mówi o filtrze i kamerze jako połykacze wodoru Optyka optyce nierówna zwłaszcza w kwestii "halowania", co pewnie istotne dodam, że filtr w ED-ku mam umieszczony w adapterze M56 na końcu drawtube przed korektorem czyli nie tam gdzie typowo montuje się koło filtrowe (przed sensorem). Dzięki temu nie muszę kombinować z odległością kamery od korektora przy różnych filtrach no ale trochę upierdliwa jest ich wymiana. Nie wiem na ile ten test jest miarodajny, mam wrażenie, że Ed-ek ogólnie niezbyt lubi się z jasnymi gwiazdami Może uda mi się jeszcze zrobić jakieś porównanie z Antlią Triband oraz UV/IR cut Astronomika ale przy deficycie pogody i upierdliwości wymiany filtrów zachowanie porównywalnych warunków na tych obiektach może być już trudne. Mam nadzieję, że i w tym teście filtr "wysechł" po zaparowaniu w trakcie szybkiej wymiany w domu, niestety (albo stety) powłoka antyodblaskowa uniemożliwia spojrzenie od "przodu" na sensor w celu identyfikacji kurzu, roszenia, etc.
  22. Też zanabyłem tego Risingcam-a i pierwsze obrazki cieszą moje oczy... Wiadomo zakup z Chin zwłaszcza czegoś nie-czerwonego czy czarnego obarczony jest pewnym ryzykiem ale przy prawie dwukrotnej przebitce cenowej względem ZWO w PL póki co jestem bardzo happy. Z linuksowymi problemami nie pomogę ale jako ktoś kto kiedyś wyleczył się z tego związku spytam: dlaczego? Kiedy sam to ćwiczyłem PI4 chyba nie kosztowało 400zł. Teraz ceny poszły w kosmos, prawie dosłownie. Ówcześnie kopałem się z niedopracowaną obsługą nowszych Nikon-ów, gdzieś tu na forum są wspomnienia. Przesiadłem się na Win10 na takiego przerośniętego pendriv-a i to jakiś czas całkiem spoko działało ale przyszło się wyleczyć, podobnie jak z innych rozwiązań z wbudowaną pamięcią eMMC. No nie miałem do nich szczęścia. Później trochę czasu na balkonie wietrzył się laptop a od paru miesięcy jadę na jakimś chińskim GK3V z Celeronem J4125, prawilnym SSD (słowo klucz) z preinstalowanym Win11 za cenę chyba mniejszą od dzisiejszej gołego PI4... No i cóż. Prędkość - z tego co pamiętam PI4: przepaść, wygoda - NINA darmowa wymiata od początku a moc pluginów jest jakby nokautująca, nawet PIX na pokładzie śmiga do podglądu, cena... - naprawdę nie widzę żadnego powodu aby zwracać się znowu w tamtym kierunku zwłaszcza przy 50MB fits-ach po usb3.0. Jakkolwiek linuxa bardzo lubię i cenię a sam projekt szanuję. Tylko zwyczajnie nie widzę argumentów gdy chyba w każdym aspekcie rozwiązanie na Win i w miarę wydajnym x64 jest lepsze.
  23. Do tej pory używałem jakiegoś rowerowego Biketec-a, głównie trzymałem pod nim sam montaż. Dosyć cienki ale wody nie puszczał, nie zauważyłem też jakiś problemów ani z optyką ani z elektroniką. Poza małą wgniotką od trytki na astrolinku z okresu upałów. No ale to wydruk i to nie wiem czy nie z PLA więc dużo nie potrzebował aby popłynąć. Trochę jednak pokrowiec wypłowiał więc postanowiłem poszukać alternatywy. Patrzyłem oczywiście na Telegizmos365 ale te ceny... I natknąłem się na polskiego producenta Kegel-Błażusiak. Membrana, oddychalność, UV, etc - no jakoś nie potrafiłem znaleźć argumentów za T365. No i te 50zł vs ok. 1tys Wziąłem najmniejszy rowerowy, na 80-kę refraktor z kamerą całkiem dobrze pasuje, ma zaszyty ściągacz (bez regulacji) ale dodatkowo opasuję go od spodu linką. Tak to wygląda. Jak widać padało dzisiaj i jest mokry. Pod pokrowcem sprzęt zimny ale suchy. Wrzuciłem z ciekawości pod spód bezprzewodową czujkę wilgotności. 73% bez żadnych silica-żelów, etc. Po kilku minutach wyjąłem ją i aktualnie na zewnątrz pokazuje 85%. Stacja pogodowa podaje 92%. Te popularne czujniki w wysokich wilgotnościach dokładnością nie grzeszą ale różnica na (+) jest wyraźna. Tyle moich doświadczeń w ramach tip-u, może ktoś ma podobne, rozwiązanie jakby nie patrzeć bardzo ekonomiczne ale skoro działa...
  24. Wyrzeźbiłem swoją wersję z dyskretnymi kieszonkami na małe neodymy. Aż się sam trochę zaskoczyłem jak solver NINY pokazał w pierwszym podejściu ustawienie z błędem 0,02 stopnia. Super, dzięki za inspirację, brakowało mi takiego narzędzia.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.