Już dawno chciałem zadać to pytanie
Różnica moim zdaniem jest, zwłaszcza dokręcając w różny sposób i w innej kolejności/kierunkach kolimator potem okular, to jakby proszenie się o kłopoty, luzy są całkiem spore.
Moja logika podpowiada mi coś takiego i tak postępuję w 2'' Crayfordzie Newtona GSO:
- przejściówkę 2''/1,25'' najpierw dociskam kołnierz do kołnierza, potem z wyczuciem równomiernie staram się dokręcić obie śrubki
- śrubkę dociskającą okular (lub kolimator) 1,25'' ustawiam pomiędzy tymi dwoma powyższymi, i podobnie najpierw dociskam kołnierz okularu, potem śrubkę.
W ten sposób cały czas każdy element bazuję możliwie do tego samego powtarzalnego fragmentu płaszczyzny otworu a dzięki dociskaniu wstępnemu kołnierzy minimalizuję przekoszenie osi optycznych.
Mam nadzieję, że opis jest zrozumiały i że moje postępowanie ma sens
Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.