-
Postów
42 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Blogi
Wydarzenia
Galeria
Pliki
Sklep
Articles
Market
Community Map
Treść opublikowana przez Bartex
-
Czas wyczyścić teleskop z kurzu i może powrócić do starego hobby
-
Jeśli widzimy np. Galaktykę Andromedy, to ona już w "rzeczywistości" jest bliżej Drogi Mlecznej niż my "widzimy"? no bo w sensie światło leci z predkością 300,000 km na sekundę czyli my widzimy "pozycję" andromedy sprzed 2,5 milionów lat?
-
(nie bijcie za to pytanie jestem poczatkujacym w sprawach stackowania DS'ów) Jak robisz zdjęcia powiedzmy pierwszej nocy zrobisz ze 100 zdjęć i kolejnej nocy zrobisz kolejne 100 zdjęć (tego samego obiektu) to jak takie coś się zestackuje to będzie git tak? Bo jak tacy ludzie co mają po kilkanaście godzin materiału to robią? w jedną noc raczej nie, jak to jest z tym?
-
Zgadza się. Musisz kolejnej nocy tylko odpowiednio dobrze trafić z kadrem, a oprogramowanie stakujące wyrówna klatki między sobą z kolejnych sesji. Najczęściej drobne nierówności skutkują tym, że trzeba z wynikowego zdjęcia obciąć krawędzie, bo tam pojawiają się błędy wynikające z tego, że jedna klatka już tam się kończyła, a druga jeszcze parę pikseli złapała.
-
-
Zna ktoś jakąś spoko ciemną miejscówkę w Wielkopolsce?
-
Poniżej mapka zaznaczonym obszarem gdzie są przyzwoite warunki do obserwacji. Teren lesisty z wyniesionymi miejscami, które są pozbawione drzew, można sobie sprawdzić na GM. Zenit ok, horyzont jak to na nizinach, kiepski, ale drzewa go odcinają skutecznie. Za to można znaleźć miejsca gdzie praktycznie cały horyzont jest odkryty, ale rozjaśnienie horyzontu psuje wtedy zabawe.
-
Co można sfotografować sensownego? sam statyw (bez prowadzenia) + Canon EOS 800D + f/4.0-5.6 18-55 albo f/1.8 50
Da się coś w miarę sensownego sfotografować? wiem że to nie będzie wyglądać jak zdjęcie z hubble'a ale da się jakiś zarys andromedy/m42 lub innej galaktyki/mgławicy/gromady gwiazd sfotografować?
- Pokaż poprzednie komentarze 5 więcej
-
Oczywiście wszystko się da.
Moim zdaniem powinieneś kupić na początek Adventurera i pobawić się tym obiektywem 50 mm, dokupić jakiegoś szerokiego i jasnego Samyanga i robić bardzo fajne szerokie ujęcia (o ile masz dostęp do przyzwoitego nieba).
Później przyjdzie czas na teleskop, gdy już opanujesz z czym to się je. Zresztą fotografia szerokokątna jest też bogatą gałęzią, która może okazać się tym co Cię wciągnie. Ja przeszedłem już praktycznie każdy zestaw ogniskowych i wielkości sprzętu, a w ostatnim roku coraz bardziej podoba mi się właśnie ten najkrótszy zakres 10-50 mm
-
Znaczy ja już mam SW 70/900 i myśle nad upgradem bo chciałbym zacząć fotografować jakieś DS'y. Z dostępem do przyzwoitego nieba, no ciężko, u mnie jest Bortle 5, a maksymalnie gdzie mogę podjechać to Bortle 4, bo w bieszczady się nie wybieram, dlatego nie wiem czy lepszym wyborem byłby właśnie ten teleskop, bo bym mógł fotografować także planety, i DS'y.
-
Poleci ktoś jakiś statyw do 400zł? (bede na nim stawial tylko lustrzanke z obiektywem, wiec chyba taki budżet wystarczy, nie potrzebuje jakiegoś statywu z włókna węglowego XD)
-
chyba czas powrócić do starego hobby, bo kurz na teleskopie oraz aparacie już mocno zalega