Teleskop trzymał bym w domu,duże rozmiary nie przeszkadzają mi.Mieszkam w Krakowie,w kamienicy i mam ogrudek.Moje mieszkanie znajduje sie na samej gurze kamienicy.Oczywiście zdaje sobie sprawe z zanieczyszczenia powietrza i dlatego na każde obserwacje będe jeździł gdzieś w góry albo do rodziny która mieszka w małym miasteczku.Przeznaczyć na dodatkowe wyposarzenie moge tyle ile mi zostanie,najwyżej w przyszłości dokupie np. okluary itp.Oczywiście telepa bede woził autem.Słyszałem że Dobsonem strasznie trudno sie prowadzi obserwacje i nie umożliwia astrofoto.Narazie nie myśle o astro foto,najwyżej kiedyś kupie inny teleskop.
Niewiem czy pozostać przy syncie 10" ,czy kupic coś innego,coś lepszego jakościowo ale w cenie nieprzekraczającego 3 tysięcy zł.
Napisałem ten temat głównie dlatego bo nagle przybyło mi pieniędzy o 1 tysiąc zł i jak było by coś lepszego niż Synta o ten tysiąc to wolałbym kupić inny teleskop niż Synta.
Czy jakościowo teleskop Bresser-Messier 8" był by lepszym rozwiązaniem ?