wismat

Ale chyba rok trwałby 2 tygodnie

A jak sobie wyobrażasz przetrwanie planety typu ziemskiego do czasu powstania czarnej dziury? (Zaraz pewnie ktoś przypomni planety Wolszczana, ale to są zupełnie inne planety). Czarne dziury powstają z bardzo masywnych gwiazd mających katastrofalny dla swego otoczenia wiatr gwiazdowy. Nie ma szans, by w jej pobliżu powstała planeta posiadająca wodę. Pod koniec życia taka gwiazda rośnie i wybucha - jeszcze gorzej dla planet. Na koniec mamy czarną dziurę, która tylko w filmie tak ładnie świeci w świetle widzialnym nie wysyłając wyżej energetycznego promieniowania. W filmie planeta była tuż obok czarnej dziury, a nie w odległości typowej dla planet. Wg mnie cały ten pomysł z czarną dziurą to najsłabszy element filmu, ale wymuszony chęcią przypodobania się publice efektami i pokazaniem dylatacji czasu. 

Wybuchowy charakter narodzin czarnej dziury pominąłem w tym hipotetycznym zdaniu że planety pozostaną na swoim miejscu. Chodziło mi o to, że grawitacyjnie nic się nie zmieni chyba.

Cytat

Na koniec mamy czarną dziurę, która tylko w filmie tak ładnie świeci w świetle widzialnym nie wysyłając wyżej energetycznego promieniowania

Może to było intensywne promieniowanie Hawkinga