Podzielam Twój pogląd jeżeli chodzi o astrofotografię "kupną". To nie to samo, nie daje takiej satysfakcji, niczego nie uczy, ciężko powiedzieć że jest to "moje zdjęcie", ale z drugiej strony... czy byłoby Ci dane zrobić takie zdjęcie z Polski swoim 24" teleskopem? Raczej ciężko by było.
Zastanawiam się czasem nad tym i osobiście jakbym miał wynająć teleskop do zdjęcia obiektu np. z półkuli południowej to traktowałbym to jako bonus mojego hobby.
Coś czego nie musze robić, ale jak się nie skuszę to nigdy tego nie będę miał we własnym zakresie - mam coś i jest wpół moje i mogę pokazać obiekt "światu", albo nie mam wcale i nigdy mieć nie będę.
Co jest lepsze?? Chyba odpowiedź każdy ma swoją własną.
Zdjęcie mimo małej ilości materiału bardzo ładne, przestrzenne i o dziwo nie widać tak szumu jakby można było się spodziewać. Jeżeli to jest z 24" to ja jestem ciekaw jak daleko i ile magnitudo ma drobnica w tle