Skocz do zawartości

Mareg

Społeczność Astropolis
  • Postów

    984
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Treść opublikowana przez Mareg

  1. Przy obserwacjach bardzo jasnych obiektów przesłaniam 25x100 do 50 mm albo nawet 25 mm w przypadku Jowisza czy Księżyca w pełni. Raz że ciemniejszy obraz nie wypala oczu, a dwa, że dwu- lub czterokrotnie mniejsza światłosiła fajnie zmniejsza wpływ wad optyki i moich oczu. Pomimo że apertura spada a z nią zdolność rozdzielcza, na bardzo jasnych obiektach z przysłonkami widzę więcej detalu. ISS jeszcze nie próbowałem w 25x100, ale na pewno zacznę od przysłonki 25 mm. Mogę się założyć, że taka przesłonka bardzo pomogłaby także na ten fiolet.
  2. @AviatorL, a pod jakim niebem używasz tego Maczka, że M42 przy źrenicy rzędu 2 mm wypada blado ? Może trzeba tego Maczka po prostu zabrać pod lepsze niebo ? Przy DS-ach jakość nieba jest często dużo ważniejsza niż apertura.
  3. Tak, badał, np. w 1949 roku Kurt Gödel, troszkę o szczegółach można poczytać tu. Pod koniec tego artykułu, w sekcji "Cosmological interpretation", jest też odpowiedź na pytanie, czy taki "wirujący model" może opisywać wszechświat, który obserwujemy. O modelu Gödel'a i innych można sobie poczytać w książce "Homogeneous Relativistic Cosmologies" panów Ryan i Shepley, która jest dostępna online.
  4. @Matt_13, fajnie że posuwasz prace do przodu, i to jest najważniejsze. Natomiast może zaoszczędziłbyś sobie stresu i (może zbędnej) walki z teleskopem, jakbyś nie testował optyki na Trapezie, który jest nisko położony i przez to bardzo wrażliwy na seeing, ale na jakiejś wysoko położonej gwieździe. Może po prostu w noc Twoich testów warunki były za słabe na ładny Trapez... Klasyczny test gwiazdowy pozwala też określić, czy warunki obserwacyjne są adekwatne do wyciągania jakichś głębszych wniosków i czy teleskop osiągnął równowagę termiczną.
  5. W EDku 80 taki pryzmat robi wspaniałą robotę. Super kontrast i żadnej aberki. W Maku z obstrukcją zysk może być mniejszy, ale EDek z tym pryzmatem to zupełnie inny teleskop.
  6. Suszenie suszarką podpowiada fabryczna instrukcja do mojego Taurusa. Ja daję maksymalny nawiew zimnym powietrzem, żeby zmieść jak najwięcej kropel. Ale wg mnie najbardziej eleganckie jest laminarne polewanie, tak że nie zostają żadne krople. Przy ostatnim myciu udało mi się tak "bezkroplowo" spłukać lustro wtórne używając strzykawki 100 ml. Do głównego taka pojemność jest za mała, bo całe spłukiwanie musi być zrobione za jednym zamachem, "skanując" strumieniem wody pionowo postawione lustro od góry do dołu. Ale następnym razem spróbuję polewać lustro główne przez wężyk włożony bezpośrednio do bańki z wodą demineralizowaną. Generalnie do takich zabaw dobrze jest mieć jakiegoś rozgarniętego pomocnika, zwłaszcza przy większym lustrze. Dzięki takiej pomocy ostatnio umyłem lustro wtórne bez wyciągania go z klatki górnej, co bardzo skróciło późniejszą kolimację.
  7. Jak w poniedziałek, to spróbuję dotrzeć i ja.
  8. @kubaman, prawdopodobnie klej na tym odklejającym się welurze już spolimeryzował i jest nie do uratowania, tak że niestety może będziesz musiał cały welur wymienić przed zastosowaniem jakiejś ulepszonej metody klejenia.
  9. Grubość warstwy Al plus zabezpieczającej na lustrze jest poniżej 100 nm, czyli pewnie z tysiąc warstw atomowych. Nie zostawiłbym na czymś takim detergentu, którego długotrwałego wpływu na takie warstwy nie sprawdzono. To że woda z Fotonalem spływa z papieru fotograficznego nie znaczy że będzie spływać z warstw zabezpieczających lustro. Uważam, że nie jest w porządku proponować rozwiązania, których samemu się nie sprawdziło, bez wyraźnej o tym informacji.
  10. Tak, tylko że płynu do mycia naczyń używa się przy właściwym myciu lustra kranówką, a potem wszystko jest spłukiwane wodą demineralizowaną. Ty proponujesz użycia detergentu do ostatniego płukania, tak że on zostanie na lustrze. Ale oczywiście każdy niech robi ze swoimi lustrami co chce.
  11. @smopi, próbowałeś tego Fotonalu na swoich lustrach czy proponujesz eksperyment ? Do ostatniego płukania lustra nigdy nie dodałbym czegokolwiek do wody demineralizowanej. Znam trzy sposoby radzenia sobie z pozostającymi kroplami, bo jak się ich nie zbierze, to mogą zostać jakieś ślady: zbieranie ręcznikiem papierowym (osobiście nie używam) "zganianie" suszarką lanie wody na pionowo postawione lustro z dużej strzykawki, utrzymując laminarny strumyczek wody, co powoduje, że krople po prostu się nie tworzą
  12. Tak dla przypomnienia, zwłaszcza dla fanów zacnych ósemek w cenie 30 SkyMasterów. Pomagajmy, nie rozwadniajmy ... Przy okazji, te "70" w nazwie SkyMasterów jest sporo naciągane i jak dodasz ich kiepską transmisję, to zysk w porównaniu do przyzwoitej 50-tki nie będzie wielki. Jak tą swoją 10x50 obserwowałaś z ręki, to możesz zyskać sadzając ją na statywie. Mam ten budżetowy Camrock TH70, wspomniany przez @Qrczak99, i jest on dość wysoki, tak że do Twojego wzrostu powinien być OK. No i spokojnie unosi SkyMastera 15x70, gdyby się nam nie udało Cię do niego zniechęcić. To była moja pierwsza lornetka astronomiczna i nadal ją mam, pewnie głównie dlatego, że to jest jedyna 15-tka, która jest na tyle lekka, że przy jakimś podparciu daję radę jej używać bez statywu, a czasem szkoda obciążać bagaż lotniczy statywami. No i jak coś w podóży się jej przydaży, to nie będę bardzo płakał, tylko troszkę, bo to jest egzemplarz jeszcze kolimowany przy zakupie Astrokraku. Dopóki nie oglądam nią Księżyca, jest OK, zwłaszcza jak to jest jedyna większa lornetka na wyjeździe. Gdybyś ją jednak kiedykolwiek kupowała, koniecznie wymień tragiczny plastikowy adapter do statywu, który jest z nią w zestawie, na jakiś metalowy.
  13. Super robota ! Koniecznie napisz nam o tym kontraście na Księżycu.
  14. Gdyby tych kilku "ktokolwiek" też sobie odpuściło, nie byłoby aż tylu tych bardzo smutnych i kompletnie pozatematycznych wypowiedzi, bo wciąż mam nadzieję, że nikt sam ze sobą nie będzie dyskutował. To nie jest ani temat, ani forum, żeby wywlekać takie brudy, i dlatego choć czytałem na AM te usunięte treści, nie biorę udziału w tej tutaj bezsensownej dyskusji. Każde forum powinno prać brudy u siebie. Kończcie już Panowie i wstydu oszczędźcie...
  15. Trojaczek = dłuższy czas chłodzenia do planetarnych powiększeń + większa masa + (najprawdopodobniej) większy koszt
  16. Ja to rozumiem tak, że czoło fali jest zniekształcane przy przechodzeniu przez atmosferę a potem przez aberacje optyki teleskopu. Im mniejsze te aberacje, tym więcej "się zmieści" zniekształceń od atmosfery zanim obraz ulegnie poważnej degradacji. I stąd lepsza optyka jest bardziej tolerancyjna na seeing.
  17. Pełna zgoda, jeśli założymy że jest bardzo dobry seeing i łojenie polega na ilości detail w obrazie. Natomiast niektórzy esteci mogą powiedzieć, że w bezobstrukcyjnym refraktorze będzie mniej szczegółów, ale kolory i kontrast powodują, że obraz i tak jest ładniejszy, czyli lepszy, czyli refraktor łoi Newtona... Zdarza mi się, że mam obok siebie postawionego Newtona 300 mm dla detali i EDka 80 mm dla koloru i kontrastu. Największe wątpliwości mam który obraz wolę na Jowiszu, bo kolory Księżyca, Saturna czy Marsa nie są aż tak zróżnicowane i wyprane barwy w Newtonie aż tak mi nie przeszkadzają. Także nie zawsze jestem przekonany który sprzęt wygrywa na gwiazdach podwójnych, bo w Newtonie gwiazdy nigdy nie są tak spokojne jak w refraktorze, pewnie też dlatego, że w Newtonie mam przeważnie 2, 3 razy większe powiększenie niż w refraktorku.
  18. Jeśli to jest prawda, to to jest bardzo smutna prawda i chyba najwyższy czas coś z tym zrobić i systematycznie opisywać "polskie wpadki" na międzynarodowych forach, żeby w końcu nas tak samo traktowano. I jeśli taki "gorszy sort" łykamy, to niestety to jest też trochę winy po naszej stronie, bo jakbyśmy odsyłali i reklamowali jak inni, to APMom i innym nie opłacałoby się wciskanie kitu także w Polsce.
  19. Sam próbuję sobie odpowiedzieć na tytułowe pytanie ale bardzo chętnie dowiem się, czy kogoś takie pytanie już kiedyś nurtowało i czy ktoś robił w tym kierunku jakieś testy. Ze swej strony mogę napisać, że zrobiłem odrośniki do APM 25x100 ED, takie jak na poniższych zdjęciach, i nie zauważyłem poprawy kontrastu obrazów. Z podzieleniem się moimi wnioskami czekałem na obserwacje przy Księżycu, który wczoraj miał fazę około 50 %. Mimo takiego Księżyca i miejscówki ≈20.7 mag/arcsec2 udało mi się zlokalizować namiastki M33 i całkiem wyraźnie M97, jednak nie było różnicy czy z odrośnikami, czy bez. Także testowałem odrośniki z takim samym wynikiem na jaśniejszych obiektach jak M42 czy M31. Moim głównym celem zabawy w odrośniki była właśnie nadzieja na poprawę kontrastu obrazu przez blokowanie światła które nie bierze udziału w formowaniu obrazu a tylko rozprasza się w środku tubusów, bo generalnie nie mam problemów z roszeniem się obiektywów, a tylko okularów od wilgoci z załzawionych na zimnie i wietrze oczu (prace nad grzałkami trwają). Ale najwyraźniej ta lornetka nie ma problemów z rozpraszaniem pasożytniczego światła, więc nie ma sensu wożenia ze sobą takich ogromnych i przyciężkawych odrośników. Za to na pewno wydrukuję sobie odchudzone "bazy odrośników", które nasuwają się na tubusy (dopasowanie i kasowanie luzów na paskach weluru), a które w obecnych odrośnikach używam do mocowania księżycowo-planetarych przysłon na obiektywy, takich jak tu założonych do obserwacji Księżyca: Mam dwa komplety takich przysłon, z otworami 50 i 25 mm (na zdjęciu), które redukują mi pełną źrenicę wyjściową 4 mm do 2 mm i 1 mm, a które są bardzo pomocne przy obserwacjach Księżyca, jasnych planet czy gwiazdek podwójnych. Z przysłonami obraz nie tylko nie wypala oczu, ale także dramatycznie wzrasta punktowość gwiazdek, przynajmniej dla moich oczu z astygmatyzmem. Z taką przysłoną po raz pierwszy widziałem tą lornetką przerwę między Saturnem a jego pierścieniami.
  20. @Mariusz Psut, niestety nie znam tych lornet TS o które pytasz. Ale jakiś czas temu przerabiałem podobny temat i kierując się dostępnymi opiniami kupiłem APM 25x100 ED w TS. Mój tok rozumowania był mniej więcej tak jak pisze @bartolini: nie za bardzo jest na rynku inna prosta setka, która miałaby podobną jakość za podobne pieniążki. I dziś na pewno kupiłbym to samo. Z zamówieniem nie było żadnych problemów, lornetka przyszła pancernie zapakowana w dwóch warstwach pudełek plus jej własna walizka. Rozważałem zakup w Polsce i odbieranie w sklepie, ale wtedy nie było takiej opcji. Jeśli problemem jest jakość obsługi APM, trzeba ich po prostu unikać i kupować ich produkty przez jakiś sprawdzony sklep. Cokolwiek kupisz, najszybciej jak można sprawdź jak widać gwiazdy, najlepiej także przez drugą osobę. I przy najmniejszej wątpliwości szybko odsyłaj. Niestety, wadliwe produkty trafiają się we wszystkich branżach, więc czemu w astro miałoby być lepiej.
  21. @MaciejW wysłał mi próbki dwóch farb pomalowanych na plexi, do których dokleiłem "welur referencyjny d-c-fix" i domalowałem Black 3.0, co dało takie oto porównanie: Farby od lewej: Farba w sprayu "Noctutec Antireflex-Lack SL-94" Farba z puszki "noctutec Antireflex-Lack SL-94" plus na nią jeszcze ta 1. Tylko ta farba z puszki Black 3.0 I próbki na plexi pod ostrzejszymi kątami: Farby od Macieja są pancerne, zaś na Black 3.0 widać już ślad po delikatnym przejechaniu palcem. Black daje się z plexi całkowicie zmyć i robiłem to dwa razy, bardziej z konieczności niż dla testu. Znów miałem duże problemy, aby na Black 3.0 nie zostawały białawe smugi, mimo że warstwy farby o różnej grubości kładłem z przerwami od dwóch do 24 godzin. W sumie nałożyłem 10 warstw, z czego 7 zmyłem. To co widać na zdjęciu udało mi się dopiero uzyskać po maszynowym mieszaniu farby za pomocą wiertarki z oryginalnym opakowaniem zamocowanym "pozaosiowo" na dużym wiertle łopatkowym. Na zdjęciu są trzy warstwy Black 3.0. Farba dobrze trzyma się na plexi bez żadnego "obcego" podkładu. I drugie porównanie z udziałem farby, którą przysłał mi @jupiter1969: Kolejno od lewej: Bawełniana taśma izolacyjna TESA, którą czasem używam do zaklejania małych powierzchni, np. tam gdzie nie dochodzi mi welur. Farba Screen Goo Ultra Black od Jupitera, która była wspomniana na 2. stronie wątku przez @barti1972. Black 3.0. I zdjęcia pod ostrzejszymi kątami: W imieniu wszystkich fanów wyczernień bardzo dziękuję @MaciejW i @jupiter1969 za dostarczenie ciekawych farb do porównania.
  22. Czy najkrótsza ogniskowa tych RKE to rzeczywiście 8 mm ? Jeśli tak, to trochę słabo jak na planetarne okulary ...
  23. Porównanie Plossli 32 mm od TV, Baadera i Meade: https://theskysearchers.com/app.php/article/32mm-plossl-shootout
  24. BCO 10 mm to nie jest szczyt wygody i pola, ale pod względem transmisji i kontrastu to jest (jak dla mnie) super okular, zwłaszcza jak na swoją cenę. Wiele razy skracałem go do 5 mm Barlowem TV 2x i porównywałem do Pentaxa XW 5 mm i zawsze był remis albo bardzo blisko remisu. Tak samo porównywałem BCO 6 mm do tego XW 5 mm i też wypadały bardzo podobnie, oczywiście pomijając wygodę użytkowania i pole.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.