Skocz do zawartości

Macieg

Społeczność Astropolis
  • Postów

    5
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Macieg

  1. Dziękuję serdecznie wszystkim za rady. Za około dwa tygodnie planuję dokonać zakupu, jeszcze raz wszystko sobie na chłodno przemyślę i na pewno podzielę się z Wami efektem tych moich poszukiwań i komentarzem na temat tego czy zakup okazał się udany, czy jednak należało odłożyć tych parę stówek. Nie chcę już zaśmiecać tego wątku (chyba, że macie jeszcze jakieś ciekawe informacje, to chętnie poczytam), życzę więc Wam wszystkiego dobrego i dziękuję raz jeszcze
  2. Dziękuję Pawle. Poza obserwacjami lornetką, korzystam jeszcze z aplikacji na telefon "Night Sky" i nawet czytanie w niej ciekawostek o Plejadach albo oglądanie przelatujących radzieckich satelitów jest dla mnie frajdą. Nie wyobrażam sobie więc sytuacji bym zraził się oglądając rozmytego Jowisza bez detali :-) Pamiętam jak kiedyś oglądałem pierwsze zdjęcia w dużej rozdzielczości prezentujące Saturna - w końcu wygląda imponująco ze swoimi pierścieniami - już wtedy to był widok zapierający dech w piersiach. A co dopiero zobaczyć go na własne oczy, nawet w formie miniaturowej kuleczki z elipsą? W tym kierunku zmierzam Co do filtrów - doczytałem, że jest tego trochę na rynku i do różnych celów. Dlatego na samym początku pytałem o to, czy są one w miarę kompatybilne ze współczesnymi, łatwo dostępnymi teleskopami, by móc je później dokupić. No i domyślam się, że jeśli kupię taki filtr do teleskopu za 700zł, to będę mógł go później wykorzystać w teleskopie za 2000zł itd. Dzięki za wartościowe informacje. Z każdą kolejną wiadomością coraz bardziej rozważam zmianę priorytetów jak chodzi o zakupy i nie wykluczam, że zakup innej rzeczy, którą miałem w planach przełożę do następnej wypłaty, a tutaj po prostu dołożę trochę do teleskopu. Mam świadomość, że Wy mając doświadczenie patrzycie na inną półkę cenową, inne parametry, inny stopień zaawansowania. Ja natomiast będę najszczęśliwszym człowiekiem na Ziemi, gdy w ciepłą letnią noc usiądę na górce gdzieś z dala od miasta i będę mógł popatrzyć na niebo po prostu lepiej, niż dotychczas :-) PDF-a z Tabelą Wimmera już pobrałem i pod koniec dnia wydrukuję - zapowiada się ciekawa lektura a wkrótce i ciekawe obserwacje Dziękuję za ciekawe spostrzeżenia i wskazówkę odnośnie wyboru teleskopu. Wspomniałem już parę linijek tekstu wyżej, że możliwe iż zmienię plany zakupowe i kupię lepszy teleskop, tj. do 1000 zł, a coś innego co miałem w planach kupię po kolejnej wypłacie. Zazwyczaj jak już coś kupuję, to nie szmelc, tylko sprzęt o w miarę sensownej jakości. Stąd zamiast napalić się na obrazki i opinie z internetu wolałem zapytać tutaj na forum i już widzę, że to była bardzo dobra decyzja. Dziękuję jeszcze raz wszystkim za cenne wskazówki i podpowiedzi.
  3. Dziękuję wszystkim za odpowiedzi i wartościowe wskazówki. Pozwolę sobie skomentować chronologicznie aby zachować porządek w temacie Czy taki filtr jest kompatybilny z takimi budżetowymi teleskopami i nie wymaga przeróbek? Czytałem w międzyczasie o tym, że czasami trzeba zamawiać specjalne przejściówki do sprzętu astro a na początek chciałbym tego jednak uniknąć. Nie nastawiam się na widoki jak z teleskopu Hubble'a czy zdjęcia publikowane przez NASA, sam widok gwiazd podwójnych już u mnie wywołuje zainteresowanie i entuzjazm. Zdaję sobie sprawę, że mając nieporównywalnie lepszy sprzęt i większą wiedzę widzicie więcej, dla mnie na początek wystarczające będą "podstawowe" widoki Pytanie zatem - co z Polski najlepiej widać? Bo jeżeli faktycznie kiepsko ogląda się planety, to może powinienem zmienić "obiekt westchnień" i pomyśleć o jakichś łatwo dostępnych mgławicach, galaktykach i pod tym kątem szukać teleskopu? Bardzo dziękuję za ciekawą propozycję i wartościowe informacje. Mój dziadek był kinooperatorem i nauczycielem fizyki, optyka była jego oczkiem w głowie i została po nim skrzynia pełna soczewek różnego typu i innych elementów (np. okulary od mikroskopów). Na początek jednak, aby zobaczyć, czy mnie to wciągnie, wybrałbym zestaw gotowy. Uwielbiam majsterkować, więc mam przeczucie, że jeśli złapię bakcyla to wezmę się i za teleskop własnej konstrukcji Jeszcze raz wszystkim dziękuję za użyteczne informacje i pozdrawiam serdecznie!
  4. Dziękuję za odpowiedzi, wiem już dzięki Wam więcej. Zrodziło mi się w związku z tym jednak parę kolejnych pytań: -dlaczego do obserwacji jasnych obiektów lepiej nie brać teleskopu o większej aperturze? Czy to dlatego, że zbiera więcej światła i te jasne obiekty (Księżyc, jasne planety) będę zbyt jasne? Czy można temu zaradzić wówczas dokładając jakiś filtr? -czy różnica między montażami AZ i EQ jest tak diametralna, że dla początkującego to takie istotne? Jestem inżynierem więc nie obawiam się kwestii technicznych czy poziomu trudności obsługi, ale oczekiwałbym jednak pewnego znośnego poziomu "wygody" obsługi. -na ten moment te 600-700 zł to max - może w takim budżecie są lepsze od Sky-Watchera propozycje, np. jakiś Bresser? Pozdrawiam serdecznie
  5. Witajcie, na wstępie chciałbym zaznaczyć, że przeczytałem wiele wątków na tym forum, jak i różnych artykułów w sieci na temat teleskopów i wyboru optymalnego sprzętu, a jednak mam pewne wątpliwości i stąd głęboko wierzę, że je rozwiejecie - wszak widzę po innych tematach, że Wasza wiedza jest ogromna. Nie chciałem zaśmiecać tego forum kolejnym wątkiem o tytule "jaki kupić pierwszy teleskop", a jednak pojawiła się taka potrzeba. Do rzeczy - chciałbym zakupić pierwszy teleskop dysponując budżetem ok. 600-700 PLN i znalazłem parę ciekawych urządzeń marki Sky-Watcher (czytałem wiele dobrych opinii na temat tej marki): 1. Sky-Watcher BK 1309 EQ2 130/900 2. Sky-Watcher BK 1149 EQ2 114/900 3. Sky-Watcher BK 909 AZ3 90/900 Moje wymagania to: -"dobre parametry" już samego, fabrycznego urządzenia i dołączonego osprzętu bez kupowania na dzień dobry dodatkowych okularów itp. -możliwość dokupienia w przyszłości do tego teleskopu lepszych części, jak np. te okulary, soczewka Barlowa itd. (chodzi o to, by teleskop był kompatybilny z nimi, można było je dokupić, wymienić) -możliwość prowadzenia obserwacji planet i innych ciekawych obiektów na niebie - od razu doprecyzuję, obecnie oglądam niebo lornetką Olympus DPS-I 10x50 i jestem pod ogromnym wrażeniem samego Księżyca, chciałbym po prostu zobaczyć kiedyś na własne oczy np. pierścienie Saturna. Mam jednak pełną świadomość, że za te 600-700 zł pewnie nie będzie to widok spektakularny, ale od czegoś trzeba zacząć, prawda? :-) Moje wątpliwości to: -układ optyczny - jedni piszą, że refraktor będzie super, inni chwalą konstrukcje typu Newton - czy dla mnie, jako początkującego będzie to bardzo istotne? -montaż - to jeszcze większa niewiadoma - jedne teleskopy mają AZ3, inne EQ2, jeszcze inne EQ1 - na ile to istotne jeśli przyjmiemy, że obserwacje będę chciał prowadzić w ciemnym miejscu za miastem, ew. okazjonalnie z balkonu na przedmieściach małego miasta? -ogniskowa i apertura - to już totalny kosmos, spotkałem się zarówno z komentarzami, że 90/900 to będzie na początek dobry wybór, jak i z komentarzami, że 90/900 pozwoli na obejrzenie Księżyca a jakakolwiek planeta, to już będzie kaszanka i w ten sposób zatoczyłem koło i mając już jakiś tam sprzęt na oku, doszedłem do wniosku, że bez wiedzy fachowców nie kupię "w miarę" dobrego sprzętu. Jak wspomniałem wcześniej, dotychczas nocne niebo oglądałem za pomocą lornetki i były to dla mnie na tyle spektakularne przeżycia, że chciałbym zobaczyć coś więcej i z tego mojego budżetu wycisnąć ile się da. Jednocześnie nie chciałbym czekać na okazje z OLX na używane Dobsony 6 itp., bo z moim budżetem mogę się prędko nie doczekać a i wolę sprzęt nowy, z gwarancją i pewnością, że nie jest w jakiś sposób uszkodzony lub zaniedbany. Będę wdzięczny za wszelkie pomocne informacje i podpowiedzi. Życzę przy okazji wszystkim tu zaglądającym wszystkiego dobrego z okazji Świąt Wielkiej Nocy.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.