-
Postów
1 199 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
2
Typ zawartości
Profile
Forum
Blogi
Wydarzenia
Galeria
Pliki
Sklep
Articles
Market
Community Map
Treść opublikowana przez Kapitan Cook
-
Jako że nasze forum łączy ludzi z różnymi pasjami to mam pytanie do tej waleczniejszej części. Czy taki chudy jegomość z wyszkoleniem bokserskim z wagą 70kg i wzroście 185cm może pokonać w walce ulicznej dresa rozmiarów 180cm, 90 kg masy głupoty ? Pytam ponieważ jak patrzę co się zaczyna dziać w mojej okolicy to zastanawiam się czy nie zapisać się na taki trening bokserski. Tylko nie wiem czy będzie to cokolwiek warte. Warunków fizycznych raczej nie przeskoczę. I tak wiem, że najlepszą opcją jest ucieczka.
PS. Czemu w naturze nie ma naturalnego predatora na takie ścierwo. Ludzi którzy hobbystycznie lubią dać w mordę takiemu co się mu należy ?
- Pokaż poprzednie komentarze 18 więcej
-
Jeżeli nie wiesz z osobistego doświadczenia jak to jest, to powinieneś się bardziej martwić nie czy potrafisz uderzyć, tylko co zrobisz jak oberwiesz, zwłaszcza w twarz. Bo jest bardzo duża szansa, że dostaniesz i wszelkie pieczołowicie układane scenariusze i techniki wyparują Ci z głowy. Dopiero jak jesteś w stanie przetrwać (głównie psychicznie) solidne uderzenie, to możesz się poważnie zastanowić nad odpowiedzią.
Jak to mawia znany filozof Mike Tyson:
A jeżeli po prostu musisz, to prawą łapą (jeżeli jesteś praworęczny), bez wielkiego zamachu (cios prosty) wal pięścią po oczach i nosie. Nie trzeba wcale mocno uderzyć w nos czy oczy, żeby zdezorientować- leją się wtedy takie łzy, że trudno coś zobaczyć. Nie kop, nie kombinuj, nie splot słoneczny czy jajka, szyja, zęby itp- oczy i nos i powtarzaj aż Ty albo kolega spasujecie.
-
Strasznie bolał mnie brzuch i nie widziałem jak sobie z tym poradzić. Ja grom z jasnego nieba z pomocą przyszedł Matołusz. I kiedy dziś apelował do banków o zmianę systemu kredytowego, będąc głową ciała które jedną ustawą może zrobić z bankami co mu się chce, zwyczajnie zwymiotowałem.
-
Jest może tu jakiś profesor zwyczajny Ekonomii ? Wszędzie jako przyczyna podwyżek podawana jest obawa o zakręceniu kurka. Czyli rozumiem jak w końcu ten kurek zakręcimy to obawy zmianą i ceny spadną? A czekaj, ceny wzrosną bo będzie trzeba ściągać paliwo od droższych eksporterów...
- Pokaż poprzednie komentarze 5 więcej
-
Każde państwo, które nie kreuje pieniądza z powietrza stawia się w przegranej pozycji do tych, które taki proces przeprowadzają. Polska wbrew pozorom całkiem dobrze sytuuje się na tle innych państw UE pod względem wysokości długu publicznego.
Czego chcemy? Powolnego, ale stabilnego wzrostu gospodarczego czy wzrostu typu boom and bust? Homo sapiens jako gatunek silnie konkurencyjny zawsze będzie miał tendencje do drugiej strategii i będzie tworzył narzędzia, które temu sprzyjają. No chyba, że stworzony zostanie neofeudalny system, gdzie nasze możliwości funkcjonowanie w gospodarce zostaną mocno ograniczone. -
typowy pisowiec jest typowy, jak jest c?!??wo to główne tłumaczenie jest takie, że inni też tak mają albo gorzej... no Tusk zapomniałeś o Tusku napisać, że to on drukuje pieniądze i rozdaje na lewo i prawo bez pokrycia, edytuj może jeszcze możesz
-
Jednak PIPP to głupi program. Bo nie wiem jak mam wytłumaczyć że przelot ze słabiej widocznym ISS, który miotany był na wszystkie strony ładnie powykrywał, a ten który był fajnie prowadzony w dodatku jaśniejszy, 90% klatek odrzutu....
-
Przyszłość puka do naszych drzwi...