Chciałbym się wypowiedzieć odnośnie rezultatów poczynionych inwestycji i pierwszych wrażeń z wizuala.
Kupiłem 14mm Denkmeier, 20mm Pentax XW oraz bino WO z parką okularków 20mm.
Zacznę może od bino. Fajne urządzenie, potencjalnie bardzo wygodne. W zestawie z tymi dwoma raczej średnimi okularami daje bardzo fajne obrazy planet, jest rzeczywiście bardzo niesamowity efekt 3D. Nie widać tarczy planety tylko jakby była kulą zawieszoną w przestrzeni (w sensie opisuję jak widać). Patrzyłem sobie na Saturna i Jowisza i zobaczyłem kilkakrotnie więcej szczegółów w stosunku do kitowego LETa 28mm. Trudno mi rozsądzać, bo to inne powiększenie, ale jest dużo lepiej. Natomiast dla mnie nasadka bino okazała się kłopotliwa. Bardzo długo nie mogłem znaleźć rozstawu jak i odległości od okularu. W efekcie patrzyłem jednym okiem lub obraz był podwójny. Udało mi się to opanować i jest fajnie, ale trochę się natrudziłem. Co ciekawe gdy patrzę w bino w jeden okular to obraz wydaje się nie tylko nieco ciemniejszy ale i mniejszy w porównaniu z widokiem z obu oczu. Bardzo poprawnie też widać w opcji z dołączonym barlowem 1,6, nie zauważam istotnej degradacji obrazu.
Pentax XW 20mm
o matko, to jest coś. Szeerookie pole widzenia, odcięta pięknie krawędź, więc wiem że widzę wszystko co jest do zobaczenia. Bezproblemowe trafianie okiem w okular i znajdowanie odległości. Pięknie ostry, detal na Jowiszu jest oszałamiający, widziałem WCP i kilka pasów chmur, nawet takich bardzo słabych. Widziałem wejście IO w tarczę Jowisza. Przerwa Cassiniego na Saturnie bardzo pięknie widoczna, to jest super okular i wyjątkowo komfortowy. I co ważne - jest bardzo jasny. Porównywałem na DSach np. na kulkach M15 Pentaxa do bino WO i w bino prawie nic nie widać, a Pentax dostarcza masę widoków. M57 z wielką dziurą w środku, ogryzek, rozbite gwiazdki w M15. Super. Super dla mnie widok Jowisza z księżycami z w tle widać gwiazdki, a nie czarne tło.
Denkmeier 14mm
rety, również żyleta, może nawet bardziej. Zaskakujące pomimo sporo większego powiększenia, nie traci detalu w stosunku do Pentaxa 20mm. Świetne szkło. Gorzej wypada na DSach, wiadomo, jest sporo ciemniej, ale ogólnie wspaniały okular. Z minusów to póki co często nie mogę trafić w niego okiem tak by widzieć, chyba za bardzo się przyklejam do okularu i on tego nie lubi, nie wybacza jak Pentax.
Tak sobie myślę, że idealnie było by dokupić drugiego Pentaksa 20mm i wrzucać je w bino..
No i coś naprawdę szerokiego, 40mm musi być.
Ogólnie jestem bardzo zadowolony z tych zakupów i dziękuję Wam za rekomendacje.
Mam tu jeszcze kilka uwag odnośnie całego systemu z MAKiem, pamiętajcie, że to moje pierwsze podejście do wizuala.
- rypie mnie krzyż i szyja, masakra nie wygoda, nawet z kątówką. Przesiaduję na betonowej podłodze i mam przemarznięte nerki.
- bardzo nie podoba mi się visual back w MAKu 180, nie mam do tego zaufania, boję się że wypadnie mi wszystko. Po za tym rysują się elementy, bo nie ma clamping ringa. Poza tym jest to bardzo niewygodne rozwiązanie z szukamiem tych śrubek obok focusera
- nie podoba mi się też kątówka, chcę wymienić na lepszą ale póki co nie wiem jaką
- ogólnie żonglerka po ciemku okularami, bino, kamerką i kątówką to jest ryzykowny sport. Nie wiem jak ale trzeba to jakoś ogarnąć, bo coś spadnie i to szybciej niż później.
- denerwuje mnie konieczność przeostrzania po każdej zmianie i to zazwyczaj bardzo gruntownego
- MAK mi zaparował wczoraj doszczętnie pomimo, że siedziałem w kopule, grzałka lub odrośnik to chyba konieczność
- a dzisiaj zaparowały mi okulary, sprawiając, że Saturn jawił się w świetlistym kręgu odbijającym się na soczewce przed okiem - nie mam pojęcia co z tym począć
- silnik do ostrzenia (u mnie EAF) to super rozwiązanie ale dwie sprawy - pilot to konieczność, drugie to że włazi mi z paskiem w drogę kątówki i nie można jej dowolnie ustawiać
P.S> i nagle wnerwiają mnie wszystkie światełka w kopule, od USB, od silnika kopuły itp.