Dan1367

Wygląda na to, że to są dwa B52 i chyba wlecą głębiaj nad Polskę.

Jeśli ktoś akurat foci nad morzem, to nadlatuje ciekawostka

Jest teraz przed Warszawą, a od północy czai się nieco większa ptaszyna - B52. Tankowanie gdzieś w okolicach Bydgoszczy.

Właśnie nad Polskę leci ciekawy ptaszek (McDonnell Douglas KC-10 Extender).

Co to za program?

W Krakowie od 3 dni można zobaczyć na niebie samolot AWACS. Strasznie hałasuje przy lądowaniu.

Właśnie w Krakowie lądował Airbus A400M Atlas. Robi wrażenie na żywo

Z ISS coś pokazali.

Ma w sobie coś magicznego.

Mniej produkują eletrownie wiatrowe w USA https://300gospodarka.pl/live/zainstalowana-moc-ladowych-elektrowni-wiatrowych-w-usa-przekroczyla-100-gw

Plama wyraźnie się zmniejszyła, niemniej nadal widać ją w lornetce 10x50 (w razie czego polecam statyw, bo z ręki jest trudna do wypatrzenia).

Rozumiem, że statyw odpada, ale co powiesz na cos takiego? Z doświadczenia myśliwskiego mogę powiedzieć, że prosty "kijek" potrafi zaskoczyć stabilnością

Myślałem, że Amerykanie czymś przylecieli, bo wydawały się większe niż zwykle (albo niżej leciały). CASA to latają jak najęte Dziękuję za sprostowanie.

Dziś nad Krakowem trochę się dzieje. Przed chwilą startowały (na północ) dwa c130j (Super Herkules). A na zachód leciał f16, niestety nie widziałem, która wersja. Robi się pogoda, to może ktoś zapoluje na fajne zdjęcie ;).

Niestety brakło czasu, a wczoraj pogody. Mogę potwierdzić, że plama jest możliwa do zobaczenia w szukaczu 8x50 (widoczna w sobotę). Jak będzie pogoda, to spróbuję jeszcze lornetką 10x50.

To sprawdzę dziś, jak znajdę czas, i dam znac

Wizualnie coś widać?

I razem z planetą, na której stał dom ;).

Sęk w tym, że próbowałem różnymi ołówkami (mam całą gamę). W sumie to może dlatego, że zasadniczo szkicować nie potrafię, ale zawsze fascynowałem się rysowanymi mapami i wyrobiłem sobie kreskowy styl, jak na tolkienowskich mapach Jak mam możliwość gumowania i poprawiania, to wpadam w szał perfekcjonizmu

Absolutnie żaden. Może to dziwne, ale jak próbowałem ołówkiem, to wszystko mi się rozmazywało.

Szlice z obserwacji z 3 maja. Okulary różnej wartości (5 mm, 9 mm 15 mm, 26 mm), GSO 10". Szkic nietypowy - podczas obserwacji robiłem notatki i wstępny rysunek, następnie w domu naszkicowałem wszystko od nowa za pomocą stalówki Joseph Gillott Drawing 1950 i tuszu Rohrer & Klingner. Głównie obserwowałem obszar Morza Wilgoci. Jest to mój pierwszy szkic i prosiłbym o wszelkie wskazówki.

Słuszna uwaga, miałem napisać i myśl o tym gdzieś mi umknęła

Tradycja forum została zachowana - coraz więcej propozycji zmiany sprzętu najlepszym rozwiązaniem byłoby jakiegoś astromaniaka z okolicy poprosić, by pokazał Ci, jak działa manualny montaż i co nieco poopowiadał o tym co masz. GoTo jest dobry, ale i niedobry - tzn. łatwo znaleźć obiekt, ale trudno się nauczyć nieba. To chyba tak jak ze skrzynią biegów - jak zrobisz prawko na automat, to nie pojeździsz na ręcznej, a jak zrobisz na ręczną, to i na automacie pojedziesz. Zaznaczam, że sam mam teleskop dopiero 3 lata, więc ekspertem obserwacyjnym nie jestem (wcześniej interesowałem się astronomią teoretycznie). Mogę natomiast z doświadczenia powiedzieć, że szukanie manualne jest jak wyprawa po skarby - samo odnalezienie obiektu daje wielką satysfakcję. Sam chciałbym jeszcze raz "pierwszy raz" odnaleźć własnoręcznie ulubiony obiekt na niebie.

Moim zdaniem Stellarium jest świetne na komputerze, żeby sobie zrobić przed obserwacjami plan na wieczorne/nocne obserwacje, a przy samych obserwacjach częściej sięgam po Sky Safari (tam są zaznaczone godziny kiedy planeta jest widoczna), bo uważam go za bardziej przejrzysty. A jakiej firmy są dokupione okulary?

Czy tylko ja tak mam, że jak oglądam zdjęcia gromad kulistych, to widzę ruch w ich środku? ;).