Witajcie Moi Drodzy.
Wczoraj wybrałem się ze swoim dwunastolatkiem na obserwację. Wzięliśmy Bressera 20×80. To pierwszy raz,kiedy Filip patrzył przez lornetkę. Jego zachwyt był kilka razy większy niż przy Newtonie,z którym już zdążył się kilkukrotnie zapoznać.
Efekt przeszedł moje najśmielsze oczekiwania. Filip odkrywał dla mnie nowe widoki. Sprawił że poczułem się staro. Gdzie ja zatraciłem wyobraźnię?
Plejady. Widok doskonale mi znany. On pokazał mi że jednak nie.
-Tato to rycerz. Klęczy. Podpiera się na prawej ręce. Głowę w hełmie me pochyloną!
Aż uniosłem brwi.
No tak! Teraz to widzę! A wy?
Lecieliśmy dalej.
Hiady, Podwójna,Wieszak,Stock 2, NGC 752 jest psem lub kucykiem.
Wyszukiwałem kolejne,czasem zupełnie przypadkowe asteryzmy w DM a On odkrywał tam obrazy,których mnie staremu ciężko się było dopatrzeć...
Ja widziałem jedynie koła,trójkąty,kwadraty.
Gdzie się podziała moja wyobraźnia dziecka?
Niestety nie wziąłem szkicownika,ani notatnika. Taki obrót sprawy był dla mnie zaskoczeniem.
Poniżej szkic autorstwa naszego kolegi Alfa Bundis.
8.11.2018
Skymaster 15×70
Widzicie klęczącego,wspartego ramieniem rycerza?