W końcu poraz pierwszy udało mi się w 8" zaobserwować ciekawe obiekty!
Po wielu próbach i polecanej metodzie tzw. "Starhoppingu" udało mi się dotrzeć do pierwszej gromady - była to gromada podwójna w Perseuszu. Naprawdę robi wrażenie, mimo iż spodziewałem się kilku jaśniejszych gwiazd i to wszystko, widok mnie powalił tym bardziej że obserwuję z miasta :O Nie liczyłem dokładnie (a szkoda, najwyraźniej zbyt duża podnieta była) ale ilość gwiazd zrobiła na mnie piorunujące wrażenie!
Później po kilku minutach udało mi się odnaleźć M103, również było elegancko widać kształt choinki, trudno oderwać wzrok.
Tak więc pierwsze koty za płoty, GSO naprawdę robi robotę z 9mm okularem. Nie miałem co prawda Bieszczad nad głową ale jestem zadowolony!