Skocz do zawartości

ŁukaszBar

Społeczność Astropolis
  • Postów

    145
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez ŁukaszBar

  1. Drobna obniżka (to już w sumie mniej niż 50% wartości nowego, a sprzęt ma rok i był traktowany bardzo delikatnie) -> 210zł + koszty przesyłki
  2. w sumie racja, przecież wystarczy, że to ja będę wiedział gdzie jest północ w statywie. nie koniecznie ten bolec musi być prosto w nogę.
  3. No pewnie tak ale ten trzpień miałby chociaż ochronić przed siłami z boków naciskajace na ten boleć. Obawiam się tylko wiercenia w tym. Co do śrubki to można z niej zrobią płaska za pomocą po prostu nakrętek. Może to jest jakiś sposób...
  4. Oj chyba nie dopisałem że ja mam ten oryginalny bolec. Myślałem też nad tym żeby lekko nawiercic jedno i drugie i w środek wstawić jakiś trzpień wklejony na poxiline ale nie wiem czy to zlapie
  5. Hej, Ostatnio kupiłem eq3-2, ale na aluminiowych nogach, a mam stalowe od AZ4. Ale jest problem, mam tam ułamany ten taki boleć przy nodze że znaczkiem N. Podejrzewam, że o ile przy azymutalny był zbędny o tyle przy paralaktycznym się przyda... Jak to można naprawić najlepiej? Podejrzewam, że spawanie tego odlewu raczej nie wchodzi w grę. Pomyślałem że może po prostu jakąś śrubę wstawić ale boje się przez to wiercić bo nie wiem czy nie pęknie?
  6. Montaż kupiony. Dziękuję za oferty. Proszę o zamknięcie tematu.
  7. ale, że jak?!? że na EQ2, że telefonem i do tego może jeszcze prowadzony ręcznie?? to ja się obstawiam sprzętem (budżetowym oczywiście) które nawet mój tępy łeb nie jest w stanie ogarnąć, kamerki, barlowy, statywy z motorkami a tu takie cuda... Granuluję! Zawsze uważałem, że small budget astrophotography jest możliwa!! (planetarna oczywiście) i do tego ciągle te chmury...
  8. Nadal poszukuję ale już mam trochę lepszą wizję: najchętniej kupię montaż już z napędem (przynajmniej w jednej osi) i lunetka biegunową Pozdrawiam
  9. Tę książkę - Miesięczny przewodnik po niebie - w zeszłym tygodniu złapałem, ostatnią sztukę w jednym z poznańskich Emipków, zobacz, może w Twojej okolicy jest gdzieś jeszcze. A do tego może Pierwsze Obserwacje Astronomiczne z DO?
  10. Oferta nadal aktualna jeszcze kilka zdjęć, na których widać trochę kondycję folii baadera, oraz taśmę izolacyjną na lunetce celowniczej - patent mający ulepszyć ustawienie lunetki na cel - zniwelowanie luzów.
  11. Cześć, jak w temacie, rozważę zakup montażu SW EQ3-2, mam w sumie nogi stalowe od AZ4 (jedynie ten taki ząbek mi się wyłamał - nie wiem czy jest bardzo istotny?) więc nawet może kupiłbym samą głowicę, z lunetką do ustawienia na gwiazdę Polarną, przeciwwagą i fajnie by było jakby był napęd na choć jedną oś, ale nie jest to warunek niezbędny. Pozdrawiam!
  12. Cześć, Jak w temacie sprzedam SW 707AZ2. Sprzęt ma rok. Kupiony w DO. Dawał mi dużo frajdy. Oczywiście Księżyc i planety. Gromady i gwiazd podwójne też całkiem spoko. W zestawie sprzedaje wszystko to co w fabrycznym zestawie (o ile wszystko znalazłem) + dodatkowo 2 obejmy 70mm bo montowałem teleskop na AZ3. [edit] zapomniałem dodać, że jest jeszcze oprawa filtra słonecznego do tego teleskopu, ale na filtrze jest dziurka chyba, więc lepiej uznać, że do wymiany (oprawa widoczna na zdjęciu) Cena 240zł. Najchętniej odbiór osobisty w Poznaniu lub bliskiej okolicy. Jeżeli przesyłka to oczywiście kurier - koszt wysyłki oczywiście po stronie kupującego, do uzgodnienia. Wysłałbym w oryginalnych kartonach tak jak otrzymałem z DO. Poniżej kilka zdjęć. Więcej mogę wysłać bezpośrednio do zainteresowanego bo nie wiem jak zmniejszyć rozmiar zdjęcia na telefonie
  13. Mam podobne doświadczenia. Sam kupiłem 70/700 na początek rok temu. Dawał mi na serio dużo radochy, ale teraz już mam troszkę lepsze więc jest mi już zbędny. Ale uważam że jak się nie ma wymagan żeby obraz był jak z Hubble to nawet taka luneta da dużo frajdy. Kupić tanio - zobaczyć czy to jest to hobby - sprzedać - kupić większy
  14. Nie znam się na eq, ale jak troszkę poczytasz forum to też wyczytasz że eq2 to też jest trochę słaby wybór...
  15. Pewnie masz rację, ale patrząc na budżet 500-600zl to nawet na montaż alt-az nie wystarczy Patrząc na powyższe realia po prostu sądzę, że lepiej az3 niż az2
  16. W sumie na upartego to miałbym na zbyciu SW 707 na az2. Jak dobrze poszukam to skompletuję fabryczny zestaw + obejmy + oprawa do filtra słonecznego. Kupiłem go rok temu w DO. Mam jeszcze wszystkiemu oryginalne pudła. Ogólnie to świetnie się tym refraktorem bawiłem ale jak to bywa - kupiłem troszkę większe zabawki
  17. Dzięki wielkie! jak na moje potrzeby jest całkiem fajna no to teraz muszę się dowiedzieć co to znaczy na 50% histogramu wydrukowałem sobie Tutorial od @ZbyT - taka lekturka do poduszki już widzę, że będzie to cenna lektura
  18. Troszkę pokombinowałem jeszcze w Registax Chyba już trochę lepiej, tyle, że nie wiem jak się pozbyć tej takiej różowej obrączki przy krawędzi. podejrzewam, że to jednak coś w rejestracji materiału jednak...
  19. Super! a da radę choć troszkę na temat SharpCap? na tym sofcie chodzi ta kamerka. Na FireCapture podobno nie dziala.
  20. Hej, Spróbuje opisać moją pierwszą przygodę z Mak127 i kamerą do rejestracji planet - może komuś z podobnym doświadczeniem na poziomie -1 w przyszłości się przyda. Po roku obserwowania wizualnie przez różny budżetowy sprzęt w końcu i na mnie trafiło i postanowiłem w jakiś sposób zarejestrować to co widzę i pokazać znajomym. Mam Mak 127 na AZ4 i na początku postanowiłem zrobić zdjęcie Księżyca telefonem - z różnym skutkiem. Następnie postanowiłem pokazać też planety. W tym celu postanowiłem jakąś tanią kamerkę do mojego Maka. Wybór - po bardzo fajnej rozmowie z @wessel - kupiłem kamerę z tego wątku: Kilka słów o kamerce i w ogóle zakupie. Przede wszystkim - dziękuję @wessel za fajną i merytoryczną rozmowę! Sprzęt dotarł szybko i sprawnie, dobrze zapakowany. Kamerka jak wygląda każdy może zobaczyć w ww. poście, ja zażyczyłem sobie pomarańczową. i taką też dostałem ogólnie kamera spoko, ma mały mankament (to pewnie wina koloru) ale o tym za chwilkę. Samo podłączenie kamerki jest trywialne - w Win10 po prostu wepchnąłem do portu, odpaliłem SharpCap i działa! Prościej się nie da. Po standardowych kilku dniach kiepskiej pogody w końcu wczoraj udało mi się wytoczyć z działem na balkon. Kamerka podłączona do kompa, Mak od ponad godzinki na balkonie się chłodził, zostało tylko wycelować w Saturna lub Jowisza i nagrywam. No i tutaj wspomniany drobny mankament. Miałem nadzieję, że delikatne światło z mieszkania nie będzie mieć większego znaczenia przy rejestracji, niestety z powodu tego pomarańczowego materiału obudowy (jest on lekko przejrzysty) widać było wyraźne reakcje matrycy na padające na nią światłocienie. Po pogaszeniu świateł przystąpiłem do dzieła. I tutaj pierwszy poważniejszy zgrzyt totalnego laika który nawet porządnego zdjęcia nie potrafi zrobić. Włączyłem SharpCap.... no i co dalej. Pamiętałem tylko, że Wessel mówił coś o 1500 klatek - to mi sie udało ustawić. ale dalej to już wolna amerykanka. Lece na pałe. Capture Start, dyszel od AZ4 w łapę co to by imitować jako-takie prowadzenie i jedziemy z Jowiszem. Nooooo..... fajnie było i meeega długo jak na 1500 klatek. Do tego widać 3 księżyce i wielką białą, wypaloną kropkę.... filmy ( 2 takie nakręciłem) poszły w śmietnik, a w ruch poszedł wujek google. I tutaj kolejny zgrzyt początkującego - oczywiście czytałem i oglądałem kilka tutoriali dotyczących PIPP, AutoStrakkert, RegiStax (tutaj większość na starych wersjach) ale nie znalazłem jakoś materiału takiego dla total laika jak zarejestrować w ogóle avi. Aż w końcu w google znalazłem info, że jak się chce coś nagrać to trzeba mieć niższe wzmocnienie (u mnie na 0) i ekspozycję (!) bo inaczej będzie przepalone. no to do dzieła. Ekspozycja w dół, w sensie wyłączyć "auto" i zmniejszyć czas Quick Picks (efekt nic nie widać), potem suwaczkiem lekko w prawo (zaczyna być coś widać) ale nie za dużo, tak tylko żeby było jasno ale nie za bardzo. Potem już rejestracja - dużo krócej musiałem się męczyć z AZ4 i moim profesjonalnym prowadzeniem łapką za dyszel. Oczywiście nie wiem czy ma być wartość 1/2000s czy 1/4000 czy inna więc po prostu ustawiłem cokolwiek. (nie mam bladego pojęcia o co z tym chodzi - w życiu nie interesowałem się fotografią/czasami naświetlania/przesłoną...) No, potem szybko Saturn - ta sama przygoda z ekspozycją. I już teraz to w ogóle będzie super bo przecież naoglądałem się tutoriali i tam raz dwa, kilka suwaczków, i efekt powalający na kolana. No... jednak nie tak prosto. Oczywiście najpierw PIPP, potem AutoStackkert (parametry jak mi się wydaje i co tam pamiętałem z tutków), potem RegiStax i suwaczki.... i jakieś tam balanse... i ogólnie efekt jest taki: cudów i efektu WOW nie ma. chociaż i tak ja jestem zadowolony. Teraz będzie najgorzej bo muszę się wszystkiego nauczyć od podstaw. Ale tutaj jest problem. Brakuje mi w odmętach tego i sąsiednich forów dobrych i aktualnych tutoriali dotyczących robienia takich chociażby prostych zdjęć planet i ich obróbki. Ale takich dla total laików - krok po kroku. Może ten mój przydługi już wątek kogoś natchnie? a może sam jakoś tutaj go rozwinę i w ten sposób coś powstanie. Na początek jednak seria pytań do Was - lepiej się na temacie znających. Jak zacząć rejestrować Jowisza, Saturna i mniejsze planety potem? Czy istnieje jakaś tak wyjściowa wartość ekspozycji albo graniczne których lepiej nie przekraczać? Czy moje zdjęcia jak na pierwsze wyglądają obiecująco czy lepiej dać sobie spokój? Może ktoś ma jakieś fajne triki w AS i Registax żeby podrasować te zdjęcia? Pozdrawiam i sorry, że tak długo
  21. Mam 102/500 i szkła GSO SV 15 i 20mm i nawet dla mnie są spoko. Myślałem o tym 30mm ale czytałem skrajne opinie co do stosowania go przy f/5. Warto go jednak dokupić? Bo trochę się nadal zastanawiam. Mam jeszcze zwykłego plössla 26mm ale w sumie chciałbym coś jeszcze z mniejszym powiększeniem
  22. Jak szukałem swojego pierwszego teleskopu też myślałem o tym małym Newtonie. Ale jednak wtedy wybrałem większą ogniskową. Skusiłem się po prostu na większe powiększenia i teoretycznie tańsze okulary chociaż nie wiem czy przy takich budżetach to akurat jest aż tak istotne...
  23. Ja ogólnie też zaczynałem z minimalnym budżetem i wtedy kupiłem SW 707 AZ2. Ogólnie to nawet ten sprzęt sprawił mi całkiem niezłą frajdę. Na Jowiszu było widać paski, na Saturnie pierścienie. Ogólnie to bardzo lubię ten mały refraktor. Po pół roku kupiłem do szerszych pół SW 102/500 na AZ3 a ostatnio już MAK 127 na AZ4. Także jak Ci się spodoba to szykuj portfel. Ale najważniejsze to liczyć się z tym że kupujesz budżetowy sprzęt i nie oczekiwać od razu widoków jak z Hubbla. Najważniejsze żeby Cię to bawiło i sprawiało satysfakcję.
  24. A dzięki, nie pomyślałem o zagranicznych źródłach.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.