Skocz do zawartości

marro

Społeczność Astropolis
  • Postów

    144
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez marro

  1. 1 godzinę temu, Piotrek K. napisał(a):

    Przy takiej przesiadce sprawa się już nieco komplikuje. Z jednej strony znów jest spory zysk możliwosci obserwacyjnych, z drugiej jednak pojawiają się problemy. Np u mnie, na balkonie w bloku, mak 180 w ogóle nie jest zdejmowany z montażu, dlugotrwałe wychłodzenie go przed każdymi obserwacjami to bylby spory minus logistyczny. Gabaryt - wiadomo, 180 to juz dosc duży kloc, też jest sporo zachodu z tym zeby go za kazdym razem montować i demontować. Kolejna kwestia - mam wrazenie, a wręcz pewnosć, że w bloku w miescie wykorzystuję ok 70% mozliwosci tego teleskopu, wiem jakie obrazy mogę nim uzyskac z bloku jak i z otwartego terenu na wsi. Dopiero tam rozwija skrzydła. To też kolega musi wziąć pod uwagę - skąd i jak obserwacje będzie prowadził. Generalnie z chęcią powrócę właśnie do maka 150 zamiast 180 w mieście, tyle że 180 raczej i tak nie sprzedam, pojedzie na stale na wieś ;)

    No ja właśnie mieszkam na uboczu ciemnej wsi gdzie o 23 gaśnie światło i jest ciemność. W dodatku na wysokości około 600 m n.p.m. 
    z chłodzeniem też nie mam kłopotu. Wystawiam teleskopy przed dom i soe chłodzą. Jak mam czas to obserwuję jak nie mam czasu to je po prostu chowam. Dzięki za opinię. 

  2. 1 godzinę temu, Anihilator napisał:

    skoro nie planuje robić szerokich kadrów nieba z mgławicami wodorowymi to raczej nie będę robił modyfikacji.

    Skoro nie planujesz robić szerokich kadrów nieba to co? Planujesz fotografować obiekty głębokiego nieba a nie szerokie kadry to raczej wypadałoby czym prędzej modyfikować. Jak chcesz łapać mgławice typu M42 czy Kalifornię to właśnie modyfikuj. 

     

  3. Spotkałem się z opinią, że 6D to jeden z najlepszych aparatów do astrofoto - najlepiej ta pierwsza wersja i że to ostatni moment kiedy jeszcze można je kupić we względnie dobrym stanie. 

    Modyfikacje robi Michał Kałużny - jak będziesz chciał to znajdziesz go w otchłaniach internetów albo na FB. Robi też maski. 

    Żeby robić zdjęcia za dnia trzeba ręcznie ustawić balans bieli - u mnie w każdym razie Michał zrobił tak że robię zdjęcia w nocy i w dzień. Z AF nie zauważyłem problemów. 

    Jest jedna - dla mnie duża - niedogodność w 6D - klapka LV jest trwale zamontowana w body - wcześniej miałem 700D gdzie ta klatka była wysuwana i do woli obracana - to mocno ułatwia fotografowanie obiiektów wysoko nad horyzontem czy w zenicie. Oszczędzało sporo gimnastyki. 

  4. Twój problem z ustawianiem ostrości jest conajmniej dziwny ale - jak dla mnie - trudno go połączyć z montażem. GSO 12” to rura leżąca na szafce więc jeśli nie masz zaawansowanego parkinsona to kręcenie pokrętłem nie powinno powodować drgań. Nie jest to kwestia wagi tuby - ja miałem typową dwucalicę i najpierw używałem 8” później 10” następnie 12” a teraz mam 16” (wszystkie GSO) i nigdy się z takimi problemami nie spotkałem. Może to jakaś wada tuby? Jakiś luz przy lustrze wtórnym luzy wyciągu? 
    Druga kwestia - luźno poruszający się montaż w poziomie akurat uważany jest za atut i przewagę GSO nad SW. Fakt - jak postawisz teleskop na choćby minimalnej pochyłości to ucieka. 
    Luz czy raczej samoczynne przesuwanie się w pionie zazwyczaj jesteś w stanie wyeliminować przez właściwe wyważenie tuby. Jeśli z leciutkiego okularu przesiadamy się na przykład na ES 30 mm który waży prawie kilogram to niedokładne wyważenie może się pogłębić i tuba będzie opadać. Coś mi się wydaje, że nie polubiłeś się ze swoim GSO 12”??

    • Lubię 1
  5. Dlatego wcześniej wspomniałem o oczekiwaniach od takiej astrofarmy ponieważ wiem, że takie namiastki astrofarm w Polsce są/były.  Nie ma tam sprzętu za pół miliona  - metrowych newtonów czy metrowych astrografów. Jeśli mówimy o miejscach gdzie można zobaczyć 16" newtona, skorzystać z przyzwoitego SCT na paralaktyku, przyzwoitych okularów czy filtrów to takie miejsca są. Pogoda jak to pogoda - Polska. 

    Skąd wiem? Bo sam do niedawna prowadziłem takie miejsce. Raczej hobbystycznie niż komercyjnie bo wynajem pokoju na jedną dobę za 50 zł kiedy ponosi się koszty działalności, mediów sprzątania albo samemu się dymie ze ścierą czy mopem godzinę trudno nazwać złotym biznesem. Często przyjeżdżali ludzie, którzy chcieli popatrzeć w niebo, porozmawiać i popróbować a przyeżdżali też i znajomi na wspólne obserwacje zaprawione bimberkiem czy wiśniówką... :-)  Niebo ciemne bo to ubocze podhalańskiej wsi a po 23 oświetlenie gaśnie. Z różnych względów pokoi już nie wynajmuję ale wpadają od czasu do czasu jeszcze ludzie żeby popróbować - to zwasze wyłącznie koleżeńsko się odbywa. 

    I teraz pytanie czy cztery teleskopy, montaże, Ioptron, ASIAIR, HyperStar, modowany aparat, kamerki, zbiór okularów ze stustopniowym polem widzenia, filtry do tego względnie ciemne niebo i WiFi wkoło domu to już jakaś namiastka astrofarmy czy nie. 

    Czy miałbym problem z tym, żeby ktoś u mnie na podwórzu (ogrodzie) postawił astrobudkę i skorzystał co jakiś czas z prądu, WiFi, parkingu i ubikacji żeby w zamian za to co jakiś czas z kimś pofotografować czy poobserwować? Nie wiem - pewnie nie. To fajna opcja. Czy mieszkam w środku kraju? Nie - Raczej prawie wszyscy mają daleko ;-) Drugi problem to niestabilne władze gminy. Od jakiegoś czasu wyłączali oświetlenie ale co jakiś czas nie wyłączają i świecą całą noc. 

    Wydaje mi się jednak, że ten "trop" znalezienia jakiejś agroturystyki w centralnym dla zainteresowanych, ciemnym miejscu i dogadania się z właścicielem jest względnie dobry ze względu na dostępność mediów czy bezpieczeństwo sprzętu. 

    • Lubię 4
  6. 83 procent ludności świata nie może zobaczyć nocami czarnego, usianego gwiazdami nieba, w tym aż 99 procent Europejczyków i Amerykanów. W sumie daje to aż 4,5 miliarda ludzi, którzy przestają patrzeć w nocne niebo, bo niczego nie widzą. - źródło -jakaś pogodowa strona internetowa. 

    Wszystko zależy co mielibyśmy na myśli i jakie oczekiwania mówiąc "astrofarma w Polsce". 

    Jeśli chcielibyśmy zrobić komercyjne przedsięwzięcie na zasadzie zainwestowania i zarabiania pieniędzy to nie ma szans. 

    Może musiałoby to być jakieś hobbystyczne przedsięwzięcie raczej we względnie ciemnym miejscu które mogłoby pokazać ludziom po prostu niebo jakimś przyzwoitym teleskopem, jakiś sprzęt do fotografowania i akcesoria. Skala Namibii raczej chyba nie wchodzi w grę. Zainwestowanie kilkuset tysięcy w astrofarmę się nie zwróci biznesowo więc trzeba by to zrobić hobbystycznie. 

  7. Witajcie 

    Budowałem sobie zestaw do astrofoto i miało być SCT z reduktorem ogniskowej więc guiding był zaplanowany tak: OAG plus ASI 178. 

    W tak zwanym międzyczasie "wpadł" mi w ręce Hyperstar i zrobiłem z tego SCT 9,25 z Hyperstarem i doczepiona do tego kamerką ASI 2600. Do guidingu mam ASI 178 MM i zastanawiam się jaką lunetkę do tego kupić. Czy to w ogóle ma znaczenie czy wziąć pierwszą lepszą z jakiegoś sklepu i nie ma co rozkminiać czy jednak biorąc pod uwagę, że mamy do czynienia z dość długą ogniskową trzeba się do guidingu przyłożyć?

    Na tą chwilę fotografuję wyłącznie lustrzanką na fastronach i IOptronach więc zastrzegam, że pytanie może zawierać "pewną dozę" niewiedzy ale cóż... pilnie będę się uczył. 

    Będę wdzięczny za rzeczowe wskazówki. 

     

    zestawSCT.jpg

  8. 4 sprawdź śruby blokujące wyciąg - może są gdzieś za bardzo dokręcone. Wyciąg GSO to raczej przewaga tej marki niż słaby punkt. 
    7. Zestaw ogniskowych moim zdaniem OK z zastrzeżeniem, że 4,5 użyjesz bardzo rzadko i raczej tylko na księżycu. Ja bym go nie kupował. Dołożyłbym jeszcze 20 mm. Są gdzieś tu na giełdzie APM 20 mm. To już dobry okular- na mgławicach będziesz zaskoczony. 
    O- III kup ale nie do galaktyk tylko do mgławic. W 12” Veil Cię z O-III zwali z nóg. 

    • Lubię 1
  9. Ja też dorzucę swoje trzy grosze. Moim zdaniem ten medal ma dwie strony. Być może to kwestia tylko nazwy ale uważam, że inną sprawą jest dodawanie własnych uwag, porad i spostrzeżeń a inną krytyka, która jest - moim zdaniem - w większości przypadków zbędna. Kwestia wykonania i obróbki w astrofotografii jest trochę jednak indywidualna i uznaniowa. Jeśli ktoś pojedzie za bardzo z jakimś kolorem to sprawą mojego gustu jest to "za bardzo" i rzucanie definitywnego osądu, że to jest źle jest chyba niewłaściwe. 

    Można bez krytyki napisać że moim zdaniem ta obróbka mogłaby inaczej wyglądać, że ostrość można zrobić lepiej, podpowiedzieć jak coś zrobić inaczej. Pisanie że coś jest do d.. jest raczej w okolicach chamstwa. 

    Jednakże druga strona medalu jest też taka, że są osoby które w różnych miejscach wrzucają jakieś niedorobione, rozpaćkane zdjęcia i piszą że zrobili zdjęcie nieba. Zrobienie takiego zdjęcia i pochwalenie się nim wśród znajomych to jedno ale wrzucanie ich na forum astro to rzeczywiście - moim zdaniem - przejaw "zbyt dobrego samopoczucia" w kwestii swoich "dokonań" i budzi czasem zrozumiałe nerwy. Ja staram się robić zdjęcia od dobrych dwóch lat, rozwijam sprzęty ale nigdy nie wrzuciłem swoich zdjęć na fora ani na jakieś facebookowe grupy astronomiczne bo - moim zdaniem są ciągle zbyt słabe. 

  10. Ja też mam Manfrotto 055 i jest odpowiednio sztywny. Są na giełdzie gdzieś dwa nawet mocniejsze Manfrotto aktualnie do wzięcia tyle, że za jakiś tysiąc złotych. Głowica kulowa konieczna nie jest ale przydaje się jak chcesz z przeciwwagą zwłaszcza.  Prawda, że geodezyjny drewniany jest sztywniejszy bo używam takiego z Fastronem ale mobilność - delikatnie mówiąc-  taka sobie. 

    62DD5EE6-DD1A-423F-8819-FE34BBDE7596.jpeg

  11. 2 godziny temu, Mareg napisał:

    Miałem TS HR 5 mm i u mnie nawet w f/7.5 wypadał zdecydowanie słabiej niż BCO 6 mm.
    BCO w dobrych warunkach dawał ostrzejszy obraz, na dodatek bez żółtego zafarbu TS-a.
    Przez inne ogniskowe TS HR nie patrzyłem.

    To zawsze trochę indywidualna kwestia TS chyba mają ciut szersze pole widzenia. A kwestia porównania obrazu to pytanie przy jakiej ogniskowej teleskopu. Przy krótkim ten 1mm okularu nie robi różnicy ale przy ogniskowej 1500 mamy powiększenie jednym 250x  a drugim 300 razy co też będzie miało wpływ na ostrość obrazu.Ja na początku zabawy miałem zooma Baadera i był dobry rzeczywiście. Te BCO to faktycznie może też być dobra opcja. Tylko tak jak napisał Mareg ryzyko krótkiej ogniskowej trzeba podjąć znając swoje warunki. Fajnie byłoby mieć 5 mm i wykręcać powiększenia 300 razy ale czy trafi się warunki częściej niż raz do roku? 7mm daje mniejsze powiększenie ale częściej popatrzymy z sukcesem. Na szczęście rynek wtórny jest dobry i nietrafiony zakup można dalej upłynnić. 

  12. Do dużych powiększeń możesz też rozważyć okulary TS HR. Są na prawdę bardzo przyzwoite. Jak miałem dwunastkę to zdarzało mi się używać TS HR 7 mm i na planetach dawał radę. Porównywałem kiedyś z moją drugą siódemeczką - Naglerem i szczegóły były zbliżone. Oczywiście jest różnica w polu widzenia była więc Jowisz z TS uciekał szybciej niż z TV. 

    NIe wiem jakie masz warunki ale poniżej 7 mm bardzo rzadko mi się udawało prowadzić obserwacje. 

    • Lubię 1
  13. Pokoje Gościnne w Łązkach położone na uboczu niedużej wsi. Niebo nie jest najgorsze choć od jakiegoś czasu działa tu uliczne oświetlenie. Horyzont głównie południowo zachodni aczkolwiek dość wysoki. W bezchmurną noc wstęga DM dobrze widoczna. Jeśli przedłużacz nie jest konieczny można odejść kawałek od domu i mieć horyzont zachodni i zasłonięte latarnie.  Miejsce może być ciekawe z tego względu, że na miejscu można skorzystać ze sprzętu- kilka teleskopów ( w tym 16” Newton), akcesoria (niezłe okulary, filtry), montaże czy głowice astrofotograficzne. Można przyjechać na dowolny okres wynająć pokój i korzystać ze sprzętu. Można też przyjechać bez noclegu i poobserwować czy pofotografować - jest parking, prąd altanka z ławką i zasięgiem WiFi zawsze się znajdą. 

    Screenshot 2021-12-03 at 10.10.56.png

    apteleskopy.jpeg

    apfastron.jpeg

    • Dziękuję 2
  14. 1 minutę temu, marro napisał:

    Tak się szczęśliwie złożyło, że wpadły mi kiedyś w ręce Lumicony 2" i ich używam więc co do jakości trudno mi się wypowiedzieć ale kupiłem ostatnio dla ciekawości UHC Svbony więc w którąś noc pokuszę się o porównanie go vs Lumicon. 

    I przepraszam za te zdania siedemnastokrotnie złożone ale w piąteczek o 18:00 okazuje się, że polska język trudna język. 

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.