Witam,
zbliżają się święta Bożego Narodzenia i mam problem z prezentem dla Chrześniaczki.
Młoda postanowiła pomóc Mikołajowi w wyborze prezentu i usilnie prosi o teleskop .
Sama interesuję się astronomią i trochę ją zaraziłam tematem.
Wiem, że 6 lat to za mało na amatorskie praktykowanie astronomii, ale pomyślałam, że zamiast kupować jej teleskop zabawkę wolę kupić jakiś sprzęt, którym coś już zobaczy i nawet jeżeli teraz nie będzie z niego za bardzo korzystać to za kilka lat się Jej przyda. Tym bardziej, że my dorośli też z chęcią będziemy go używać.
Nie chcę jednak wydawać zbyt dużo kasy, tym bardziej że po Nowym Roku planuję kupić sobie lepszy teleskop, więc dla niej myślałam o czymś do obserwacji powierzchni Księżyca i niektórych planet. Nie wiem co jeszcze byłoby możliwe do obserwacji, jestem kompletnym laikiem w tym temacie.
Proszę Was o pomoc i wydanie opinii czy na start dla takiego dziecka taki sprzęt miałby sens:
https://deltaoptical.pl/teleskop-celestron-powerseeker-50-az ?
Mieszka w mieście, w domu jednorodzinnym, wycieczki poza miasto z dala od świateł pewnie będą rzadkością (chyba, że z ciotką ). Z tego co sama wyczytałam odnośnie wymagań technicznych teleskopów to wiem, że ten powyżej ma niestandardowy rozmiar wyciągu okularowego. Reszta parametrów jest dla mnie póki co czarną magią , dlatego bardzo proszę Was o pomoc.
Ponadto, jestem ciekawa co sądzicie o tym teleskopie, który znalazłam..... uwaga.... w SMYKU !
https://www.smyk.com/p/jupiter-teleskop-edukacyjny-dla-dzieci-900-mm-i6164137
Z góry dzięki Wam za pomoc,
czekam z niecierpliwością na opinie