Renioo

Cześć, rozglądam się za tubą od 1m ogniskowej. Najlepiej karbon i porządny wyciąg. Prosze pisać na PW. Pozdr

A to przestrzeliłem dwa razy. Były białe noce więc zająłem się innymi rzeczami, teleskop oczekiwał na TomSpidera z Astroserwisu i wysypiałem się dwa miesiące. Zamówiłem też krótszy adapter, nie wyliczyłem jednak że usunę nim dodatkowy 1mm przejściówki plus przyda się dodatkowe 0.5mm - za późno było jednak na poprawki. Mam więc teraz dystanse na za dużo za blisko i za daleko od matrycy TomSpider miał być wisienką na torcie ale trochę inne umieszczenie śrub spowodowało obracanie się lusterka, którego nie zauwazyłem (obracało się po kolimacji cheshirem) i dostawałem wielkanocne jajka - trzeba przeszlifować teraz powierzchnie mocowania LW. Zmienił się też offset. Skapnąłem się dopiero wczoraj. GSO miało domyślnie również nierówno nawiercone otwory mocowania pająka, które go finalnie pogięły - winowajca podwójnych spików znaleziony. Mgła całą noc, krótki testowy stack STF+denoise 12x300s NGC281 bin2 po ogarnięciu obracania LW. Dzisiaj ogarnę podkładki 0.5mm żeby uśrednić odległość matrycy, w sumie tylko tego brakuje do nazwania tej pomodowanej blachy czymś na wzór astrografu

Spróbuj GS Server https://greenswamp.org/?page_id=105

Jeśli to APO65q to jest to jedna soczewka korektora trzymana pierścieniem, który uwielbia luźno latać. Nie da się wsadzić źle, śmiało rozkręcać i poprawnie dokręcić pierścień trzymający te soczewkę w ryzach, tj. z minimalnym oporem. Brak tam kontry i robią się jaja

To może być cokolwiek i nic. To prosty test o krótkim czasie, moze zły balans, backlash, polarna. Najlepiej pierwej zebrać cyferki z guiding assistant

Star cross test mierzy odpowiedź montażu na komendy guide a nie ustawienie na polarną. Pomocny gdy phd2 wywala błędy z kalibracją, można zobaczyć np. backlash.

W takim razie kalibracja flata darkflatem bez biasa.

Jeśli jest korekcja dark-flatem polecam spróbować w PixelMath dodać po około 0.05 ($T+.05) aż do osiągnięcia równej wartości. Potrafi zdziałać cuda z felernymi flatami.

To by było już 4 Losmandy z nowym życiem spod mojej ręki

NINA ma darmowy Three Point Aligment. Zintegrowany z GoTo, zostaje ruszyć śrubami. Od roku wypluwa ten sam wynik Nie wiem na czym polega problem z SharpCapem, też otrzymywałem różne wyniki i wylądował w śmieciach.

U mnie były duszki z OAGa, gdy za mocno wcisnąłem pryzmat w tor optyczny (chociaż na oko był zapas). Minimalny ruch w górę pomógł, o dziwo można go wysunąć daleko i guidować na tych gwiazdach - kometach bez problemu.

Kolorki na Pelicanie są miodzio

Może 400?

To prawda, wywal ten szajs

Ja palę na wybrzeżu a Ty o południe Polski pytasz

O cholera

Zawsze będę twierdził, że EQ5 jest niedoceniane, szczególnie na paskach

Uciąłem rogi bo nie wyrównywałem tła ani nie mam flatów. Jakoś pokątnie ale dla aplanatycznego korektora komy faktycznie podany jest mniejszy backfocus dla 600mm ogniskowej. The length of the corrector is 100mm and it features an M48 male thread on the telescope side. Correct spacing from the corrector to your sensor is required for optimum correction: F=600mm, working distance = 51.66mm F=800mm, working distance = 53.66mm F=1000mm, working distance = 55.0mm F=1200mm, working distance = 54.66mm > 1500mm, working distance = 54.60mm Potem znajdę nieucięty kadr.

Pająka doprowadziłem do porządku imadłem i Dremelem. Nie mam jeszcze klatek kalibracyjnych, więc pociągałem potworka suwakami 30 sekund. W porównaniu do małego APO to niebo a ziemia. Szczerze mówiąc nie dogadywałem się ani z tą ciemnicą ani z CCDkiem. W końcu jest fun z setupu. To jeszcze ze ściśniętym lustrem (wcześniej latało i o godzinie 1:32:34 się gibało, teraz za mocno ścisnąłem) i za daleko oddaloną (o circa 3.5mm) matrycą. Po jakieś 3h na kanał, sumie tlen i wodór przy księżycu 70%, siarka przy urwaniu głowy wiatrem.

Te oczy są hipnotajzing. Po obróceniu o 90 stopni wygląda jak kurczak.