Wzorcowe krążki dyfrakcyjne widziałem w 1991r. w swoim pierwszym newtonie "ALKOR"(D-6cm ,f/8) i później u znajomka w MTO1000.Od tamtej ,nie zwracam już na to uwagi, podziwiam niebo.
Zasięg ,o ile o to w tym poście biega, zależy od całej gamy zmiennych np.
warunki naturalne
-przejrzystość
-jakość nieba
-seeing
-odległość obiektu od zenitu
-barwa obiektu(gwiazdy)
obserwator
-czas adaptacji(min.90min)
-doświadczenie(ilość godzin obserwacyjnych)
-wzrok(wady, uwarunkowania genetyczne, ostrość widzenia itp)
-wiek obserwatora
-stosowane techniki(PDF)
-kondycja podczas obserwacji
-komfort obserwacji(pozycja stojaca, siedząca..itp)
sprzęt
-%sprawność optyczna(jakość optyki teleskopu +jakość optyki okularu, obstrukcja, czystość optyki, itp)
-barwa maksymalnej sprawności optyki(zimna,ciepła, całe widmo widzialne-srebro)
-powiększenie
-ilość gwiazd w polu widzenia
How Faint Can You See.pdf
Opisaną technikę stosowałem w połowie lat 90 ,do obserwacji grup i gromad galaktyk, w gwiazdki się nie bawiłem...