Mam takie pytanko, czy generalnie każdy flattener nadałby się do tego teleskopu czy tylko dedykowany? Widzę, że używa się ogólnie różnych, ale czy np taki do ED120 zadziała też, tylko będzie gorzej korygował? Na ile to jest różnica.
Zrobiłem ostatnio pierwsze zdjęcia przez niego i się trochę rozczarowałem. Myślałem, że przez jakiś czas się obędzie, ale jednak koma dużo gorsza niż jakieś zwykłe obiektywy.
Na giełdzie jest William Optics flattener III x 0,8 i sprzedający powiedział, że do APS-C generalnie będzie ok, bo do FF to takie o przelocie 2" bardziej, a ten jest T2. Pytanie czy by się nadał? Zamierzam fotografować i FF i APS-C i jestem nawet skłonny do tej winiety, można zawsze trochę obcinać, zależy jak duża by ona była. Czym się różnią poszczególne typy, bo widziałem i II i III?
Czy ogólnie wszystkie flattenery i tak winietują tak samo?