Skocz do zawartości

karpiasty

Społeczność Astropolis
  • Postów

    3
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Ostatnie wizyty

Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.

Osiągnięcia karpiasty

0

Reputacja

  1. Skierniewice, poszukam kogoś na forum @dobrychemik @esiulek @kjacek @darek_B @ajot dzięki za poświęcony czas Spróbuję obejrzeć coś na żywo zanim podejmę jakiekolwiek decyzję. Dobrze też wiedzieć, że lornetka na balkon to kiepski pomysł.
  2. Na początek chciałbym się przywitać. Jakiś czas temu pomyślałem sobie, że fajnie byłoby pogapić się w niebo. Za dzieciaka uwielbiałem czytać książki o niebie ale były to zupełnie inne czasy i nawet przez myśl nie przechodziło aby coś kupić i zrobić w tym kierunku. Zacząłem lekturę forum, innych forów, blogów, przejrzałem kilkanaście filmików na youtubie i masę zdjęć obiektów nieba obserowanych przy pomocy różnych sprzętów i generalnie im więcej czytam tym mniej wiem. Dalsza lektura nie ma sensu, bo nigdzie mnie nie przybliża. Mieszkam w mieście 50k, obserwacje z uwagi na bardzo napięty grafik najprawdopodobniej prowadziłbym z balkonu, mieszkam praktycznie przy parku miejskim. Jeżeli to ma znaczenie, od balkonu do najbliższego budynku jest ok 100 m. Początkowo skłaniałem się ku klasyce, wszyscy polecali na początek lornetki: nikon 10x50. Obejrzałem kilka zdjęć jak wygląda niebo przy użyciu 10x50 i ... to kurczę kropki. Wybrałem lortnetkę 15x70 - kurczę, wycofana. Delta skyguide bodajże. Potem przeczytałem kilka tematów w których toczył się bój, że pułap 500 PLN to 20 % mniej możliwości od pułapu 1000 PLN. Ale kurczę, kropki? Może za dużo oczekuję i wyobrażenia nie mają pokrycia w rzeczywistości? Były opinie, że na początek tylko lornetka. Potem trafiłem na temat podobny do tego, i jakiś doświadczony użytkownik mówił aby olać lornetkę i kupić jakiś teleskop skymastera na poziomie 400 PLN, który da znacznie więcej radości i będzie można chociaż sprawdzić, czy hobby odpowiada. Bo prawda jest taka, że nie mam pojęcia czy się nie skonczy na trzech razach. Inna rzecz, nie jestem w stanie ocenić róznic jakościowych po wpisach na forum. Przeczytanie 20 podobnych tematów na forum nic nie dało bo nie mam żadnego doświadczenia. Skąd mam wiedzieć, czy warto kupić lornetkę za 1500 PLN bo zaprezentuje 10 x więcej niż lornetka za 300 PLN? A może tak jak jeden kolega polecał, od razu refraktor / teleskop aby nie oglądać "kropek". Nie mam ograniczeń budżetowych, ale chciałbym podejść do tego rozsądnie. Jako rozsądnie rozumiem, że wydanie powiedzmy 1000, 1500 PLN na coś co może być użyte 3 razy bo to jednak nie to, to max maxów, a jeszcze rozśadniejszym byłoby wydanie 500 PLN ze świadomością że to niska jakość, ale jeśli zobaczę znośny obraz z małymi wadami, zniekształceniami, ale całkoształt dla kompletnego laika będzie super - to to jest droga na początek. Jak wsiąknę i nie wymięknę po 3 miesiącach to będzie czas na jakieś rozsądne zakupy, mając jakiekolwiek doświadczenie i pojęcie. Póki co 90 % pojęć używanych w testach sprzętu nic mi nie mówi. Bardzo proszę o pomoc i ukierunkowanie. Wydaje mi się, że luneta / refraktor / teleskop jest znacznie bardziej sexy od lornetki, obrazy są znacznie ciekawsze. Zarwałem już kilka nocek na lekturze i w sumie zapewne lepiej bym zrobił jakbym kupił sprzęt w ciemno i poszedł na balkon. Pozdrawiam!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.