tunarob

Pod Szczecinem (Zalew Szczeciński) wyglądało tak. Było widać gołym okiem, piękny pokaz.

Aż tak z tym moim kunsztem bym się nie zagalopował

W zenicie pewnie ciemniej, ale bliżej horyzontu mam już, od strony wschodniej aż po samo południe, lampy przy drodze walą niemiłosiernie oraz mega łunę Szczecina, nad którą niestety nie widać gwiazd. W zenicie jestem w stanie dostrzec łunę mleczaka to fakt.

Tylko pix (DBE) bo inengo programu nie umiem Zaczynałem z tym - surowy stack i autostretch

śpieszę wyjaśnić, że u mnie bezchmurna noc to nie to samo co noc nadająca się na sesję Głównie z powodu właśnie wszędobylskiej mgły (praktycznie zawsze, podszczecińskie wilgotne rozlewiskowe klimaty). Więc ja wystawiałem jak była mgła, wiatry itp. Momentami nie było widać gwiazd. Poza tym, nie miałem chyba żadnej bezchmurnej i w miarę bezmgłowej od miesiąca

Mi się jeszcze trochę kojarzy z plażowiczem w Międzyzdrojach biegnącym do tojtoja ale jest już za późno ?

Dzięki. Co do odszumu to myślałem, że i tak już przesadziłem Zmianę rozdzielczości masz na myśli resample np 70%? Co do czasu, to chyba wina mgły. 5 nocy po prostu wystawiałem i odpalałem sesje i tak sobie leciało i leciało. Bez nadziei na cokolwiek, bo czasem było dosłownie mleko. Tym samym przebiłem swoją średnią kilkukrotnie…

Tak. Tez tam widzę konika, ale wybrałem kadr z biegaczem, bo jakoś bardziej mi leży biegacz Cz-B biegacz wygląda jak zwęglony ?

Trochę tak Nie miałem już siły walczyć (i pewnie skilla)

Wymęczony, najtrudniejszy, zbierany prawie całkowicie we mgle Barnard 150 (dla mnie Running Man). Moje dosyć jasne, podmiejskie niebo nie dawało dużej szansy na powodzenie. Traktowałem ten projekt bardziej jako test niż coś konkretneo. Do tego doszła mgła - oj tak, 90% materiału zebrane we mgle (albo tak albo wcale). Osobiście, efekt końcowy przeszedł moje najśmielsze oczekiwania (biorąc pod uwagę warunki). Obrabianie tego było katorgą - gradienty i inne dziwne rzeczy... Do tego ciemna mgławica sama w sobie. Jak zobaczyłem stack, to się przeżegnałem. Materiał mocno ciągnięty, tak mocno że prawie żyłka pękła, ale cieszę się bardzo bo jak na te warunki i umiejętności wyszło super. Z daleka wgląda fajnie, z bliska bywa różnie Astrobin: https://www.astrobin.com/py8av2/ Technikalia: - Askar FRA400 - Ekspozycja: 235 x 300s (19h 35’) - ZWO ASI 294MC Pro - Filtr: Optolong L-Pro - Montaż: SkyWatcher EQ5 Pro - gain: 120, -20°C

Do dzieci bym powiedział, żeby uniknąć kontrowersji, po prostu wyjdźcie z namiotu albo idźcie na zewnątrz U nas w/pod Szczecinem na dwór od zawsze.

To może warto użyć dataclass? https://docs.python.org/3/library/dataclasses.html lub namedtuple?

Próbowałeś użyć skryptu AutoColor? Ja używam i działa całkiem fajnie. Trzeba go zainstalować.

Ciekawe. U mnie na Mac poszło na domyślnych.

U mnie podobnie - załadowałem plik, w PCC kliknąłem Acquire from image i poszło bez problemu:

Kamera sprzedana.

Rezerwacja do środy

Sprzedam super kamerę ZWO ASI2600mc Pro. Powód to przesiadka na mono. W pełni sprawna, w stanie idealnym, kupiona w teleskopy.pl 26.10.2021 więc jeszcze na gwarancji. Cena: 8000

Chciałbym takie męczarnie przezywać

Esprit jeszcze aktualny?

dzięki Co do kolorów, to użyłem l-extreme, zapewne stąd. Co do gwiazd, to tak naprawdę po użyciu eXtreminatora podbiłem saturację i lekko "przygasiłem" krzywymi a poźniej EX Star Reduction w Pix i tyle. W gwizdy jeszcze nie za bardzo umiem Co do ostrości, to wg mnie nie wina tego, że przestrzeliłem. Zawsze używam maski i raz na godzinę albo 1.5 koryguję (z tego co pamiętam, temperatura była dosyć stała wtedy przez całą noc). Bym bardziej obwinił za małą ilość materiału co skutkowało takim rozmyciem podczas obróbki (jeszcze koślawej trochę u mnie) i wyciągania. Ewentualnie - wiatr. Niestety były tam dosyć mocne podmuchy a przy tej tubie i skali nie trudno o nagły skok powyżej 1". Albo wszystko na raz się skumulowało. Mi osobiście nawet leży taki lekko zmiękczony materiał. Dzięki Mam nadzieję, że do końca stycznia uda mi się odkopać to Dzieło sztuki to nie będzie, bo był i tak nisko a do tego w najbardziej zaświetlonej części nieba jaką tam miałem, guiding szalał itp. Będzie to mniej więcej takie coś, na szybko w pix rozciągnięte: z czego i tak jestem zadowolony, bo od siebie praktycznie nie mam szans na złapanie tego. Dzięki. Starałem się nie przegiąć pałki, często jest to silniejsze ode mnie, żeby pokazać więcej kosztem jakości. Dodatkowo, mam taki problem, że na telefonie wygląda inaczej niż na monitorze a tam inaczej niż na laptopie Kalibrowałem oba ale i tak są różnice, więc nigdy nie wiem jak to finalnie wygląda u innych. Zwłaszcza czerwień, bo często wychodzi krwista co mi w ogóle nie leży. Ha, ja w tą tubą mam tak, że bez rotatora to jest i nie kręcę tubą w obejmach żeby złapać odpowiedni kąt. Więc szczerze mówiąc - to przypadek że akurat tak się to ułożyło Amatorka pełną gębą.

W końcu udało mi się usiąść do materiału zebranego w wakacje. Na rodzinny wyjazd do Chorwacji zabrałem swoją tubę SW 190MN z całą resztą astro gratów. Brałem to głównie z jednego powodu - żeby cyknąć filary stworzenia, cała reszta to dodatek. Tak więc przy piwku, basenie i ogólnie urlopowym klimacie ustawiłem się na welon. Zupełnie na luzie, kadr wybrałem bardzo "mniej więcej" bo już wołali. Niemniej z efektu końcowego jestem bardzo zadowolony Udało mi się tej nocy uzbierać ponad 4.5h materiału. Co do obróbki, ciągle się uczę, za każdym razem próbuję coś tam innego co podpatrzę na internetach i staram się wypróbować. Całość zestackowana i obrobiona w Pixinsight. Technikalia: Skywatcher 190MN Ekspozycja: 138 x 120s ZWO ASI 533MC Pro gain: 100, -5°C NEQ6 Pro L-extreme

A może to wina prowadzenia jak wszystkie gwiazdy lecą w tą samą stronę?

Ja mam takie i zabrał nas 2+4 na Chorwację z Neq6 pro i tuba SW190 MN.

Obstawiam, że nieaktualne. Kupiła ja od sprzedającego w maju.