eska13

Jestem z pod Lublina

Wiem właśnie kurczę mam nauczkę nigdy nie dam nikomu już kręcić tymi srubkami mam za swoje teraz jest maskara... @HAMAL czy mogę się Ciebie popytać w razie co bo znając moje szczęście i życie cały dzień to będę robić i coś naoewno źle... chce na początku całkowicie poluzowac lustro potem tymi czarnymi wkręcić tak samo z każdej strony do celi i potem wyrównać to tymi białymi i powinno grać tak w skrócie z tego co rozumiem do tej pory? Bo te białe nie muszą być tak na równo w sumie lustro nie musi być idealnie poziome tak ? Wiwm muszę się nauczyć bo i tak czyszczenie mnie czeka ale jako początkujący jestem przerażony... Zwłaszcza że to nie jest celowe tylko z winy kolegi.. jestem mega zły za to ale zdążą się no nic będę próbował . Dzięki za odpowiedzi bez Was wszystkich każdy z nas nowicjuszy miałby duże problemy.. Dziękuję serdecznie!!!!

Kurczę serio to jest takie ciężkie? Kurde to jak sie za to zabrać... przeraża mnie to. Jak sobie ludzie z tym radzą jak czyszcza lustra? Przecież w końcu i tak trzeba to rozkręcić i męczyć się jak ja teraz ... jakoś to sobie odmierzyc czy coś.. Uwaga posiadacze GSO jak sobie z tym radzicie?

_Spirit_I to da poziom? Czyli najpierw odkręcić całkowicie lustro a następnie przykręcać te czarne ze sprężynkami? I przykręcić je równomiernie co ileś obrotów a następnie te białe? Bo gdy odkręcę te czarne całkowicie to lustro będzie latać i się chyba na tych białych nie oprze się dobrze. Czy najlepiej robić to gdy tubus jest w pionie? Bo w mojej sytuacji te czarne nie są przykręcone równomiernie i ogólnie ledwo ruszę a już się coś przesuwa i różne naciski są na różnych stronach, albo się krzywo wkręcają przez lustro bo nie jest takie lekkie jakby się wydawało. Czy te ze sprężynkami wkręca się w te gwinty? Skontrować je to wkręcać każdy równoniernie po kolei ( te białe)? Wykręcić do połowy poprostu te czarne, przez co poluzuje się lustro i potem jak jest równo to w te gwinty wycelować i osadzić tak lustro? Sorki za takie głupie pytania pewnie to jest prostsze niż mi się wdaję.. ale traktuję tego telepa jak jajko bo nie umiem sie jeszcze dobrze z nim obchodzić i przestraszyłem się ze coś się stało

Cześć! Proszę przeczytaj to i spróbuj mi pomóc! Ostatnio wpadłem na pomysł aby skolimowac teleskop po paru wyjazdach. Mam kolimator laserowy baader i za pomoca jego kolimowalem. Mam mały problem a mianowicie ,gdy po ustawieniu lustra wtórnego przeszliśmy z moim kompanem do głównego mój partner który okazał się tak nie delikatny że dokrecał na siłę te śruby przez co laser zupełnie uciekł... gdy chcieliśmy to poprawić zsunelo nam się lustro ale na szczęście nic z nim się nie stało. Dokrecilismy te czarne śrubki ze sprężynkami na swoje miejsc( wkrecajac je w żłobki) już nie dokrecajac ich aż tak mocno. Natomiast te białe śrubki nie trzymają dobrze lustra tzn z jednej strony po robieniu różnych kombinacji ta jedna biała śrubka nie dotyka podstawy nie podtrzymuje jednej strony ale lustro jest nieruchome. Gdzie jest błąd co z tym zrobić i jak to naprawić? Jak powinny znajdować się te śrubki albo jak wgl wypoziomować teraz lustro za pomoca tych białych, bo z tego co wiem to tymi czarnymi się kolimuje. Jest jakiś filmik jak GSO się kolimuje bo nie mogę znaleźć... czy należy teraz zdjac znów całkowicie lustro i powoli każdym stopniowo dokrecac? Dodam że teraz całkowicie nie wiem jak sobie z tym poradzić w dodatku laser mi się rozładował i jutro dopiero baterie dokupie dlatego dziś już nic nie ruszam i potrzebuje instrukcji jak jutro to zrobić . Albo jakaś instrukcja ale dotycząca GSO. Jak ustawic lustro zeby nie bylo az tak rozkomplikowane wgl co teraz zrobić ? Jak to wypoziomować bo przy czyszczeniu czy wymianie lustra też ma się takie problemy? Dzięki za pomoc !!!!