Skocz do zawartości

ASTRF

Społeczność Astropolis
  • Postów

    115
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez ASTRF

  1. Kometa 12P/Pons-Brooks z dnia 08.03.2024. Użyty sprzęt/akcesoria oraz EXIF: Canon 1100Da, Canon 200 mm f/2.8 (@f/4)L USM II, SWSA, 53 x 60 s (53 min), ISO 400. Obróbka: DSS, Photoshop. Dość kiepski wybór miejsca obserwacji, źle oszacowany azymut komety. Za co przepłaciłem obecnością drzew w kadrze co widać na stacku. Poniżej znajduje się również wykadrowana kometa.
  2. Hej! Udało mi się przeczytać cały PDF oraz odpowiedziałem sobie na pytania zadane zarówno na początku wątku jak i na pytania, które pojawiły się podczas czytania tego PDF'a. Jednak w dalszym ciągu mam do kilku kwestii wątpliwości, mianowicie czym jest ADU? Wiem tylko tyle, że są to pewne jednostki analogowo-cyfrowe tylko co to fizycznie oznacza? Nie bardzo również wiem jak mógłbym sprawdzić jej wartość i od czego ona zależy (Prawdopodobnie od czasu naświetlania i ISO, ale upewnijcie mnie proszę).
  3. Witam! Od pewnego czasu posiadam już odpowiedni sprzęt którego to z powodzeniem używam w astrofotografii, jednak zdaje sobie sprawę iż mógłbym go wykorzystać także m.in do fotometrii gwiazdowej. Niestety nie bardzo mam pojęcie jak do tematu w ogóle podejść, dlatego zwracam się do was o pomoc. Sprzęt jakiego używam to lustrzanka Canon 1100Da oraz obiektyw Canon 200 mm f/2.8 II USM włącznie z głowicą paralaktyczną SWSA. Mam pewną wiedzę teoretyczną, którą posiadam z czasopisma "Astronomia" oraz internetu w tym z wątków na tutejszym forum, jednak w praktyce są problemy, których rozwiązania po prostu nie znam. Oto one: - Jak długo powinienem wykonywać ekspozycję? - Czy lekkie przestawienie ostrości podczas zbierania materiału faktycznie pomaga w późniejszej analizie oceniania zmian blasku gwiazdy? - Jaką mogę uzyskać dokładność w różnicy blasku gwiazdy zmiennej za pomocą sprzętu którego posiadam? - Jak taka analiza danych przebiega? tzn. W jaki sposób takie dane zebrać i opracować? - Jak stworzyć wykres krzywej blasku, jakiego programu mógłbym w tym celu użyć? - W jaki sposób ewentualne otrzymane dane mógłbym załączyć na stronie AAVSO danej gwiazdy zmiennej, której dokonywałem pomiaru zmiany blasku? Oraz czy wymaga to stosowania konkretnych filtrów fotometrycznych (których nie posiadam) czy wystarczy, że pomiaru dokonam w świetle widzialnym? Chciałbym również abyście opowiedzieli także, na co zwrócić szczególną uwagę podczas całego tego procesu, za uwagi z góry bardzo dziękuje!
  4. Pogodnego Nieba! ?

  5. Tak, przyrządy do obserwacji nieba (w czasie kilku/nawet kilkunastu lat) zasadniczo się nie zmieniły, jednak przez ten czas zmieniało się nasze podejście przez wiedzę jaką nabywaliśmy przez czas ich użytkowania. Polecając dany model powinniśmy przypomnieć sobie nasze problemy kiedy to my byliśmy w podobnej sytuacji, jednak my mają obecne doświadczenie, którego ta osoba jeszcze nie posiada powinniśmy przynajmniej część tych doświadczeń takiej osobie przekazać. Jeżeli już na tym etapie uświadamiania takiej osobie pewnych kwestii związanych z zakupem danego teleskopu i wymaganiami jakimi sprawia obserwacja nieba (i wszystkich trudności związanymi z nimi) już taką osobę mocno zniechęciliśmy, to może jednak dobrze, że teleskopu nie kupi. Jednak jeżeli na tym etapie taka osoba się przełamie to teleskop za kilka set złoty nie jest jeszcze jakimś dużym wydatkiem, a na pewno w praktyce taka osoba przekona się już czy zostanie w temacie na dłużej i będzie chciała się w nim rozwijać w czym napewno pomożemy. ? Myślę iż wystarczy, że będzie chciała po prostu spróbować, jeżeli to polubi zostanie w temacie na dłużej, a jeżeli nie bardzo to wielka szkoda, jednak dużo się nie straciło.
  6. Swój pierwszy teleskop kupiłem ok. 5,5 lat temu w Lipcu 2017 roku. Był nim Refraktor Sky-Watcher 70/700, kiedy go kupowałem kosztował ok. 400 zł. Byłem dość młody, jeszcze 10 lat wtedy miałem. Nie znałem żadnych for, grup typowo astronomicznych, pomimo iż pasja ta jest ze mną od dzieciaka. Jednak przed zakupem teleskopu oglądałem na Youtubie różne filmiki ukazujące czego mógłbym się mniej więcej spodziewać podczas obserwacji różnych obiektów przez teleskop. Były one przez ten czas dla mnie jedynym odnośnikiem, nie miałem tak naprawdę pojęcia czego w rzeczywistości mógłbym się spodziewać i czy mój przyszły - pierwszy teleskop mnie zadowoli. Jego kupno byłoby jedyną możliwością aby się o tym przekonać. Kiedy już otrzymałem mój wtedy wymarzony teleskop, po jego otwarciu odrazu go zmontowałem i wystawiłem jeszcze tej samej nocy, jednak ta okazała się pochmurna. Dwie doby później nastało okienko pogodowe, idealnie by zacząć obserwacje. Akurat był widoczny Księżyc i na niego po raz pierwszy skierowałem swój teleskop. Moja radość przy pierwszym spojrzeniu przez okular teleskopu i wyostrzeniu obrazu była pewnie nie do opisania. ? Każdy z nas po swoich pierwszych obserwacjach z własnymi doświadczeniami i przemyśleniami na swojo pamięta tą chwilę, pomimo iż nasze pierwsze teleskopy raczej nie były pod względem technicznym/optycznym przysłowiowo dobre. Dzisiaj o tym teleskopie nie powiedziałbym wiele dobrego, jego montaż azymutalny był dość lekki, przez co podczas obserwacji był bardzo podatny na wiatr lub lekkie drgania, kłopot stanowiły różnego rodzaju aberracje, przez jego małą aperturę o większych powiększeniach lub ogólnie większej zdolności rozdzielczej można było zapomnieć, okulary były wykonane dość z małą starannością jednak... Kiedy się już go kupowało nie miało się o tym najmniejszego pojęcia. ? Wiedzę dopiero się wtedy przyswajało i dopiero z czasem uświadomiłem sobie, że faktycznie raczej mój teleskop nie jest tym czego bym naprawdę oczekiwał i tak skończyło się, że po roku kupiłem już Dobsona 10", po czym po ok. kolejnych 3 latach zmieniłem nieco wymagania co do mojego sprzętu i na chęć posiadania sprzętu przeznaczonego do astrofotografii sprzedałem go i kupiłem po tym sprzęt włącznie z niezbędnymi akcesoriami przeznaczony już tylko do tego celu, którego posiadam do dziś. W porównaniu do innych astrografów nie jest może on szczególnie najlepszy z nich wszystkich, jednak zdjęcia jakie nim wykonuje podobają mi się i wraz z postępem z nabywaniem wiedzy teoretycznej jak i praktycznej myślę, że wykonuje je coraz lepiej. ? Wniosek: Moim zdaniem jakbym miał polecać komuś kupno pierwszego teleskopu, odpowiedź sprowadziłaby się pewnie do niedrogiego, ale mimo wszystko całkiem przyzwoitego refraktora za kilka set złotych. Wytłumaczyłbym jaka jest np. różnica pomiędzy Refraktorem, a reflektorem, co by zobaczył przez niego, a czego nie, omówiłbym kwestie jego obsługi, na co powinien zwrócić uwagę, przede wszystkim powiedzieć o aspektach ostrożności m.in związanymi z obserwacjami Słońca i tym podobne kwestie. I jeżeli uzna, że wizualna astronomia amatorska naprawdę bardzo mu się spodoba to najczęściej będzie chciał odpowiedzieć sobie na kolejne pytania, które mogą się wiązać z aspektem czysto teoretycznym dot. np. fizyki tych obiektów i ze zjawiskami związanych z nimi z czystej ciekawości lub z nabyciem nowych akcesoriów lub nawet całego teleskopu. Jest to aspekt nieunikniony jeżeli będziemy chcieli wymagać od naszego sprzętu więcej, więc trudno się dziwić, że z pierwszych teleskopów mając już inny (pewnie pod wieloma względami lepszy) obecnie mając już doświadczenie nie jesteśmy z nich specjalnie zadowoleni, ponieważ takowych już byśmy raczej nie chcieli. Dlatego chcielibyśmy doradzić przyszłym obserwatorom nieba, aby kupili sprzęt wedle naszych oczekiwań kiedy to oni z tym dopiero zaczynają i chcieli by po prostu przez takowy pierwszy teleskop (Nie mając nawet świadomości, że coś może być z nim nie w porządku) spojrzeć. ? Co myślicie? W jaki sposób można by było naprawdę pomóc osobie, która chciała by kupić swój pierwszy teleskop?
  7. Na dwóch zdjęciach licząc kolejno od lewej przedstawiających drogę mleczną wraz z krajobrazem w kadrze można zauważyć Jowisza, czego nie można powiedzieć w przypadku mgławicy East Veil.
  8. Tak jak wyżej, wrzuć surowe klatki. Dodatkowo napisz do jakiej lustrzanki, bądź kamery ten obiektyw podpiąłeś.
  9. Nie nie... Nic związanego z przekątną, a nie polem... Chodzi o boki matrycy. Ta matryca ma wymiary 5,6 x 3,1 [mm] Więc: 57.3 * 5,6 / 1000 = ~0,32 stopni = 19,2 minut 57.3 * 3,1 / 1000 = ~0,18 stopni = 10,8 minut Twoje pole widzenia w tej kamerze wynosi 19,2 minut na 10,8 minut. Oczywiście dałem wynik w przybliżeniu, ale można tego przybliżenia nie robić i będzie już znacznie dokładniej.
  10. 57.3 * rozmiar matrycy (w osi x i y oddzielnie) / ogniskowa Wynik wychodzi w stopniach.
  11. Witam! Po sytuacji z moim Samyangiem 135 mm f/2, który defakto do astrofotografii się w ogóle nie nadawał zdecydowałem, że nie chcę drugi raz popełnić błędu także proszę Was o pomoc w doborze obiektywu do tego celu. Wymagania jakie mam są następujące: Ogniskowa może być w przedziale <18 mm, 135 mm> i więcej nie, ponieważ też mojego SWSA nie chcę przeciążyć, Obiektyw ma być podłączany do Canona 1100D, Budżet ok. ~ 2000 zł, ale jak znajdzie się coś trochę powyżej tego budżetu to również takową opcję rozważę... Mogą być to obiektywy zarówno nowe jak i używane. Mogą być to oczywiście obiektywy stało ogniskowe, które są pewnie lepsze od tych zmienno ogniskowych, ale jeżeli jest też jakiś dobry typu "lekki zoom" to również przyjmę. PS: O tym Samyangu 135 mm nie musice mi mówić, bo jeżeli takowy faktycznie byłby przetestowany pod kątem astrofotografii, to z kilku krotnym zastanowieniem się również rozważyłbym jego zakup, ale jestem ciekaw czy są inne opcję by kupić jeszcze pewniej dobry obiektyw do tego celu, dlatego też jestem tak otwarty na różne ogniskowe, ponieważ po prostu chcę by obiektyw spełniał swą rolę...
  12. No to tak... Obiektyw został oddany do serwisu w Warszawie, ponieważ znajduje się tam autoryzowany serwis Samyanga. Powiedzieli, że wszystko jest z nim w porządku więc trafił on spowrotem... Stwierdziłem, że jak to możliwe więc pomyślałem, że jest to wina tego nurtującego ugięcia się obiektywu w mocowaniu canona... Więc jak była pogodna noc to jeszcze raz to sprawdziłem, ale tym razem obiektyw został przetestowany w obejmach i... nic to nie dało. Pomyślałem wtedy więc, że wada jest na tyle mała, że serwis w Wawie stwierdził, że ta wada jest tak minimalna, że obiektyw jest w 100% sprawny (Przynajmniej w normalnych fotkach, ale niestety wiemy, że w astrofotografii już tak nie jest). Ostatecznie obiektyw został oddany do Krakowa i też powiedzieli, że soczewki są proste względem osi optycznej... Jednak powiedzieli również, że ten obiektyw ma już taką charakterystykę i zalecał sprzedaż tego obiektywu jako sprawny, bo w zwykłych zdjęciach ta wada jest niewidoczna...
  13. Nie daje cropów z dwóch powodów: - Chcę, by zdjęcie jakie wykonuje było możliwie jak najbardziej prawdziwe. - Nie chcę, by potem ktoś krzyczał, że rozmiary się nie zgadzają lub czy aby nepewno jest to ten róg, ja jedyne co robię to naklejam na siebie zdjęcia by odddawało to kadr tak, jak ja to widze, a nie że jest coś cropowane... Tak, zgadzam się że z tym obiektywem jest coś absolutnie nie tak... Środek nie jest dokładnie okrągły, co było też widać na klatce z Andromedy. Chwilę się zastanawiałem, o co chodzi z tą godziną 17? Po chwili szybko się zorientowałem, że chodzi o kierunek Racja, jest tak jak Pan mówi... No to zostaje serwis tego obiektywu. Podobno w fotopunkcie w Gdańsku mogą to zrobić, także no tam to raczej oddam.
  14. No to tak zrobiłem, "podeszłem" jak najbliżej ogniska, sztuczna gwiazda nie przekracza 30p także chyba dobrze zrobiłem : P... Później widziałem, że napisałeś jeszcze, że mogę użyć filtrów barwnych. Niestety, ja takowych nie posiadam więc niemogłem akurat tego zrobić. Oczywiście dalej ta sama lustrzanka Canon 1100d mod na przysłonie f/2.8.
  15. Ja wiem dobrze o tym, że gwiazdy na pełnej dziurze w rogach nie będą wyglądały tak jak w centrum tylko problem w tym, że robiłem ten test na odpowiedniej przysłonie co z resztą widać... Po za tym gwiazdy chyba nie powinny wyglądać tak w tym obiektywie? (Surowa klatka, to było robione na f/4)...
  16. No i tak zrobiłem... Fotki robione na przysłonie f/2.8. Ta sama metoda łączenia, co w pierwszym moim komentarzu... Jak na moje oko... Widać znaczną poprawę, jeżeli obraz jest przed ogniskiem. Wykonałem jeszcze test, czy przysłona wpływa na "jakość" tej rozogniskowanej gwiazdy, jako iż obraz wyglądał znacznie gorzej kiedy był za ogniskiem, no to właśnie na tym tą przysłone zmieniłem. Napiszcie co o tym sądzicie : P
  17. Kompaktowy sprzęt to lornetka Tymbardziej będzie to lepszy wybór patrząc na Twój budżet, gdzie teleskop do takiej kwoty to raczej zabawka pełna plastikowych elementów, a lornetka do tej kwoty będzie już całkiem dobra...
  18. Tak, jest to obiektyw normalnie z mocowaniem canon... Żadnych przejściówek nie używam i jest tak jak mówisz, że obiektyw nie rozpoznaje a nie przysłony, a nie ogniskowej, lecz jest to normalne dla tego obiektywu, w końcu nie ma żadnej elektroniki.
  19. Surowa klatka: https://drive.google.com/drive/u/0/folders/1TnPvu8r2Gdqzhp95C3Q77oLeTWCQsMD6
  20. Faktycznie, teraz to dopiero zauważyłem... Trochę to dziwne i niepokojące. Wiem, że powinienem normalnie przetestować to na gwiazdach, ale cóż zrobić jak pogody nie ma i pewnie na długo już nie będzie : P No ten pomysł co wymyśliłeś przyznam, że bardzo mnie zainteresował. Tylko mam to jakoś oświetlić z boku czy wprost na tą kulkę?
  21. Sprawny używany... Oprócz problemu z tą optyką to nie ma z nim żadnych problemów np. z ustawieniem ostrości, oraz jej regulowaniem... Użyktuje się go normalnie tak jak na obiektyw przystało
  22. Witam! Aby było wiadomo o co w ogóle chodzi, to zaczne najpierw od przedstawienia całej tej sytuacji... Niecały miesiąc temu zakupiłem ów obiektyw... Miałem okazję go pierwszy raz użyć do astrofotografii w nocy z 28 na 29 Października podczas focenia NGC 7000... Wszystko na początku wyglądało okej, normalnie za pomocą maski Bathinova ustawiłem ostrość, a sesja poszła w ruch, na końcu klatki kalibracyjne, zwinięcie do domu i wszystko było cacy... Po wrzuceniu wszystkich klatek do DSS i po wykonaniu stacka zobaczyłem, że gwiazdy są poruszone w dość nienaturalny sposób... Pomyślałem jednak, że to może błędy montażu (SWSA) lub, że pogoda była taka sobie (wtedy unosiła się delikatna mgła)... Już następnego dnia zacząłem na nowo sesje, tymrazem na ogień poszła M31 i niebo było już w 100% bezchmurne bez żadnych jakiś mgieł itp. Jednak tym razem już przy sesji podczas robienia zdjęć spojrzałem na te gwiazdy i dalej były one nienaturalnie "pokrzywione"... Zdecydowałem, że przymknę przyszłonę z f/2.8 do f/4... Nic absolutnie to nie dało... Jednak pomimo tego kontynuowałem sesję i już wiadomo jak się ona skończyła... Od kilku dni wykonywałem różne testy (bezskutecznie), były też na ten problem różne hipotezy itp. Aby sprawdzić jaki faktycznie jest to problem wymyśliłem, że z latarki zrobię sztuczną gwiazdę. Jako iż jeden z kolegów (Dzięki @Astroigi) zaproponował, że może być to wina krzywej matrycy, a w tamtym momencie po chwili zastanowienia się miało to naprawdę duży sens, bo faktycznie wszystko na to wskazywało to postanowiłem działać... Przykryłem latarkę 3 warstwami czarnej kartki technicznej z bloku, zrobiłem mały otwór igłą i zakleiłem porządnie taśmą. Wykonałem po 5 zdjęć na moim zmodowanym Canonie 1100D i na pożyczonym Canonie 600D, który modowany już nie był. Sposób w jaki wykonywałem te zdjęcia był dosyć prosty... Na końcu piwnicy w całkowitej ciemności włączyłem tą latarkę, a na drugim końcu ustawiłem lustrzankę i po każdym zdjęciu przestawiałem kadr tak, aby ten punkcik światła był w innym miejscu (na rogach). Wykonane klatki połączyłem w grafiku warstwami "lighten" tak aby gwiazdy na klatkach prześwitywały przez siebie... W rezultacie otrzymałem wyniki, które raczej potwierdzają iż jest to wina obiektywu, a nie krzywej matrycy... Załączam teraz te wyniki: I teraz... Co robić? Jak to naprawić? Jak tego problemu się pozbyć? Oddać do serwisu, może do kolegów z forum (o ile tacy są) co potrafią ten obiektyw w jakis sposób naprawić? Ile taka naprawa będzie kosztować? Co jeżeli problemu nie da się rozwiązać? Tyle pytań, tak mało odpowiedzi... Bardzo dziękuje za jaką kolwiek pomoc w tej dosyć porypanej sytuacji jaka mi się przytrafiła...
  23. Nie bardzo to pomogło... Na f/4 wygląda to tak:
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.