J-Rek

@dexter77:Nie jest wodoszczelny i nie jest wypełniony azotem - ale to (plus metalowy mostek) chyba nie wpływa na optykę (poza możliwością zaparowania) @ikad85: A widzisz, ja gdzieś wyczytałem (tutaj albo na sąsiednim forum), że Aculon od EXów różnią się tylko "wykończeniem", a optyka jest ta sama. Z drugiej strony, nie sądzę aby inny mostek + azot + wykończenie były jedynymi powodami dwukrotnie wyższej ceny. I bądź tu człowieku mądry

@dexter77, @ikad85: Panowie, jeszcze jedno pytanie: Czy Aculon ma boleśnie gorszą optykę od EX? Nowy EX to 850 zł, Aculon 450, różnica jest jakby nie patrzeć - spora. Czy dla całkowitego laika będzie ona mocno zauważalna?

Ten model jest chyba tak dobry, że nikt nie chce go sprzedawać A 15x70 faktycznie odpuszczam, bo wydaje mi się, że łatwiej się będzie nauczyć nieba na 10x50, no i tak jak mówisz - nie znalazłem niczego z dobrymi opiniami w tym budżecie

Cześć! Od parunastu dni intensywnie przeczesuję internet w poszukiwaniu odpowiedzi na pytanie: "jaką lornetkę na początek?". I im więcej czytam, tym mniej już wiem. Do tego część tematów się mocno zdezaktualizowała ze względu na galopujące ceny sprzętu optycznego jak i nowe modele. I tak to co niegdyś było konkurencyjne do 600 zł, dzisiaj potrafi kosztować 1000. Dlatego też chciałbym Was prosić o pomoc, co DZIŚ wybrać na pierwszy sprzęt do astroobserwacji. Planuję zakup lornetki, podstawowy statyw mam. Zastanawiałem się nad 15x70 ale stwierdziłem, że na początek 10x50 będzie optymalnym wyborem (do nauki i swobodnego oglądania). Budżet to około 500 zł. Dawniej taka kwota pozwoliła z małym naciągnięciem na Nikon Action Ex 10x50, dzisiaj to absolutnie niemożliwe. Dlatego co wybrać na obserwację głównie balkonową na statywie, lub mobilną za miastem. - Nikon Aculon 10x50 - DO Silver 10x50 Czy może jeszcze coś innego? Wiem, że lepiej dołożyć 5000 i kupić coś porządnego, ale wolałbym się narazie trzymać założonego budżetu.