Skocz do zawartości

Krzysiek_T

Społeczność Astropolis
  • Postów

    7
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Informacje o profilu

  • Płeć
    Mężczyna
  • Skąd
    Kraków

Osiągnięcia Krzysiek_T

6

Reputacja

  1. Hej, wybieracie się gdzieś dzisiaj? Chętnie bym dołączył i przy okazji przetestował "Oczy Wyraka" pod ciemnym niebem.
  2. Dobry pomysł, zobaczymy jak to szlifowanie będzie szło. Wybrałem "szlifowanie optyki", nos w ostateczności ?
  3. Niestety, rozstaw za mały więc będzie piłowanie, ale mam nadzieję że nie za dużo.
  4. Po wielu miesiącach odkładania na później, w końcu mam drugi konwerter 3x i zabieram się za robienie "Oczu Wyraka". Co ciekawe między dwoma egzemplarza telekonwertera, które mi się trafiły, jest różnica w powłokach. Spoglądając przez nie jeden po drugim mogę dopatrzyć się różnicy w kolorystyce obrazu, ale na szczęście nie jest duża. Patrząc przez dwoje oczu nie zauważyłem żeby to przeszkadzało. No i jeszcze taka obserwacja, że powiększenie 3x już zaczyna być użyteczne nawet przy dziennych obserwacjach, czego o 2x raczej nie można powiedzieć. A więc zabieram się za składanie tego w lornetkę i niezmiernie mnie cieszy możliwość zbudowania czegoś nowego
  5. Budowa lornetki 3x65 jest dalej w planach, a tymczasem jakoś tak wyszło, że stałem się posiadaczem mniejszego brata czyli wersji z TC-E2. Nie miałem jakichś specjalnych oczekiwań, ale po spojrzeniu na niebo, na razie tylko z balkonu doznałem pozytywnego zaskoczony. Wrzucam parę subiektywnych wrażeń z punktu widzenia osoby, która dopiero zaczyna się interesować tym tematem: - aż się zdziwiłem ile gwiazd zobaczyłem, totalnie się nie spodzewałem takiego efektu, warunki były słabe, pełnia + obserwacja z miasta i gołym okiem widziałem gwiazdy gdzieś do 4m, przez lornetkę do 5.3m (ale test mało dokładny bo po paru minutach przyszły chmury) - patrzenie na krajobraz przez lornetkę daje zauważalnie lepszy efekt niż przez pojedynczy okular (szczególnie w nocy, w trybie bino widać jakby trochę jaśniejszy obraz niż przez monokular), najwyraźniej nasz sytem wizji potrafi wydobyć więcej informacji mając 2 obrazy - lornetka 2x54 posiada wyraźnie większe pozorne pole, podobne do Nikona EX 10x50 (za optyczne.pl 58 stopni), podczas gdy 3x65 gdzieś 3/4 tego czyli około 45 stopni - co teoretycznie przekłada się na pole widzenia gdzieś w okolicach 29 stopni (niestety nie zdążyłem dokładnie sprawdzić, widać spokojnie Deneba i Wegę i jest jeszcze zapas) - fajnie obserwuje się otoczenie w nocy, rzeczywiście lornetka pozwala zobaczyć więcej szczegółów w słabym świetle, co w połączeniu z szerokim polem widzenia daje ciekawy efekt - obie lornetki dają ostry do samych brzegów obraz, z tym że 2x54 jest dużo bardziej wrażliwa na położenie oka względem okularu, odrobina przesunięcia od środka i dostajemy nieostrość i aberrację, w 3x65 ten problem nie występuje Ciekaw jestem porównania z 3x65, bo na razie spoglądałem tylko przez jeden obietyw, a jak widać dwoje oczu robi róznicę. PS. Załączam jeszcze na szybko zrobione dekielki do okularów do wydrukowania z TPU, bo te oryginalne nakręcane dość ciężko się zdejmują mając założone muszle oczne. nikon_eyepieces_cap.stl
  6. Rzeczywiście, przeoczyłem to, czyli wszystko się zgadza. Dzięki za Wasze podpowiedzi, pozostaje zdobyć drugi konwerter i złożyć lornetkę. No i chyba muszę sobie narysować jak biegnie światło w Lunecie Galileusza, żeby zrozumieć jak źrenica oka wpływa na obraz.
  7. To mój pierwszy post więc na początek... cześć! Postanowiłem zbudować "oczy wyraka" jako towarzysza dla standardowej lornetki 10x50. Na razie udało mi się zdobyć 1 obiektyw, na drugi na spokojnie sobie poluję. Po pierwszych obserwacjach nieba z balkonu spotkała mnie pierwsza niespodzianka. Pole widzenia wydało mi się mniejsze niż 19 stopni. Zacząłem dokładniej sprawdzać i okazuje się, że widzę nieco poniżej 16 stopni przy oku maksumalnie przybliżonym do okularu. Zrobiłem test na gwiazdach które miałem aktualnie "pod ręką" i nie byłem w stanie zobaczyć jednocześnie (choć niewiele brakowało) Delty i Epsilona Łabędzia, a gwiazdy te dzieli 16.2 stopnia. I moje pytanie: skąd taka różnica? Czy kąt widzenia w tego typu lornetce może zależeć od wielkości źrenicy oka i będzie większy przy wzroku zaadaptowanym do ciemności? Na razie zrobiłem tylko test balkonowy, patrząc przez kilka minut na niebo po wyjściu z mieszkania.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.