Cześć.
W moim EQ3-2, postanowiłem zainstalować podkłądki teflonowe, zamiast tego co jest tam standardowo.
Poszło z górki.
Poskręcałem wszystko do kupy, zgodnie z moim najlepszym wyczuciem, tak aby nie było luzów i obracało się gładko.
I faktycznie a rękach było pięknie.
Nie robiłem zbyt wiele zdjęć, ale pojedyncze na 3minutach wyglądały na moje oko ok.
Ale pojawił się problem bo PHD nie chce się skalibrować - to znaczy kalibruje ale zgłasza uwagi i faktycznie to co raportuje nie wygląda dobrze.
Chodzi o zasadniczo dużo większe kroki w osi DEC niż RA.
Próbowałem zmieniać długość impulsu, szerokość wykrywania, przeinstalowałem ASCOMA i PHD2, ale efekt taki sam.
RA pokazuje ładne odczyty a DEC niestety nie.
Montaż EQ3-2 - napędy Asterion EQstar na paskach, guiding orion 50mm -162 - kamera zwo120mc. - na próby zamontowałem sam guidescope żeby wykluczyć przeciążenie montażu.
Z teleskopem, bądź samym aparatem z obiektywem, po ustawieniu na polarną przez n.i.n.a, wyszukuje gwiazdy bez tragicznych błędów (to eliminuje jakieś błędy zębatek lub złych impulsów silników).
Przed zmianą podkłądek, chodził ok - ciężko mi powiedzieć czy lepiej bo jestem początkujący - ale przede wszystkim, PHD2 się kalibrował bez uwag.
Gdzie szukać problemu?
To jeden przyklad, nieudanej kalibracji.
PHD2_GuideLog_2022-08-05_220213.txt