Skocz do zawartości

Mariusz Świętnicki

Społeczność Astropolis
  • Postów

    96
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    5

Treść opublikowana przez Mariusz Świętnicki

  1. Po dokładniejszej analizie fotografii, okazało się, że jako "bonus" złapała się jeszcze jedna, słaba kometa - 473P/NEAT, (ok.14mg).
  2. No tak, zdecydowanie do wydłużenia. Pozdrawiam
  3. Szersze spojrzenie nad północno zachodni horyzont. Kometa 12P/Pons-Brooks, będąca aktualnie ozdobą wieczornego nieba w towarzystwie dwóch pobliskich, dużych galaktyk spiralnych - M-31 Wielkiej Galaktyki w Andromedzie i M-33 Galaktyki Trójkąta. O godzinie 20 wystartowałem z tą serią naświetlań na 50 milimetrowym obiektywie i wówczas na stanowisku obserwacyjnym zaczęła się kondensacja przygruntowej mgły, która dość mocno podcięła nam przejrzystość powietrza. Parametry:2024.03.08.20:00-20:26CSE. Sigma 1.4/50 EX DG(f3,2)+ N.D610mod + SW-SA GTi. Exp.10x120sek - dla nieba, 1x120sek - dla horyzontu, na nieruchomym aparacie. ISO1600. Wola Niżna - Moszczaniec, Beskid Niski.
  4. To dość długa historia. Materiał składany na gwiazdy, następnie na kometę, usuwanie gwiazd, odseparowania świateł atmosfery od sygnału z Kosmosu, przywrócenie gwiazd..., sporo operacji zostało wykonanych manualnie. Pozdrawiam
  5. To nie jest mozaika, 135mm na pełkoklatkowej matrycy daje takie pole widzenia:
  6. Tak, prawie tak dobre jak bieszczadzkie, tylko w Beskidzie mamy większą swobodę w pozyskaniu lepszego, (topograficznie) horyzontu.
  7. Kometa 12P/Pons-Brooks przechodząca w odległości 9° od Wielkiej Galaktyki w Andromedzie - M-31, na tle obszaru wypełnionego rozległymi i subtelnymi mgławicami typu IFN. Lekkie zamglenie powietrza nie ułatwiało roboty tej nocy. Wizualne obserwacje wykonaliśmy Newtonem 326/1586 a także lornetkami 25x100 i 10x50. Jasność jej, metodą Bobrovnikoffa oceniłem na 5.2mg. DC=6 a komę na 5'. Stanowisko założyliśmy na rozległych polanach między Wolą Niżną a Moszczańcem, w Beskidzie Niskim. Podziękowania dla Piotrka Guzika, za wspólną sesję kometarną. Piotrek tej nocy "wykosił" wizualnie 10 komet (!). Parametry:2024.03.08.18:53-19:49CSE. Samyang 2/135,(f2,8) + N.D610mod + SW-SA GTi. Exp.25x120sek. ISO1600.
  8. Oj nie, właśnie była "na zakręcie" i jej ruch własny w tej skali, w ciągu godziny był praktycznie niezauważalny.
  9. Tutaj jeszcze mały opis głównych obiektów :
  10. Kometa 62P/Tsuchinshan na tle centralnych okolic Supergromady Virgo, czyli Gromady Galaktyk w Pannie. Niebo rozjaśnione blaskiem Księżyca w fazie 8 godzin po I kwadrze, chylącego się już ku zachodowi, nie stanowiło wielkiego problemu w fotografowaniu, przy świetnej przejrzystości powietrza, jaka wystąpiła tej nocy. W tego typu zestawieniach, zawsze intrygująca jest skala odległości do fotografowanych obiektów. Kometa 62P/Tsuchinshan w czasie sesji odległa była od Ziemi o 76,5 miliona kilometrów, czyli 4 minuty świetlne. Tło jej obrazowania - galaktyki Gromady w Pannie oddalone są średnio o 55 milionów lat świetlnych od naszej małej, błękitnej wioski. Parametry:2024.02.16-17.23:42-00:48CSE. Samyang 2/135,(f2,8) + N.D610mod + SW-SA GTi. Exp.30x120sek. ISO1600. Zręcin
  11. Kometa 12P/Pons-Brooks sfotografowana na jasnym niebie, rozświetlonym blaskiem Księżyca w fazie I kwadry. Pole widzenia poprzecinały dodatkowo cirrusy, utworzone w korytarzach przelotowych samolotów pasażerskich. Świetna przejrzystość powietrza tej nocy umożliwiła dodatkowo zarejestrowanie przy komecie rozległej i subtelnej Wielkiej Mgławicy w Jaszczurce SH2-126. Na lewo, w dół od komety, tuż nad smugą kondensacyjną widoczna jest galaktyka NGC-7331 a pod nią Kwintet Stephana. Głowa 12P nie sprawiała żadnych problemów obserwacyjnych w lornetce 10x50. Jasność jej, metodą Bobrovnikoffa oceniłem na 7.1mg , DC=6 a komę na 6'. Parametry:2024.02.16.18:12-18:48CSE. Samyang 2/135,(f2,8) + N.D610mod + SW-SA GTi. Exp.31x60sek. ISO1600. Zręcin
  12. Zdecydowanie nie, pachnie mi to "profanacją" ;). W Polsce mamy tak mało nocy obserwacyjnych, że jeszcze to przesypiać byłoby mocną ekstrawagancją. Na sesjach plenerowych, pod ciemnym niebem często umawiam się z koleżankami i kolegami którzy przywożą apertury 30 - 40 cm i w czasie zbierania przez matrycę fotonów, zawsze można wizualnie śmignąć po niebieskich przestrzeniach.
  13. Gorszy hadkor był w latach 80-tych i 90-tych, kiedy to prowadziło się manualnie za pomocą mikroruchów z okiem przyklejonym do okularu prowadzenia przy ciągłej 60 minutowej ekspozycji na kliszy. Wówczas astrofotografią parała się mała garstka zapaleńców. Pozdrawiam.
  14. No proszę..., a z Polski jest to prawdziwy Święty Graal, biorąc pod uwagę szerokość geograficzną i warunki meteo jakie mamy w czasie okna fotograficznego dla tego obiektu.
  15. Tak. Można na dwa sposoby, autoguiderem - program i elektronika stworzona pod ten montaż, lub bardziej twórczo - manualnie, obserwując zachowanie gwiazdy na monitorze i wysyłając odpowiednie korekty przy pomocy pilota. Fajna zabawa na cieplejsze noce... , i ta świadomość, że mamy swój wkład w zebrany materiał. Pozdrawiam
  16. To własna konstrukcja, Newtony 250/1520 i 205/907, zawieszone na klasycznym, lekko zmodyfikowanym montażu typu niemieckiego.
  17. Biegaczka na galaktycznych bezdrożach..., uciekająca panna młoda..., jak zwał tak zwał. Wygląd mgławicy absorpcyjnej Barnard - 150 nie pozostawia wątpliwości. Parametry:2022.06.27-28.23:07-01:18CWE. 2022.07.03.22:52-23:29CWE. 2022.07.19.22:13-23:30CWE. 2022.07.20-21.22:33-00:20CWE. 2022.07.21-22.22:31-00:44CWE. 2022.07.24-25.22:31-02:32CWE. 2022.07.25-26.22:34-01:56CWE. 2022.08.03-04CWE.22:01-02:19CWE. Newton 205/907+MPCC+N.D610mod.+ IDAS LPS-D2. Exp.246x240sek.ISO1600. Zręcin
  18. Głowa Wiedźmy nieustannie wpatrzona w Rigela. Świetna robota.
  19. Moja sąsiadka i wujek Henio jeszcze chyba nie robili . Pozdrawiam
  20. Jeden z najbardziej kolorowych zakątków Drogi Mlecznej, czyli pogranicze gwiazdozbiorów Skorpiona i Wężownika, ogólnie znany jako obszar Ro Ophiuchi. W polu tym lśni Antares - jedna z najjaśniejszych gwiazd nieba, kilka ładnych gromad kulistych i cała kolekcja różnobarwnych mgławic. Większość z tych obiektów znajduje się na wewnętrznym brzegu jednego z ramion spiralnych Drogi Mlecznej, zwanym Ramieniem Oriona do którego należy także nasze Słońce. Natomiast tło fotografii wypełnia mrowie słabych gwiazd, będących częścią odległego i potężnego Ranienia Strzelca - jednego z głównych ramion naszej Galaktyki. Obszar ten w południowej Polsce, w czasie górowania wznosi się zaledwie 14° nad horyzontem, co czyni go raczej trudnym wyzwaniem. Fotografia jest reedycją dwupanelowego obrazu, jaki wykonałem w czasie dwóch nocy spędzonych w Woli Piotrowej, w Beskidzie Niskim. Parametry: 2021.05.10-11. 23:28-02:41CWE. 2021.05.11-12. 23:10-02:39CWE. Samyang 2/135,(f2,8) + N.D610mod + SW-SA. Exp.184x120sek.,(1 panel 89exp. 2 panel 95exp. 80% wspólnego pola). ISO1600.
  21. Mi też się kiedyś podobny trafił, tylko że z kometą C/2017 T2 Panstarrs. Parametry:2020.03.14.19:26-21:00CSE.Samyang 2/135,(f2.8)+N.D610mod+SW-SA.Exp.40x120sek.ISO1600. Chyrowa/Mszana - Beskid Niski. Pozdrawiam
  22. W rankingu brałem te komety których obserwacje wizualne/fotograficzne wykonałem a przy S-L9 takich nie posiadam. Podziwianie samych efektów zderzenia uważam za jedne z ciekawszych obserwacji wizualnych, jakie miałem przyjemność wykonać. Do tej grupy zaliczyłbym jeszcze kilkanaście innych, m.in. wizualne obserwacje księżyców Marsa, w czasie Wielkiej Opozycji 2003, czy zakrycie 28 Sgr przez Tytana w 1989 roku. Pozdrawiam
  23. Kometa C/2017 K2 Panstarrs stanowiła ładny obiekt obserwacyjny w letnich miesiącach 2022 roku. Peryhelium osiągnęła 19 grudnia tego samego roku, przebywając już na południowym niebie. Końcem ubiegłego roku powróciła na nasz północny nieboskłon, będąc już słabym obiektem, mocno oddalonym od Słońca. W ostatnich tygodniach przemieszczała się na tle centralnych rejonów gwiazdozbioru Oriona, wypełnionych mnogością kultowych obiektów mgławicowych. Na sesji wykonanej z okolic Lipowca spróbowałem ją ponownie złapać, tym razem w szerokim polu widzenia małej optyki, wraz ze wspomnianymi strukturami mgławicowymi. C/2017 K2 Panstarrs zarejestrowała się jako mały, niepozorny obiekt. Poruszając się po swojej hiperbolicznej orbicie zmierza w stronę mrocznych peryferii Układu Słonecznego, gdzieś do Obłoku Orta. Sfotografowana została z odległości 578 milionów kilometrów. Parametry:2024.01.09.18:15-19:25CSE. Samyang 2/135,(f2,8) + N.D610mod + SW-SA GTi. Exp.30x120sek. ISO1600. Lipowiec, Beskid Niski.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.