Skocz do zawartości

KrisLat

Społeczność Astropolis
  • Postów

    234
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez KrisLat

  1. Trudno w to wszystko uwierzyć. Odszedł od nas tak młody, zdolny człowiek, profesjonalista, pasjonat nie tylko astronomii ale i innych dziedzin nauki. Miał wiele planów, mógł jeszcze tyle zdziałać, stworzyć. Na pewno nasze środowisko straciło wiele ......... zbyt wiele. Składam kondolencje rodzinie i najbliższym. Krzysztof
  2. KrisLat

    Orkan się zbliża

    Coś niesamowitego!!! "Takie coś" przeżyłem po raz pierwszy. Słyszałem pękające szyby pod naporem wiatru w moim bloku, latające blachy wyrywane z dachów i łamiące się drzewa gdzieś niedaleko. Najgorsze były i są porywy wiatru. Podobno w Łodzi największa prędkość wynosiła 130 km/h ale nie wierzę, na pewno było więcej. Jedno jest pewne - kilka dni wielkiego sprzątania w całej Europie.
  3. Wszystkiego najlepszego!!! Na pewno wszystko się dobrze ułoży. Trudności życiowe trzeba przezwyciężać, w ten sposób niejako uodparniamy się na przyszłość. Oto dwa przykłady dobrze znanych sentencji na tą okazję: "Po burzy - Słońce". "Przez trudy do gwiazd".
  4. Na spotkaniach czwartkowych w Łodzi jest przemiła, rodzinna atmosfera. Zawsze można dowiedziec się ciekawych rzeczy, zarówno jeśli chodzi o sprzęt jak i o aktualne obserwowane zjawiska na niebie. Przychodźcie bez obaw. Im nas więcej - tym lepiej.
  5. Dziękuję wszystkim za życzenia i pozdrawiam najserdecznej jak tylko mogę. Chociaż ostatnio rzadko zaglądam na forum, jestem całym serduchem z Wami.
  6. Tydzień temu postanowiłem właśnie zadbac o oczy. Efektem wizyty u okulisty są okulary. Przebadano mi oczka od A do Z. Poważnych zmian na szczęście nie ma ani w soczewkach, ani w siatkówkach. Stwierdzono zbyt małe wydzielanie łez, przez co oczy są słabiej odżywiane. W łzach są witaminy i mikroelementy, które odżywiają oczy, lecz także usuwają ciała obce np. kurz. Sztuczne łezki - AQuify - używane są również przy stosowaniu soczewek kontaktowych. (cena 33 zł) Drugim lekiem, który mi przepisano jest - Ocuvite Lutein - uzupełnia niedobory substancji antyoksydacyjnych. Zawiera witaminy C i E, cynk, selen, luteinę i zeaksantynę. (cena ok.32 zł) Radzę wszystkim okresowe sprawdzanie stanu oczu, bo przy naszych zainteresowaniach to największy skarb.
  7. Z przerażeniem obserwuję to co się dzieje od wielu już lat na naszych drogach. Ileż osób jeszcze musi zginąć aby niektórzy kierowcy zaczęli odpowiedzialnie myśleć o tych, których przewożą. To wszystko przez ogólny pośpiech, brak wyobraźni i po prostu zwykłą głupotę. Niesamowita tragedia.
  8. Sposób w jaki Cimoszewicz zrezygnował z dalszej rywalizacji, mam nadzieję wyeliminuje go z życia politycznego na dobre. Człowiek zarozumiały, hardy i butny - odchodzi zupełnie bez klasy w haniebny i nikczemny sposób. Przydało by się oczyszczenie tej sceny z kilku następnych pseudopolityków, którzy zatruwają życie. Zresztą kiedyś, podobnie jak ten w/wym, "wysypią" się pewnie sami.
  9. Także przesyłam najserdeczniejsze życzenia urodzinowe - spóźnione ale szczere. Zdrowia, szczęścia oraz spełnienia wszystkich marzeń. Dalszych sukcesów w obserwacjach Słoneczka i kontynuowania innych wspaniałych pasji.
  10. Płomyk zgasł ...... Wszędzie wokół biją w dzwony......
  11. Łzy same cisną się do oczu, płyną ...... Wspomnienia przesycone smutkiem i żalem, że pontyfikat tego Wielkiego Papieża Jana Pawła II kończy się. Być może właśnie teraz ludzie zaczynają rozumieć liczne przesłania Jana Pawła II, które płyną bardzo intensywnie od kilku dni. Olbrzymia energia jak widać z przekazów odmienia mentalność wielu ludzi na całej Ziemi. Ojciec Święty odchodzi ale przygotowuje nas do ważnych momentów, które nastąpią w przyszłości i chciałby abyśmy byli do nich przygotowani. Teraz bliższy Bogu, spokojny. Świadomość przechodząca w nadświadomość, może też kolejne przesłania....... Otoczony najbliższymi współpracownikami i przyjaciółmi, na pewno też myślami przebywający w górach, które umiłował - w Polskich Tatrach. Jest takie miejsce w Łodzi - klasztor w Łagiewnikach - posiadający swą moc i tam właśnie się wybieram, aby być bliżej.
  12. Ciekawy zbiór płyt winylowych znalazłem tu, nie wiem czy polecić bo jeszcze nie korzystałem z usług tego sklepu: http://www.muzycznapiwnica.pl/index.php?cPath=1 Ostatnio też coś mnie "wzięło" na słuchanie muzyki z tego nośnika, mam kilkadziesiąt płyt a od czasu do czasu coś sobie dokupuję. Zresztą wydaje mi się czytając różne grupy dyskusyjne, że wraca moda na słuchanie muzyki z winyli. Zamierzam kupić jakiś dobry gramofon i mam pytanie, czy za THORENSA TD 180 warto wydać 500 złociszy, bo mam takiego na widoku. Posiadam starego Emanuela GS-203 Foniki i na razie na nim słucham swojej skromnej kolekcji. A jeśli chodzi o ciekawostki z krainy Hi-Fi to jest to dobra stronka no i jest tu także ciekawe forum. Polecam. http://www.hi-fi.com.pl/
  13. Zgodziłbym się - u mnie mikro i makrokosmos to fascynacja i zamiłowanie, nie pamiętam od kiedy, "chyba od zawsze". Układ kilku szkiełek, który pozwala zagłębić się troszkę dalej w bezkres w okolice nieznanego, pozwala zaczerpnąć trochę siły, wiary i natchnienia, pomaga oddać się marzeniom i oderwać się od zgiełku i niepokojów tego świata, wreszcie poczuć się cząstką otaczającego wszechświata i na pewien czas rozpłynąć się zapominając co to jest czas i przestrzeń. Ale mnie coś naszło.
  14. Ja wybrałbym: - spotkanie z przyjaciółmi z forum - piękne niebo w miejscu zlotu - możliwość pomacania sprzętu dodałbym jeszcze: - możliwość zwiedzenia okolic wokół miejsca zlotu przy tej okazji (w promieniu conajmniej 10km), oczywiście w dzień. Papierochy, wóda - jest poza moimi zainteresowaniami więc nie są mi niezbędne. Piwo - pite z umiarem - może być. Jeszcze jedno ważne - ładna pogoda musi być. Do tej pory byłem na dwóch zlotach - w Jachrance i w Jodłowie. I tu i tu było fajnie, jednak Jodłów przypadł mi bardziej do gustu z racji pięknego położenia i możliwości wybiegania się po okolicach - lubię przestrzeń. Gdzie i kiedy pojadę trzecim razem, nie wiem - wszystko zależy od wielu czynników a na nich nieraz nie ma się żadnego wpływu.
  15. Dla bardzo sympatycznego, miłego, życzliwego a zarazem dowcipnego kolegi Darka, wszystkiego najlepszego, spełnienia marzeń, szczęścia i słodyczy. Krzyś życzy. A kiedyś przy okazji jakiegoś zlotu
  16. Anomalie pogodowe są coraz bardziej zauważalne i mówienie, że to zjawiska normalne są tylko uspokajaniem społeczności. Topnienie lodowców w wysokich partiach gór, odrywanie się bloków lodu na Antarktydzie, zmiana temperatury prądów oceanicznych i równoczesne obumieranie koralowców poprzez ocieplenie wód, zmiana stężeń i składu wód oceanicznych, wymieranie kilkunastu gatunków zwierząt dziennie, extremalne zjawiska pogodowe (ostatnio w Europie zachodniej). Wszystko to jest powodowane zarówno działalnością człowieka ale i bliżej nieznanymi czynnikami. Wśród tych nieznanych czynników może być wpływ aktywności słonecznej (bardzo dużej w zeszłym roku). I do tego odniosę się teraz przytaczając fragment tekstu z Uranii nr 6/2002 (702) strona 274. Tytuł "ESA bada wpływ Słońca na klimat na Ziemi" ...... Naukowcy rozważają trzy mechanizmy, które mogą wytłumaczyć związek pomiędzy Słońcem a ziemskim klimatem. Po I-sze - zmienna emisja słonecznego promieniowania ultrafioletowego wpływa na produkcję ozonu w ziemskiej atmosferze, zmieniając naszą warstwę ozonową. Po II-gie - podmuchy wiatru słonecznego wpływają na elektryczne własności górnych warstw ziemskiej atmosfery, co w jakiś sposób wpływa na stan dolnych warstw. Po III-cie - w czasie słonecznego minimum wiatry słoneczne są słabsze, co pozwala na łatwiejsze przenikanie ziemskiej atmosfery przez galaktyczne promieniowanie kosmiczne (ang. skrót GCR). Uczeni twierdzą, że ruch GRC stwarza warunki sprzyjające formowaniu się chmur na niewielkoich wysokościach nad Ziemią. Wciąż jest nieznane znaczenie tych mechanizmów ani to, czy są wzajemnie powiązane. Badania trwają". Znaczy to, że być może niebawem dowiemy się dzięki wysłanym kilku sondom jaki jest prawdziwy wpływ promieniowań kosmicznych na Ziemię i co tak naprawdę zmienia klimat na naszej Ziemi.
  17. Witam Siergiej! Byłem w 1994 roku we Lwowie. Pamiętam tą wyprawę bardzo dobrze i miło wspominam. Miasto pełne zabytków w którym czuje się "ducha historii" i dawną wielokulturowość, bardzo przypominające swoim charakterem Kraków. Wyjechałem z wycieczką autokarem i niewiele mogliśmy wtedy zwiedzić poza miejscem docelowym jakim był Lwów - no może jeszcze Gródek Jagielloński. Jechaliśmy w pewnego rodzaju - "mini konwoju" pod osłoną nocy aby za dużo nie zobaczyć. Takie były czasy. Miejmy nadzieję, że czasy te minęły bezpowrotnie. Pewnie nie raz jeszcze się wybiorę - wycieczek organizowanych jest coraz więcej np. w okolice granic Rumunii. Marzy mi się Kamieniec Podolski. Mój znajomy z którym współpracuję pochodzi ze Lwowa, kiedyś wraz z rodziną musiał opuścić to piękne miasto. Zafundowaliście nam przez te kilka tygodni przed i w czasie wyborów wiele emocji i całe szczęście, że zakończyło się pomyślnie. Wywalczyliście sobie bardzo dużo, znaleźliście miejsce w sercach wielu europejczyków - przedewszystkim Polaków, poprzez konsekwentne dążenie do obranego celu - jakim jest wolność. Uczcie się na naszych błędach, których My jako Polacy popełniliśmy i popełniamy całkiem sporo, no ale pewnie taka jest cena tych dążeń. Życzę miłego pobytu na naszym forum i wielu, wielu nowych znajomości .
  18. Jestem za pozostawieniem działu i tak głosowałem. Jeśli jednak na początku pytanie brzmiało " CZY JESTEŚ ZA PRZEPROWADZENIEM ANKIETY NA TEMAT CZY USUNĄĆ GRANICE NAUKI..." i później zostało zmienione to znaczy, że wyniki są już lekko wypaczone a wynik w tym momencie nieprawidłowy. Zresztą był powód aby utworzyć ten dział tzn. pojawianie się tematów "na granicy nauki" w innych działach i wg niektórych osób - zaśmiecanie forum zbędnymi postami. A jeśli chodzi o kłótnie w jednym z tematów tego działu - przecież kłótnie i niesnaski (do których się już przyzwyczaiłem i traktuję jako swoisty folklor) występują prawie w każdym dziale i nie jest to powodem ich likwidowania. Pozdrawiam.
  19. Zgadzam się z tym co pisze andrzej43 wpływ Księżyca na Ziemię jest niekwestionowany. Perygeum, apogeum, węzły wstępujące, węzły zstępujące, najwyższe i najniższe położenie Księżyca nad horyzontem, można też dodać aktywność słoneczną - wszystko to ma wpływ na pogodę na Ziemi - mało tego - na naprężenia w skorupie ziemskiej. Pływy oceaniczne - toż to też naturalne zjawisko które wywołuje Księżyc. Maria Thun i Mahias Thun w periodyku Aussaattage 2005 opisuje wpływ różnych tego typu zjawisk astronomicznych (rytmów kosmicznych) na pogodę, z wyprzedzeniem na kilka lat. Jest to kalendarz biodynamiczny z którego korzystam już dobrych 10 lat i jeszcze się na nim nie zawiodłem. Sprawdzałem kiedyś eksperymentalnie niże i wyże, nanosząc co ok. 6 godzin przez około 5 miesięcy dane w HPa. Krzywa całkowicie ale z pewnym opóźnieniem pokrywała się z ustaleniami i wskazaniami Marii Thun. Dni 6,7,8,10,12,13,14,15 styczeń 2005 są wykreślone jako bardzo niekorzystne i właściwie zdarza się po raz pierwszy taka sytuacja, że aż tyle dni - jeden po drugim. Polskie wydanie owego periodyku "Dni siewu" - dla rolników, działkowców, pszczelarzy do dostania w każdym kiosku. Ot - inne spojrzenie na astronomię.
  20. Moja pierwsza wizyta po zmianach i ..... wielkie zdziwienie. Myślałem, że pomyliłem fora. Druga myśl - któryś z hakerów dorwał się do AF. Jeszcze ta informacja o przekierowaniu i zmianie e-maila, która już dokumentnie mnie zdezorientowała. Co do reszty można się przyzwyczaić po ok. godzinie. Zupełnie inne forum. Jedno jest pewne - sporo to kosztowało roboty. Jedna rada dla dokonujących zmian - nie przepełniajcie nowego forum różnymi bajerami - bo stanie się mało czytelne. Poprzednie forum takim nieczytelnym już się stało. Z Nowym Rokiem - zmiany milej widziane i bardziej strawne. Życzę powodzenia w poprawianiu funkcjonowania forum.
  21. Przyłączam się także do życzeń. Wszystkiego najlepszego z okazji Świąt Bożego Narodzenia oraz Nadchodzącego Nowego 2005 roku. Dalszego spadku cen akcesoriów astronomicznych w przyszłym roku - jeszcze drastyczniejszego (w ślad za wzmacniającą się złotówką w stosunku do euro i dolara). Dużo pracy, pieniążków i czasu, czasu i jeszcze raz czasu do obserwacji astro. Udanych i coraz tańszych wyjazdów zagranicznych tych bliskich i tych dalszych w celach astro i nie tylko. Pogodnego nieba, aby wreszcie można było cokolwiek poobserwować tym nowo nabytym, wymarzonym sprzętem astro. Udanych zlotów tych bliższych i tych dalszych, trunkowych lub beztrunkowych (zależnie od tego co się komu podoba). A tak ogólnie - spełnienia swych najskrytszych marzeń. Czego i sobie życzę. :wink:
  22. Jest stanowczo za dużo działów, już zaczynam się gubić w tym wszystkim a do niektórych już nawet nie zaglądam. Mikroświat jest wspaniały i zawsze mnie fascynował jednak dalsze mnożenie tematów wytworzy chaos. Zagłosuję na "nie" dla nowego działu.
  23. Komisja obecnie wchodzi na bardzo grząski teren, stąd pojawiać się będą ataki z różnych stron. Sporo ma jeszcze do ujawnienia: oszustw, braku moralności, honoru a nawet można powiedzieć - człowieczeństwa naszych pseudopolityków nastawionych głównie na "kasę". Szkoda by było, gdyby przestała funkcjonować uwikłana w wewnętrzne spory. Wszystko zmierza w tym kierunku. Już nad tym pracują takie Dr.Kulczyki, Mec.Widackie, Celińskie, Różańskie.
  24. Też sądzę, że nasi sąsiedzi powinni sami wybrać drogę, którą chcą podążać. Wg mnie znaleźli się w takim punkcie, że jakikolwiek ruch spowoduje mniejsze lub większe zawirowania w Europie. Może być to także groźne dla nas jeśli wybór będzie niewłaściwy. Teraz wystarczy iskra, która może spowodować zapłon - oby tej iskry nie było. Już zauważa się róźnice w podejściu do tego tematu - Rosji i USA, a przecież wcześniej większych różnic w sprawie polityki globalnej raczej nie było. Może być wiele wariantów: rozpad Ukrainy na dwa państwa, dogadanie się (rodzaj okrągłego stołu) dotychczasowej władzy z opozycją, zgniły kompromis lub też rewolucja krwawa lub bezkrwawa. Trzeba znaleźć iście "Salomonowe wyjście". Dziwi mnie jednak to, że Ukraińcom doradzają polscy politycy, którzy w czasie swoich rządów w Polsce, porządku jakiegokolwiek zrobić "jakoś" nie potrafili. Można Im jednego życzyć - Wszystkiego najlepszego na drodze ku WOLNOŚCI. Uczcie się na naszych błędach.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.