Kuba J.

Chociaż i tak zawsze śmiać mi się chce z tych wszystkich pseudo-bogaczy, którzy wchodzą ubrani w odzież z "ekskluzywnych" sklepów, na palcach sygnety i łańcuszki - wchodzą, patrzą najpierw na cenę, po czym uśmiech im rzednie i słychać np. jadowite "Kochanie, chodźmy stąd. Tu nie ma nic ciekawego". : )

Przykładów chamskich zachowań jest cała masa, ale bez sensu byłoby je tutaj wypisywać. Najbardziej smuci mnie fakt, że nie mogę nawet zwrócić uwagi takiemu przykładowemu panu z hamburgerem i tłustymi palcami, który maca buty. Bo klient bywa różny. Może okazać kulturę i przeprosić, a może też się trafić taki, który zaraz zacznie pyskówkę.

Spirit, to jak najbardziej jest prawdą, że to samo można spotkać po drugiej stronie. Nie chcę tutaj bronić sprzedawcy, ale bardzo często szefowie narzucają im takie, delikatnie mówiąc, ataki na klientów. Oczywiście sami sprzedawcy też przeginają, nieraz spotkałem się z taką sytuacją, o jakiej wspominasz.

... a klient odwraca wzrok i udaje, że mnie nie widzi : )

Z tym akurat (jeszcze) się nie spotkałem, ale dorośli faceci wchodzący z hamburgerami do salonu z butami, którzy macają tłustymi paluchami obuwie - standard. Klienci narzekający na towar z wystawy, a na propozycję "Z chęcią sprawdzę panu, czy ten model jest dostępny w innych naszych salonach we Wrocławiu" odpowiadają "Wie pan co, niech se pan daruje". Nie wspominając już o pladze zachowań w stylu: mały salon, wchodzi klient, patrzy mi się w oczy, ja mówię "Dzień dobry"...

Co masz dokładnie na myśli? Nie wiem jak w Stolicy, ale we Wrocławiu kierowcy zachowują się bardzo kulturalnie, gdy widzą auto z napisem "WORD Egzamin"

Dziękuję

Nie ma problemu Zbyszku!

A co!

Do tej pory mam Niebo na Weekend, pierwsze wydanie. Uśmiecham się pod nosem, gdy czytam opisy cen sprzętu...

Tym razem się pojawię. Własne auto, większe możliwości

Potwierdza się teoria - im człowiek starszy/więcej się wokół niego dzieje, tym czas szybciej upływa. A może inaczej - mniej uwagi zwracamy na jego upływ, dlatego wydaje nam się, że tak szybko mija

Dobre podejście!

Sama jazda jest bardzo przyjemna, zgadza się.

Zazdroszczę Ci, że byłeś w stanie podejść do niego na spokojnie. Ale w sumie... nie mam się co martwić na zapas. Egzamin dopiero w czerwcu

Dokładnie, to jest to

Dziękuję, mam nadzieję, że tak właśnie będzie. Jeżeli tylko nie popełnię żadnego głupkowatego błędu z powodu stresu, to wszystko powinno być git majonez.

Żeby nie zapeszyć - nie dziękuję

Mam dużo szczęścia, że mam to auto, naprawdę. I niezmiernie się cieszę, bo będę wreszcie uniezależniony od innych, dlatego będę mógł wrócić do czynnych obserwacji poza miastem.

A co do prawka na motocykl - zastanawiałem się, czy nie zrobić go w czasie studiów. Powiedzmy w wieku 25-26 lat.

Czy wzrost częstotliwości takich sytuacji oznacza, że wkraczam w dorosłe życie?

Podejrzewam, że gdyby nie spali, to żaden z nich nie dotrwałby 10 rundy albo by im się udało, ale wyglądałoby to komicznie .

Jak dobrze jest napisać prowokujący status

Ja tam w sumie się cieszę, że już 2 klasa LO. Zaczyna się najlepszy czas...

Ja tam proponuję jajecznicę po studencku. ; )

Jaki suchar

o kurde, nawet nie wiedziałem, że aż tyle ciągną.

A co to jest filtr gwiazdkowy?

Poszperałem u wujka Gugla i znalazłem stronę, gdzie wymienionych jest bodajże 9 serwisów we Wrocławiu. Jutro będę dzwonił.

Jest tam też dużo komentarzy, właśnie nt Psich Bud. Gościa zgnoili ładnie. Więc nie jestem do końca przekonany.

Okej, tak zrobię. Dzięki

Większość z kodeków poniżej można konfigurować ręcznie:

Microsoft RLE, Microsoft Video 1, Koder-dekoder Intel IYUV, Cinepak firmy Radius, Xfire Video Codec, PICVideo M-JPEG VfW 3 Codec, VP60 Simple Profile, VP61 Advanced Profile, TechSmith Screen Capture Codec, Fraps Video Decompressor, CineForm HD Codec v 1.2. Mogę także zapisać jako pełne, nieskompresowane klatki, ale to się kompletnie nie sprawdza.