Skocz do zawartości

DARK

Społeczność Astropolis
  • Postów

    761
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    3

Treść opublikowana przez DARK

  1. Z ciekawych układów podwójnych polecam gammę Virginis (Porimma). W 2005roku nie szło rozdzielić jej teleskopem przy pow 90x a od (chyba) 2018 pięknie prezentują się oba składniki. Za kilka lat ustawienie gwiazd ponownie uniemożliwi ich rozdzielenie.
  2. DARK

    Kometa C/2021 O3

    Kometa aktualnie znajduje sie w elongacji 14 stopni na płd od Słońca. Zachód Słońca jest o 19.30, a kometa zachodzi o 19.20. Nie ma więc jeszcze cienia szans by móc ją zaobserwować.
  3. Tak dla porządku superbolid to zjawisko o jasności conajmniej -15mag. -5mag to dopiero początek skali jasności bolidów.
  4. DARK

    Perseidy 2021

    Perseidy 2021 przechodzą do historii. W tym roku bardzo kapryśne, szczególnie w noc maksimum. Ale kilka efektownych zjawisk nocą 13/14 sierpnia zapisało się w mojej pamięci (szkoda, że nie aparatu). Canon 50D + Sigma 17-50mm f=2.8
  5. Dzisiejsze tj 20 06 2021, poranne obłoki. W max zasięgu po 3 były rozciąganięte od Woźnicy na płn-wsch ok 70 stopni w poziomie i ok 15 stopni w pionie. Widoczne były jako umiarkowanie jasne, pionowe grzbiety i pasma długie o wyraźnie zarysowanych krawędziach (typ IIIa).
  6. 18 czerwca godz 23:05. Generalnie nic nadzwyczajnego, ale ubrawszy je w odpowiednią scenerię...
  7. Nie zaprzeczaj Alice, za chwilę sam sobie zaprzeczy
  8. Zobacz na zaćmienie 12 sierpnia 2026 roku. W Polsce Słońce zajdzie zaćmione w okolicach maksymalnej fazy gdy zakryte będzie 80% Słońca. Ale wtedy raczej wszyscy wyjadą do Hiszpanii i na Islandię obserwować całkowite zaćmienie. Także zaćmienie z 12 czerwca 2029 roku rozpocznie się dokładnie o wschodzie Słońca, tyle tylko, że będzie to bardzo płytkie zaćmienie (4.8% w maksimum)
  9. Wczorajsze obłoki, nic nadzwyczajnego pod względem urody. Ale to na pewno moja rekordowo wczesna ich obserwacja.
  10. Płytka meteorytu Morasko. Potrzebowałem kasy na wyjazd na całkowite zaćmienie Słońca do Nowosybirska w 2008 roku.
  11. Koniunkcja nad Jeziorem Sulejowskim w naturalnej oprawie :)
  12. Kometa NEOWISE - kartki z kalendarza. Kolejność niechronologiczna.
  13. Dzisiejsza noc to nierówna walka z chmurami... ale coś się udało im wyrwać. Kometa wyraźnie osłabła ale nic nie straciła ze swojej atrakcyjności
  14. Niezwykle fotogeniczna jest ta kometa czy to rano czy wieczorem, na szeroko czy to w węższym kadrze
  15. Na takie komety czeka się długie lata. Piękna, niezwykle fotogeniczna, subtelna a zarazem dość okazała. Spośród 140 komet które do tej pory obserwowałem stawiam ją na pozycji nr 3, za: niesamowitą kometą 17P/Holmes z 2007 roku i wielką kometą Hale-Bopp'a z 1997 roku. A nawet cała spędzona z nią noc nad rzeką Pilicą to za mało by najeść się jej widokiem
  16. To były (prawdopodobnie) najefektowniejsze obłoki srebrzyste tego sezonu. A takie obłoki potrzebowały też odpowiedniej oprawy. Koryto Pilicy ponownie zaoferowało mi oprócz bajkowej scenerii atrakcje typu warczenie bobra, chmara komarów i... pijawki A nad ranem wisienka na torcie tej nocy - kometa NEOWISE zanurzona w woale tych niezwykłych chmur.
  17. Canon 50D + Sigma 70-300, f=8, eksp 1.6sek, ISO 160.
  18. Mi też udało się lornetkowo zaobserwować oraz sfotografować tą kometę. Okno obserwacyjne zaczynało się o 3:05 i trwało do 3:25. Kometa przypomina odległy startujący samolot. Dziś o ile dopisze pogoda zapoluję na nią teleskopem i pokuszę się o jej szkic
  19. Obłoki z ubiegłej nocy. Podziwianie ich przez lornetkę dawało wielką ucztę oczom. Fotograficznie jednak były dość przeciętne
  20. Obłoki z 2 07 2020 godz 3:15. Pomiędzy nimi budowały się 2 komórki burzowe ale niestety w trakcie naświetlania nie chciały błyskać. Po powrocie do domu gdy oglądałem zdjęcia upolowanych srebrzaków za oknem zobaczyłem coś takiego
  21. Trzeba było wejść do Pilicy prawie do pasa by wyłowić ten kadr ale chyba warto było Canon 50D + kit 18-55mm. Eksp 30sek, 500ISO
  22. Widziałem cały przelot Falcona 9 w doskonałych warunkach obserwując gołym okiem i przez lornetkę. Ani przez moment nie było widać niczego podobnego do tego co widać u Ciebie na filmie. Stawiam na jakieś refleksy w optyce Twojego sprzętu. Na 20sek ekspozycji zarejestrował się tak (prawy górny róg kadru)
  23. U mnie pogodowy przeplataniec. O 8-mej nie wierzyłem własnym oczom, opadła mgła i zrobiło się niebieściutkie niebo. Pomyślałem nawet, że to jest zbyt piękne aby było prawdziwe. Wenus udało się namierzyć dość łatwo ok 9.30 już po kilku minutach patrolowania nieba. Ale chmury dość szybko powróciły na niebo, były to jednak tak cienkie obłoczki, że Wenus przebijała się przez nie. Ok 10-tej gwałtownie wystartowała konwekcja i już wiedziałem, że nie będzie łatwo wstrzelić się w okienko pomiędzy szybko budującymi się cumulunimbusami. Po raz ostatni zarejestrowałem Wenus u boku Księżyca o 10:13 czyli jakieś 5 minut przed zakryciem. A widok był przepiękny widok, trochę nierealny, na długo zapadający w pamięć. Później przeparadowała chmura... opuszczając złośliwie niebo ok 10.24... Odkrycia nie miałem szans zaobserwować (mimo dość sprzyjających warunków) bo Księżyca bez Wenus nie byłem w stanie namierzyć. Po drodze znowu ławice chmur i dopiero o 11:24 Wenus pojawiła się w okularze teleskopu. Szybka dokumentacja foto i trzeba było zabierać sprzęt bo było już słychać nadciągającą, ostrą (jak się wtedy wydawało) burzę. Sprzęt: Synta 200/1200mm + Canon 50D w ognisku. 100ISO, eksp 1/1600sek
  24. DARK

    Słoneczna analema

    Papier w środku wygląda mniej więcej tak http://www.solarigrafia.pl/imgs/1273/podglad.html a moje pojemniczki tak:
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.